WSK - WueSKowe Forum

Witam!
Od jakiegoś czasu walczę z zapłonem w moim sprzęcie. Ustawiam przerwe na 0,20 przy GMP (oczywiście na garbie krzywki) , gdy obróce wałem mniej więcej o 1/4 obrotu w prawo przerwa zwiększa się. Polerowałem krzywkę, są na powierzchni małe kropki-wżerki, ale porządnie to doczyściłem także wątpie żeby to przeszkadzało tymbardziej że po przejechaniu palcem powierzchnia jest idealnie gładka Polerowanie praktycznie nic nie dało. Na starej krzywce miałem podobny problem. Co może być nie tak?
Pozdrawiam!

Skoro na dwóch krzywkach jest to samo, to możliwe, ze czop wału jest krzywy i ma bicie.

Bercik pisze:Skoro na dwóch krzywkach jest to samo, to możliwe, ze czop wału jest krzywy i ma bicie.

Dokładnie tak. Tylko nie bardzo rozumiem "0,2 przy GMP" znaczy co? Maksymalne rozwarcie styków ma być chyba 0,3-0,4mm jeśli mnie pamięć nie myli i dopiero wtedy ustawiamy zapłon na początek rozwarcia styków przy położeniu 4-3,5mm przed GMP.

Mówiąc GMP miałem na myśli maksymalne rozwarcie stykó Czyli na 100% mam silnik do rozbiórki?

ustaw wal tak żeby tłok był na samej gorze i zobacz gdzie masz klina na wale (ma być też na samej górze)

Zrobiłem tak jak mówiłeś, wykręciłem krzywke i gdy tłok idealnie ustawie w GMP to rowek jest dobre parenaście stopni za miejscem, w którym powinno być idealnie prosto. Po położeniu na wprost tłok można przesunąć dobre pare mm zanim osiągnie GMP.

Czy ten silnik w ogóle da się uruchomić? Pracuje przy takim stanie rzeczy? Wujcio, masz pewność że klin ma to samo położenie kątowe względem osi wału co wykorbienie?

Ustaw przerwę w miejscu gdzie rozwarcie styków jest największe a następnie tak jak zwykle wyprzedzenie zapłonu. Prawdę mówiąc nie pamiętam jak to jest w moim motocyklu, szczególnie że mam teraz inną prądnicę,zapłon i krzywkę, ale maksymalny wznios wcale nie musi mieć miejsca w GMP. Przerwę ustaw tak jak pisał Stary 0,3-04mm.

Silnik jest po remoncie, jeszcze ani razu nie odpaliła. Ustawiłem na 0,4mm, bez zmian.

mam nierozbierany wał jutro sprawdzę jak powinna wyglądać sprawa tych klinów, patrze teraz po allegro i widzę że jednak klin przy GMP ma być pod kontem około 90 stopni

Wpust na klin w momencie GMP powinien być idealnie na dole.
Oczywiście w sytuacji gdy wał jest zamontowany w silniku może wyglądać to trochę inaczej, gdyż korbowód nie jest prostopadły do podłoża Tak, czy inaczej nie będzie to 90*

tak właśnie oglądnąłem ten wał co mam i faktycznie kliny są na przeciwko wykorbienia, czyli jak mamy tłok przy GMP to klin powinien być idealnie pod spodem.

Czyli czop mam ładnie przestawiony Czyli nie ma się co zastanawiać nad kombinowaniem z tym wałem tylko rozbiórka silnika?

Tak.

Rozpołowiłem silnik, porównałem wał który miałem w silniku i drugi który był założony gdy ją kupiłem i kliny są w tym samym położeniu czyli ok. kilkanaście stopni od górnego położenia

To Jarek musi za to zapłacić xD Hehe nie no żartuje,no to źle zrobiłeś,mogłeś zdjąc sam cylinder i ustawić wał i porównać z drugim.Szkoda ze wczesniej nie widziałem tego tematu

W sumie to i dobrze że go rozebrałem, naprawi się pare błędów które się zrobiło w wakacje Robiłem na szybko żeby zdążyć do końca wakacji i przez to pare rzeczy trzeba poprawić No a położenie klinów jest prawie identyczne. Sprawdzałem wał tocząc go po równej powierzchni i przeciwwagi są równe. Przeglądałem zdjęcia wałów na allegro i wszystkie mają kliny w tym samym położeniu co u mnie. Owalne gniazda łożysk mogły mieć wpływ na to że były dwie przerwy? W górnej części gniazda patrząc na tuleje żeliwną jest bardziej wytarte od reszty.