WSK - WueSKowe Forum

Witam
Jestem nowy na tym Forum, i mam spory problem z wską.
Gdy odpale i jade np na 2 i chce dodać gazu to wsk zwalnia a po przejechaniu 5m nagle przyspiesza.
Aha i tłok jest nowy pierściaki i szlif cylindra był robiony
Prossił bym o pomoc , sam rady z tym już nie daje

Gaźnik wyczyszczony? Wg mnie ewidentnie jej brakuje paliwa. Kranik i gaźnik do sprawdzenia.

Tak wyczyszczony Gaźnik i to nie raz .Kranik sprawdzony , paliwo dochodzi dobrze bo pali od kopa i w miejscu normalnie chodzi a jak jade to muli strasznie nawet na 1 przy dodaniu gazu muli i zaraz sie zbiera .

A jaki kolor ma świeca po takiej "zamulonej" jeździe? Mnie tu bardziej pachnie nieszczelnym i zalewającym pegazem.

Taki brazowy to znaczy gaźnik jest od jawy 350 . A czy moze to być przyczyna chytania lewego powietrza w silniku przez simering bo nie byly wymieniane .

Brakuje jej paliwa i dlatego ma przymuł, sprawdź ustawienie gaźnika i czy kranik nie jest przytkany bo to że leci to nie znaczy że jest w pełni czysty.

Ja bym obstawiał zapchany tłumik spróbuj bez albo zamontuj inny jakiś na próbę. U mnie to było przyczyną.

Witam dzis rozebrałem silnik w celu sprawdzenia simeringów i okazju się ze 1 był pękniety ale zobaczymy jak wymienie na nowe co sie bedzie działo .

Ale jeszcze tamtu nie kończe .Jak poskladam silnik napisze co było przyczyną ok. No chyba ze dalej nic nie pomoze, to w tedy bedzie kicha.

Witam przyczyne znalazłem przy cefce kabel co wchodzi do środka był za bardzo wepchany wyciagłem i leciutko wsadziłem i pprzykreciłem lecutko tez zeby tylko sie czymało .Odpaliłem i maszyna śmiga , Dzieki za pomoc