Strona 1 z 1

WSK M06-B1 1970r

: 2012-08-24, 21:25
autor: ufosi
Witam,

Kupiłem już jakiś czas temu (3-4 lata) WSKę taką jak w tytule.
Niestety jej stan był gorzej niż tragiczny ze względu na złamaną ramę ale patrząc na dzisiejsze ceny to za 80zł ze sprawnym silnikiem to się nawet opłacało :).
Do rzeczy, jakiś czas temu naszła mnie chęć jej odnowienia, może nie będzie to 1000% oryginał z chromami itp. ale nie będzie żadnych udziwnień, wiejskich tuningów itp. ;).
Rama jak widać była złamana, niestety nie mam zdjęć ale został już dospawany migomatem do niej profil o odpowiedniej szerokości i wysokości, rama została wstępnie złożona dla oceny czego brakuje itp. A teraz od nowa jest rozbierana w drobny mak, bo idzie do śrutowania w następnym tygodniu. A następnie będzie malowana, tylko nie wiem jeszcze w jaki sposób czy będzie to malowanie natryskowe czy proszkowe, w okolicy w jednym zakładzie, powiedzieli mi za malowanie całej WSKi proszkowo około 150-200zł po wcześniejszym zabezpieczeniu przeze mnie gwintów oraz wyśrutowaniu jej. Sądzę, że to dosyć dobra cena, co o tym sądzicie?
Niestety prace zapewne będą posuwać się powoli gdyż funduszy nie ma zbyt wiele, a nie chce fuszerki.

Zdjęcia jak wyglądała po wyciągnięciu jej z garażu przed umyciem kilka dni temu:
100_5365.JPG
100_5362.JPG

Re: WSK M06-B1 1970r

: 2012-09-11, 15:07
autor: ufosi
Przepraszam za post pod postem ale prace powoli się posuwają do przodu.

Większość elementów została wyśrutowana i oddana pod malowanie. Niestety lakiernia proszkowa mi kazała czekać ponad miesiąc, gdyż nie mają wolnych terminów, bo mają jakąś serię zamówień i jej nie mogą przerwać, więc niestety rama poszła również pod malowanie natryskowe. Na razie kilka zdjęć słabej jakości (telefonem) po śrutowaniu, za niedługo postaram się dodać zdjęcia jak wyszło malowanie. Części już są odebrane ale jeszcze nie rozpakowane, czekają złożone żeby się nie porysowały czy nie poobijały :).
IMG_20120901_090302.jpg
IMG_20120901_090302.jpg
IMG_20120901_090302.jpg

Re: WSK M06-B1 1970r

: 2012-09-11, 15:23
autor: pawel15
Czy w tej WSK wymieniałeś ramę na inną, czy dorabiałeś brakujące mocowania(obcięte na równo z częścią błotnika)?

Re: WSK M06-B1 1970r

: 2012-09-11, 17:46
autor: Downolander
ale został już dospawany migomatem do niej profil o odpowiedniej szerokości i wysokości,

Re: WSK M06-B1 1970r

: 2012-09-11, 18:05
autor: zzaspa
trzymam kciuki bo widzę ze trochę roboty masz przed sobą.

Re: WSK M06-B1 1970r

: 2012-09-14, 16:15
autor: peter125-175
Tylni błotnik masz nie orginalny

Re: WSK M06-B1 1970r

: 2012-09-15, 21:09
autor: ufosi
Szkoda, że nie wrzuciłem zdjęć wcześniej, bo już wypiaskowany i pomalowany, więc na razie zostanie. W sumie nie miałem żadnego a ten dostałem za darmo, więc i tak nie będę narzekał narazie :).

Część rzeczy, które były uszkodzone typu ośka od stopek centralnych i inne tego typu elementy zostały dorobione nowe z nierdzewki na tokarce, postaram się wrzucić zdjęcia jak to wygląda.

Szkiełko już zakupiłem, biorę się za szkiełkowanie piast, bębnów i silnika niedługo.

Re: WSK M06-B1 1970r

: 2012-09-16, 09:59
autor: Tomekk
Skoro pomalowane to możesz wrzucić zdjęcia:) Lubię jak ktoś odnawia motóry przy których trzeba posiedzieć i włożyć trochę pracy a nie tylko pomalować ramę, zrobić ocynki i złożyć, tak każdy może i jest to najłatwiejsze, a żeby uratować ramę albo inne części to już gorzej jest, wiem bo sam kilka godzin a może nawet dni spędziłem na dorabianiu niektórych elementów do ramy :) Walcz z nią a Ci się odpłaci bezawaryjną pracą :)

Re: WSK M06-B1 1970r

: 2012-09-21, 20:55
autor: ufosi
Dzięki Tomekk :). No łatwo nie jest, bo jej stan początkowy pozostawiał wiele do życzenia ale małymi kroczkami do przodu. Dlatego te małe kroczki zamieszczam na zdjęciach.

Na początek to o czym wcześniej pisałem czyli dorobione nowe elementy z nierdzewki, jak widać jeszcze nie skończone. Trzeba przekalibrować gwinty i wypolerować tą nierdzewkę:
CAM00205.jpg
CAM00204.jpg
Piasta po oczyszczeniu, wypiaskowaniu i wyszkiełkowaniu:
CAM00203.jpg
CAM00199.jpg
Bęben po samym szkiełkowaniu:
CAM00197.jpg
CAM00194.jpg
Jak widać szkiełkowanie bardzo uwydatniło niedorobienia odlewnicze no i przeżycia tych części od wyjścia z fabryki, ale tym się akurat cieszę, bo o taki efekt mi chodziło :).

Zdjęć po malowaniu jeszcze nie dodaje, bo wszystko jest zapakowane, zawinięte i nie chce tego póki co ruszać dopóki nie będę składał ramy żeby czasem nic nie uszkodzić czy przerysować ;).