Strona 1 z 1

Wymiana tylnego koła - WSK M06 1966

: 2015-05-21, 22:49
autor: komar13
Witam Serdecznie.
W zeszłym roku zakupiłem WSK z 1966r. Małymi krokami doprowadzam motocykl do stanu umożliwiającego bezpieczne poruszanie. Po remoncie silnika, przyszedł czas na koła i tutaj pojawia się problem. Mianowicie nie mogę zdjąć tylnego koła. Oto czynności jakie zostały wykonane:
- Odkręcenie nakrętki z prawej strony
- Zdjęcie podkładki oraz elementu służącego do ustawiania naciągu łańcucha
- Odkręcenie prętu hamulca
- Wykręcenie blaszki łącząceń pokrywę piasty z wahaczem

Po tych zabiegach koło swobodnie porusza w wahaczu, jednak nie mogę wyciągnąć ani wybić ośki :/ :/ . Zastanawiam czy przypadkiem coś w środku nie jest zapieczone lub powinienem odkręćić coś jeszcze. Koło kręci się swobodnie, bez żadnych oporów.

Jakieś pomysły na wyciągnięcie koła z wahacza? :?: :?: :?: Z góry dzięki za pomoc.

Re: Wymiana tylnego koła - WSK M06 1966

: 2015-05-22, 07:31
autor: Mixol
Ośka składa się z 2 części, jest wkręcona jedna w drugą, po prostu musisz rozkręcić, zwykły gwint kręć od strony bębna w lewo.

Re: Wymiana tylnego koła - WSK M06 1966

: 2015-05-22, 09:47
autor: komar13
Dzięki wielkie za odpowiedź. Wczoraj w książce też udało mi się znaleźć informacje, że dopiero od 1968 zastosowana jest ośka przelotowa, natomiast w mojej z 1966 zastosowane jest rozwiązanie takie jak mam w WFM z 1960 - czyli dwa elementy.

Próbowałem też tak jak pisałaś, ale ani drgnie. Mam tylko cichą nadzieję, że poprzedni właściciel nie użył jakiegoś kleju 8/ 8/ 8/
Pomysł jest taki, żeby lekko spiłować gwint, tak żebym mógł chwycić kluczem a nie śrubokrętem.

Re: Wymiana tylnego koła - WSK M06 1966

: 2015-05-22, 10:02
autor: fenq
komar13 pisze:Pomysł jest taki, żeby lekko spiłować gwint, tak żebym mógł chwycić kluczem a nie śrubokrętem.
Wszystko zależy od tego ile masz tam miejsca( nie znam się :P) ale szkoda niszczyć gwint. Już lepiej nakręcić dwie nakrętki i na kontre.

Re: Wymiana tylnego koła - WSK M06 1966

: 2015-05-22, 10:09
autor: komar13
W sumie racja. Mniej inwazyjnie i może się uda :)

Re: Wymiana tylnego koła - WSK M06 1966

: 2015-05-22, 23:54
autor: komar13
Fenq, masz u mnie piwo. Kontra i wreszcie puściło - 5 minut roboty. ;D ;D

Re: Wymiana tylnego koła - WSK M06 1966

: 2015-05-24, 16:26
autor: fenq
komar13 pisze:wreszcie puściło - 5 minut roboty. ;D ;D
I bardzo dobrze.