Strona 1 z 1

dziwny kaprys kobuza

: 2014-07-28, 23:56
autor: Jacu gorzała
Siema mam dość dziwny problem z którym nie mogę sobie poradzić. O tuż moja wsk ma niekiedy taki humor że np. ostatnio jechałem sobie do wujka chwilę się zatrzymałem , zgasiłem motor i po dosłownie 5 minutach nie chciał odpalić albo jak załapał to tak jakby się dusił i nie mógł się wkręcić na obroty ale chwile po poruszałem manetką dodając gazu i puszczając i się unormowało i mogłem dalej jechać. Zazwyczaj nawet jak jest zimna to tylko wyprowadzę z garażu przepompuje - włączę ssanie i po pierwszym lub drugim kopnięciu odpali. Jak jest ciepła to też niema problemu z odpaleniem. Albo nawet ostatnio z tatem jechałem się przejechać po bezdrożach w niedziele i tak po pierwszy km zgasiłem ją - no to potem odpaliła za pierwszym. Następnie przejechaliśmy z 600 m - zgasiłem to też dobrze odpaliła. Następnie zaczęliśmy jechać no i po prostu zgasła kopałem kilka razy i nie dała rady odpalić a jak po 9 kopnięciu odpaliła to tez nie mogła się wkręcić na obroty ale po pewnym czasie dodawania i puszczania gazu odpaliła. Wcześniej nawet nieraz z 4 kilometry zrobiłem zgasiłem to zawsze ładnie odpala - a teraz nie mam pojęcia co to jest. Kiedyś też miałem takie zdarzenie że po 500 metrach się zatrzymałem się dosłownie na 4 minuty i nie chciała wcale odpalić ani z kopniaka ani na po pych - wiec się wkurzyłem i postawiłem w garażu. Po dwóch dniach złość mi przeszła i o dziwo odpaliła z kopniaka za 2 razem. Macie jakieś pomysły ??? :cool:

Re: dziwny kaprys kobuza

: 2014-07-29, 12:34
autor: Matej
Tak zalewa ja więc gaznik do wyregulowania

Re: dziwny kaprys kobuza

: 2014-07-29, 21:33
autor: jasiu
jestem tego samego zdania że ją zalewa.
... przed każdorazowym zgaszeniem zamykasz kranik, czy tylko przed długim postojem??
ja u siebie przed każdym zgaszeniem zamykam kranik, nie wiem czy jest to poprawne czy nie ale ja tak robię...

Re: dziwny kaprys kobuza

: 2014-07-30, 08:59
autor: Jacu gorzała
Czyli co zbyt duży poziom paliwa w komorze ??
A z tym kranikiem to nieraz zamykam przy postoju a nieraz nie. A ogólnie to na jakiej pozycji powinno się ustawiać stacyjkę do jazdy czyli- kluczyk na pierwsze to przełożenie czy dalej na 3 lub 4. Bo to ma wpływ na ładowanie ?

Re: dziwny kaprys kobuza

: 2014-07-30, 09:27
autor: rss
niczego nie reguluj, to normalne zjawisko w upalne dni -
paliwo po prostu odparowuje zanim dotrze do cylindra.
jak nie bedzie chciala zapalic, to przekop ja porzadnie przy zamknietym powietrzu
(schlodzi sie troche) i sprobuj odpalic. jesli jednak zalejesz -
zamykasz paliwo, otwierasz powietrze i powinna zagadac.

sam zobaczysz ze jak sie skoncza upaly to skonczy sie problem.