Re: Silnik 059-3
: 2012-02-18, 19:55
W przypadku wydechu od lelka nie poczujesz różnicy, ale tłumik od "czwórki" przyczyni się do obniżenia osiągów. Nie wiem, może ten silnik po prostu tego nie czuje. Ja mam w B3 tłumik strojony na 5500 obr/min i uważam, że więcej nie potrzeba. Fakt, że dół jest taki sobie, ale jak na biegu zakręcę wieśkę to mimo iż to tylko 125 to ciągnie jak głupia z otwartą przepustnicą.
Widzę, że niektórzy robią spawaki, ale tak naprawdę nawet w porządnym przydomowym warsztacie nie da się zestroić idealnie wydechu. Jak już to zostawić fabrykę. Akurat strojenie jest ważne, w przypadku silnika 060, 059 i jego wzmacniania nabiera już szczególnego znaczenia. Tylko zasadnicze pytanie niech sobie ktoś zada jak "tuninguje" WSK czy rzeczywiście chcę ją kręcić manetą do oporu czy może woli aby została na spokojniejszych i bardziej użytecznych parametrach.
W przypadku S01 to uważam, że siedem kucyków to aż nadto brakuje jeszcze tylko troszkę momentu obrotowego.
W przypadku jednego kucyka w 059-3 to akurat wszystko ogranicza się do głowicy i wydechu. By przenieść moc na 6600 obr/min wcale nie trzeba wiercić od razu cylindra. Powyżej tego już trzeba by podnieść wysokość kanałów przelotowych o 1mm i wydechowego o 2-3mm. Ja nie jeździłem nigdy "czwórką" więc niech "czwórkowicze" się wypowiedzą czy woleliby mieć moc przy 7000 obr/min czy niżej, bo ja uważam że ten motocykl straciłby już totalnie na użyteczności bacząc na chorobę 4 biegu.
Widzę, że niektórzy robią spawaki, ale tak naprawdę nawet w porządnym przydomowym warsztacie nie da się zestroić idealnie wydechu. Jak już to zostawić fabrykę. Akurat strojenie jest ważne, w przypadku silnika 060, 059 i jego wzmacniania nabiera już szczególnego znaczenia. Tylko zasadnicze pytanie niech sobie ktoś zada jak "tuninguje" WSK czy rzeczywiście chcę ją kręcić manetą do oporu czy może woli aby została na spokojniejszych i bardziej użytecznych parametrach.
W przypadku S01 to uważam, że siedem kucyków to aż nadto brakuje jeszcze tylko troszkę momentu obrotowego.
W przypadku jednego kucyka w 059-3 to akurat wszystko ogranicza się do głowicy i wydechu. By przenieść moc na 6600 obr/min wcale nie trzeba wiercić od razu cylindra. Powyżej tego już trzeba by podnieść wysokość kanałów przelotowych o 1mm i wydechowego o 2-3mm. Ja nie jeździłem nigdy "czwórką" więc niech "czwórkowicze" się wypowiedzą czy woleliby mieć moc przy 7000 obr/min czy niżej, bo ja uważam że ten motocykl straciłby już totalnie na użyteczności bacząc na chorobę 4 biegu.