WSK - WueSKowe Forum

Witajcie
Gdzieś już zakładałem tu, dawno temu, wątek na temat mojego sprzęta, ale się zapodział w czeluściach śmietnika pewnie. Dlatego zakładam ponownie, dorzucam parę aktualnych zdjęć. Motocykl jest idealną bazą do remontu, dlatego czas najwyższy się za niego brać.

Wiesia została kupiona od mojego wujka już chyba dwa lata temu. Jeździł nią w okolicach Bystrzycy Oławskiej, Jelcza-Laskowice i Oławy. Dostałem do niej oryginalną książkę (1969 rok!), dowód rejestracyjny i ubezpieczenie. Teraz wpłynął zastrzyk gotówki pewien i chciałbym zacząć kupować części oraz układać sobie plan remontu. Dlatego zwracam się do was koledzy, bo znacie się na temacie jak mało kto
Z racji tego, że modele z roku 70-71 (koniec produkcji) były trochę inne od standardowych B1 dlatego prosiłbym najlepiej o zdjęcia Wiesiek w 100% oryginalnych.
Interesuje mnie głównie co w moim motocyklu jest nieoryginalne (o takich rzeczach ja tłumik, klamka czy brak króćca to wiem) i co trzeba by było dołożyć (osłony boczne itd.) albo poprawić.

Na początek chciałbym skompletować wszelkie części tak żebym miał 100% kompletu, dlatego muszę wiedzieć co jest mi potrzebne. Następnie rozebrać i oddać co trzeba do lakiernika, galwanizatora itd. Później ogarnąć mechanikę i poskładać.

Również ważne dla mnie są wskazówki, porady od czego zaczynać, jak rozkładać pracę, jak nie pogubić się w gąszczu śrubek.
Miałem wcześniej parę wuesek, ale żadnej z nich nie remontowałem tak totalnie.

Zły dział, ale już przeniosłem .

Czeka Cię sporo pracy. Motocykl jest już lekko zmęczony życiem . W sprawie oryginalności, zapraszam do tego tematu: viewtopic.php?f=9&t=147. Na pewno wielkim minusem jest brak osłon bocznych, które ciężko jest dostać - ceny na allegro też nie za niskie. Brakuje także małej osłony trójkątnej. Do rocznika pasuje na pewno siedzenie i tylna lampa (nie znam się na tych rodzajach szkiełek, więc na 100% Ci nie powiem). W przedniej lampie widzę, że jakieś kombinacje są przy liczniku.

No co tutaj dużo mówić, zyczę Ci wytrwałości przy remoncie.

PS. Nie chcesz się pozbyć tłumika od SHLki? Potrzebuję.

Byłem b. krótki okres posiadaczem B1 z 1970roku. Na pewno w tym modelu nie było tego "kominka" na licznik .Lampa przednia ma dodatkowo dziwną ramkę reflektora.Korek baku jest nieoryginalny . Mam zastrzeżenia do chwytów kierownicy ale tego nie pamiętam aż tak dobrze.

Braki sam wymieniłeś.

Ps. U mnie była kanapa starego typu

Savier pisze:Na pewno wielkim minusem jest brak osłon bocznych, które ciężko jest dostać - ceny na allegro też nie za niskie. Brakuje także małej osłony trójkątnej.

Osłony mam Tylko tych trójkątnych brak (nie znalazłem u wujka w złomiarni). Widziałem takie na allegro jakiś czas temu i były za 100pln w stanie tragicznym O_o więc już szykuję kasę.

Co do lampy to licznik i obwódka są faktycznie przekombinowane, to wiem

PS. Nie chcesz się pozbyć tłumika od SHLki? Potrzebuję.

Jak zapłacisz za wysyłke to Ci go dam Tyle, że o ile wiem jest obcięty (nie znam się za bardzo na shlkach) i ma wypaloną dziurę przy łączenie pod koniec wylotu.

Nowe małe osłony były na Skuter Dębica, spójrz na nie.

