Strona 1 z 1

Wymiana "łożysk" główki ramy

: 2012-11-12, 18:07
autor: Mateusz WSK
Chciałbym przez zimę ogarnąć dwie sprawy w WSKe na przyszły sezon. Jeden problem - luz w główce. Czuć go przy hamowaniu przednim hamulcem.
Ktoś wymieniał u siebie ? Warto wydać te kilka zł na te dzisiejsze "kulki", czy może po 2tyś km nadają się do wymiany :P ? z tymi miseczkami problem bo nie ma chyba zamienników, przynajmniej nie widziałem narazie.
Chciałbym nówkę oryginał ale z tym to kłopot, ewentualnie z motocykla o małym przebiegu ale też ciężko.

Re: Wymiana "łożysk" główki ramy

: 2012-11-12, 18:34
autor: glutek21
Taniej i opłacalnie wymienić same kulki, Skinder oferuje takowy zestaw kulek.
Na SD są nowe miski: http://www.skuterdebica.hg.pl/inc/display.php?id=2162
Zawsze możesz pokusić się o łożyska stożkowe :)

Re: Wymiana "łożysk" główki ramy

: 2012-11-13, 21:17
autor: z-tomek
takie kulki kupisz w każdym sklepie z częściami do rowerów. są one w koronkach po 10 sztuk jeśli dobrze pamiętam . Wystarczy wyjąć z koronki i dać na smar w WSK

Re: Wymiana "łożysk" główki ramy

: 2012-11-13, 22:54
autor: wujcio
same kulki nic nie dadzą.
Najczęściej bieżnie są wygniecione
Jeśli masz dostęp do tokarza to zrób tak jak ja czyli załóż łożyska stożkowe tylko do tej modyfikacji trzeba troszkę dopracować sztycę.
W moim temacie jest wszystko opisane :)
Przy moim rozwiązaniu skręcasz wszystko grzechotką na sztywno i jest zero luzu na sztycy a sama sztyce kręci się leciutko.
Kulki to jednak straszny przeżytek.

Re: Wymiana "łożysk" główki ramy

: 2012-11-19, 18:26
autor: Mateusz WSK
glutek21 pisze:Taniej i opłacalnie wymienić same kulki, Skinder oferuje takowy zestaw kulek.
Na SD są nowe miski: http://www.skuterdebica.hg.pl/inc/display.php?id=2162
Zawsze możesz pokusić się o łożyska stożkowe :)
Dzięki :). Ale to chyba zestaw do WFM bo w dziale WSK 125/175 nie mają tego zestawu. A czy tam jest to "łożysko" takie samo jak w jednoramówkach ?
z-tomek pisze:takie kulki kupisz w każdym sklepie z częściami do rowerów. są one w koronkach po 10 sztuk jeśli dobrze pamiętam . Wystarczy wyjąć z koronki i dać na smar w WSK
Całkiem możliwe że można je dostać tak jak piszesz, tylko nie chcę po dwóch sezonach znów tego robić :)
wujcio pisze:same kulki nic nie dadzą.
Najczęściej bieżnie są wygniecione
Jeśli masz dostęp do tokarza to zrób tak jak ja czyli załóż łożyska stożkowe tylko do tej modyfikacji trzeba troszkę dopracować sztycę.
W moim temacie jest wszystko opisane :)
Przy moim rozwiązaniu skręcasz wszystko grzechotką na sztywno i jest zero luzu na sztycy a sama sztyce kręci się leciutko.
Kulki to jednak straszny przeżytek.
Dzięki za konkretną odpowiedź ;)
Fakt, te kulki to dramat, nie mogli tego inaczej rozwiązać...
Preferuję oryginał więc chciałbym zostawić te kulki, ale rozważam jednak te łożyska stożkowe. Poczytam w Twoim temacie co za zmiany trzeba przeprowadzić, może się skuszę. Tokarz jakiś by się znalazł.