WSK - WueSKowe Forum

Siemka.
Zmontowałem swoje przednie amortyzatory z nowymi simeringami z tym, że nie takie jak są w oryginale 31x40x6 sztuk 4 tylko 30x40x7 bo tylko takie posiadali. Teraz amorek jest szczelny, ale chodzi strasznie "opornie" trzeba go mocno dusić żeby wszedł, a żeby wyszedł to trzeba trzymać stopą przednie koło i wyciągać go do góry :}
Moje pytanie:
Czy to się rozrusza po jakichś tam paru set dziurach ? Czy może tu coś poprawić?

Simmery olejem przesmarowałeś? Laga ruchoma w środku nie była przyrdzewiała?
Wymiar OK, ja mam mix u siebie.

ja mam założone po dwa 30x40x7 i żadnych problemów nie stwierdziłem, koło źle złożyłeś.

Pewnie krzywa zawiecha, to standard. Pokręć lagami i zobacz czy pomoże.

Krzywa zawiecha, przerabiałem ten temat w gilu, czeka Cie prostowanie.

ale przed wymiana działały dobrze...
a jeśli nawet krzywe coś jest, to w którym miejscu trzeba by prostować? Którą lagę? tą wewnętrzną czy tą wychodzącą?

Nieruchomą najpewniej. Tą niechromowaną.

hmmmm, musiałbym ja w takim razie wybijać? Bo te nie były ruszane...
Na 99% lagi są zamienione miejscami, prawa jest z lewej strony, a lewa z prawej. Jak zamienię myślicie, że pomoże? :}

HunT pisze:hmmmm, musiałbym ja w takim razie wybijać? Bo te nie były ruszane...
Na 99% lagi są zamienione miejscami, prawa jest z lewej strony, a lewa z prawej. Jak zamienię myślicie, że pomoże? :}

Nic ci nie da że wymienisz lagi miejscami .

mam ten sam kłopot, co dziwne rozebrałem lagę w celu wymiany tego co trzyma spręzynę, złożyłem z powrotem, to laga przestała mi lekko chodzić (z takim oporem) a wogóle sie blokuje, krecenie lagą nic nie daje, winna może być ta cholerna tulejka co jest nieruchoma ?

A jednak. Panowie. Nie dawał mi ten przód spokoju. Rozebrałem i okazało się, że górne simeringi podwinęły się i pierdzieliły cały "suw" amortyzatora z jednej i z drugiej strony. Jak kupowałem te simery to nie było 4 takich samych 30x40x7 mieli 2 sztuki takich z wargą kurzową i 2 bez. Te z wargą kurzową właśnie się zawinęły. Nie polecam do tego typu montażu :} Jutro podjadę może mają już tamte to dobiorę i zmontuję ;]

Smarowałeś lagi olejem przy składaniu?

AndrzejJ pisze:Smarowałeś lagi olejem przy składaniu?

Po co ?

Toć załęski kazał chyba. Na pewno nie zaszkodzi, zgarniacz gumowy w sportach np. trzeba smarować.

Smarowałem, ale pamiętaj też, że one i tak pracują w oleju :} Po prostu te simery z osłoną kurzową nie nadają się na montaż w miejscach ruchomych ;] Założyłem dziś te nowe bez tej osłony kurzowej i jest gitara ;]

Jeśli laga będzie sucha, to simmeringi będą ciasno nachodzić i właśnie warga może się zawinąć, jeśli posmarujemy olejem, to najdą lekko i bez problemów.

AndrzejJ pisze:Jeśli laga będzie sucha, to simmeringi będą ciasno nachodzić i właśnie warga może się zawinąć, jeśli posmarujemy olejem, to najdą lekko i bez problemów.

W jaki sposób jak jest wargą do dołu? Zawsze nakłada się troche smaru na simmering, nie ma potrzeby dodatkowo smarować olejem niczego.

Oczywiście- posmarowanie smarem także załatwia sprawę.

Posmarowanie jest konieczne. Inaczej na początku pracuje na sucho i niszczy się guma.