No kolejna B1. Jażma kierownicy są jak najbardziej ok co do licznika to nie pasuje do roku. Jeśli chodzi o siedzenie to musze spojrzeć i porównać dokładnie numerację ale raczej pasuje z lampą tylną. oczywiście osłona łańcucha krótka. Jeśli chodzi o osłony trójkątne to chodzą w granicach 20zł - 30zł za 2 szt a za nowe z "czasów" dasz 80-120zł. w jakim stanie masz duze osłony ? powodzenia w remoncie jak co wal pytania

Cześć!
Nieźle że motorek ma szosowe Degumy.
Mocowania kierownicy są na pewno z tej wueski , zdejmij tę osłonkę na przód reflektor tę rdzawą , kupno osłonki na klakson niezwłocznie , siodło z metalową podstawą gąbka na to bok czarna skóra + pasek środek + góra czerwona skóra wydatek ok 200zł .
Kurcze mam nowe zafoliowane osłony trójkątne z '68 ale niestety nie mogę ich sprzedać ponieważ sam kompletuje swoją B1.
P.S.
Czy stopki u kierowcy nie są pospawane , jedynie widać z profilu że pręt jest wygięty ?
Będziesz miał co robić w wakacje bo czeka Cię kupa roboty!
POWODZENIA

Okazuje się że ja miałem nieoryginalne mocowania kierownicy. A jak z tymi siedzeniami ?? Bo ja miałem tam te "stare" dwukolorowe z tym starym modelem gąbki takim wyprofilowanym takim jak pisze "Lelek 64" .Jednak większość "znawców" twierdzi że końcówka produkcji miała nowszego typu siodła oraz lampę tylną taką jak ma w swojej Jezus !!

Zajrzyjcie do tematu, który opracował WSK a nie gdybacie. Jakbyście mieli nadal wątpliwości to spytajcie tam, najpewniej co do połówki roku Wam odpowiedzą. Końcówka produkcji to płaska kanapa.

volksturm od połowy roku 1970 była zmiana

xradusx pisze:w jakim stanie masz duze osłony ?

Nie ma tragedii, ale znowu jest kilka przerdzewiałych dziurek. Jak mówicie, warto kupić nowe (prywaciarskie albo dobre z epoki) czy o te zadbać?

Pytanie jeszcze co ze szparunkami? Jaki kolor, w jakich miejscach w tym modelu i roczniku były?
U mnie nie zachowały się żadne ślady na błotnikach, zbiorniku i osłonach, więc zgłupiałem

Jaki tłumik? Chrom czy czarny mat? Bo to też kwestia, której nie mogę rozstrzygnąć.

Kolor czarny, złote szparunki , tłumik chrom.

A znowu na Allegro stoi B1 z '70 która ma wydech czarny...

Nie chcę dolewać oliwy do ognia ale ta B1 którą ja posiadałem za pacholęcia też miała czarny wydech jestem tego pewien.Ale i kanapę miała "starego typu" a znów inni twierdzą że te z 70r miały już tą nową -płaską.

Ps.Ale mnie się wydaje że w socjalizmie nic się nie marnowało więc jak im zostało parędziesiąt czarnych tłumików i starego typu kanap to je wmontowali uzupełniając już nowszym oświetleniem i np. innym korkiem baku.

Tłumik powinien być czarny .

To w końcu gdzie jest prawda?
Nie no, chciałbym zrobić moją Wiesię na 100% oryginał i nie mogę sobie pozwolić na takie błędy.

Mam fotki B1, który nigdy nie była jeżdżona i ma tłumik w kolorze czarnym. Jest z 1969 roku. Wiec co tutaj dużo mówić, maluj na czarno, tak było w tych WSK .

W końcu wziąłem się za robienie motóra! Tyle czasu musiał się wystać, ale w końcu będzie

I na start kilka pytań znowu - czy to lusterko które jest, jest oryginalne? Czy licznik jest dobry (według danych z tematu jednego na forum powinien być wyskalowany do 120kmh)? W którym miejscu powinien się znajdować klakson? Czy tylny uchwyt powienien być z obu stron czy tylko z lewej? Felgi były chromowane czy malowane na szaro?

Jeśli jeszcze widzicie, że coś jest nie tak, to piszcie

Patrząc sie na prospekty wydaje mi się że kalkson masz w dobrym miejscu, uchwyt tylko z lewej i felgi chyba chromowane

Każda seryjna WSK 125 miała malowane obręcze .
Nie montowano oryginalnie lusterek.
Licznik (patrząc na rok) jest zły.
Klakson pod dolną półką zawieszenia, tam gdzie spotykają się belki ramy.
Uchwyt tylko jeden, z lewej strony (siedząc na motocyklu).