Cześć,
pacjent to M06B1 mojego taty.
Po 30 latach garażowania w szopce zdecydowałem się uruchomić ją ponownie, uprzednio oczywiście naprawiając to, co niezbędne. Sprzęt jest kompletny, więc nie będzie doprowadzony do stanu fabrycznego, a zostanie zakonserwowany w takim stanie, w jakim skończył służbę w 1991.
Niestety na każdym kroku widać, że w "tamtych czasach" naprawiało się tak jak się umie i używając części, które akurat były wtedy dostępne. Całe szczęście chociaż śruby nie były wtedy z gównolitu i wszystko udaje się wykręcić bez problemu. Co w przypadku mojego chińskiego K125 wcale nie jest takie oczywiste.
Ale do rzeczy:
Widać, że jeden amortyzator był spawany, drugi naprawiany jakąś przedziwną nakładką, którą ni w ząb nie mam pojęcia jak zdjąć. Może widział ktoś podobne serwisowanie u siebie? I wie jak się do tego zabrać? Dziwne jest to, że na tym amortyzatorze nie ma oznaczeń takich, jak na tym drugim. Czyżby to był w ogóle jakiś "zastępczak"?
Pozdro - Rafał
M06B1 amortyzator tylny po domowych naprawach z epoki
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2020-06-21, 00:01
- GG: 0
- Moje maszyny: HD Sportster (2001)
Romet K125 (2009)
WSK M06 B1 - Kontaktowanie:
-
- Posty: 151
- Rejestracja: 2013-11-06, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175
- Lokalizacja: Głogów
- Kontaktowanie:
Re: M06B1 amortyzator tylny po domowych naprawach z epoki
Ten amor po prawej jest od M06B1 te z lewej od wcześniejszych modeli z serii Z i L
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2020-06-21, 00:01
- GG: 0
- Moje maszyny: HD Sportster (2001)
Romet K125 (2009)
WSK M06 B1 - Kontaktowanie:
Re: M06B1 amortyzator tylny po domowych naprawach z epoki
Dzięki @waldek19!
Tylko w instrukcji od L i Z jest tak:
Demontaż i montaż teleskopów tylnych
W celu zdemontowania teleskopów tylnych należy:
Odkręcić nakrętki i wyjąć śruby mocujące górną część teleskopu tylnego do ramy motocykla.
Odłączyć teleskopy tylne od wahacza, odkręcając nakrętki i wyjmując śruby.
Miseczkę teleskopu tylnego lekko ugiąć i wkrętakiem wyjąć na zewnątrz obie połówki dzielonego pierścienia.
[/ciach]
Tylko że ja tam dzielonego pierścienia nie widzę
-
- Posty: 2238
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: M06B1 amortyzator tylny po domowych naprawach z epoki
Odciągnij kielich w dół, zablokuj toczysko i odkręć nakrętkę.
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 2020-06-21, 00:01
- GG: 0
- Moje maszyny: HD Sportster (2001)
Romet K125 (2009)
WSK M06 B1 - Kontaktowanie:
Re: M06B1 amortyzator tylny po domowych naprawach z epoki
Dzięki chłopaki. Sprawdzę i dam znać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości