Strona 6 z 7

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2016-12-11, 17:29
autor: Savier
Co jest nie w porządku z tulejkami?

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2016-12-11, 17:42
autor: Szymku
Tuleje górne przedniego zawiasu zbyt luźno wchodzą w gniazda goleni i mają za dużą średnicę wewnętrzną co przekłada się na kolejny luz.Natomiast metalowa tylnego wahacza nie wchodzi na ośkę.

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2016-12-30, 15:50
autor: Kosa
Masz kogoś sprawdzonego od szparunków? Jak to w końcu powinno być - na bazę i na wierzch klar, czy na klar i zostawić?

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2016-12-30, 21:46
autor: Texas Ranger
Klaru kiedyś w ogóle nie dawali, to późniejszy wynalazek.

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2016-12-30, 22:04
autor: jjaworskyy
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/1dPVw/
Czy to ten gościu od tulei?

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2016-12-30, 23:20
autor: Kosa
Tak - brałem od niego również tulejki, ale okazało się że ruchome nie wchodziły na lagę a stałe z kolei wchodziły zbyt luźno - zabrał i dotoczył na wymiar bez problemu. Wydaje mi się, że wynika to z różnego stopnia zużycia lag - tuleje chyba powinny być nadwymiarowe i dotaczane pod każdy komplet...

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-01-17, 16:05
autor: Szymku
Dokończę jeszcze jednym zdaniem tematu tulei.
Kosa.
Wszystko dobrze,ale kiedy za pierwszym i drugim razem robota nie wyszła, człowiek poprosił o wysłanie całego zawiasu i innych elementów tylnego wahacza, co też uczyniłem.Otwieram w domu paczkę z gotową robotą i co ?Nic nie pasuje.Zadzwoniłem do niego i powiedział ,że wyśle mi sztangę poliamidu w ramach rekompensaty i cisza.Wystarczy policzyć ile wydałem na same przesyłki.Totalna tragedia,Polecam wszystkim zakupić sztangę i wykonać robotę u miejscowego tokarza za 1/3 ceny.
IMG_20170117_144717_AO_HDR (Kopiowanie).jpg
IMG_20170117_144623_AO_HDR (Kopiowanie).jpg

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-01-17, 17:51
autor: Savier
Jak można odsyłać towar jak wiadomo, ze to nie będzie dzialac...

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-01-17, 18:42
autor: jjaworskyy
Ja się skusilem na tuleje wahacza. Tuleje pasują, ośke wysłał od B3, miał odesłać dobra ale wciąż czekam. Za przesyłkę miał oddać również

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-01-17, 19:37
autor: Dżjordżjo
Przecież są sklepy gdzie można kupić pewny towar no klasykmoto.pl a nie od jakichś typów z olx ;-)

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-01-17, 20:19
autor: jjaworskyy
Miał pozytywne opinie na forum u nas ;)

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-01-18, 20:09
autor: daroohd
jjaworskyy pisze:Miał pozytywne opinie na forum u nas ;)

Może motor to składak albo już mocno zużyty , jest to kolega z naszego forum i w ciemno można go polecać.

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-01-18, 21:18
autor: jjaworskyy
Ośke przysłał taką jak powinien ale o podkładkach juz zapomniał ( ta wiem to tylko podkładki), miał oddać za wysylkke ale zwrotu nie otrzymałem :) chyba trochę zakręcony albo zalatany chłop :)

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-02-09, 12:36
autor: Szymku
Co prawda wpis będzie ubogi bo niewiele zrobiłem ,ale potrzebuję Waszej pomocy:)
Zabrałem się za składanie przednich i tylnych amortyzatorów.Nie mam już siły wspominać ,że oprócz źle dorobionych tulei przedniego i tylnego zawieszenia podczas mycia i czyszczenia zaobserwowałem poważne zmiany na powierzchni chromu technicznego lag nieruchomych.Doszło do tego po nieudolnym dorabianiu tulei przez wyżej wymienionego speca pt.Irena41. Widoczne są zarysowania i liczne stłuczenia przez które nowo dorobione tuleje przechodzą z oporem.Takie więc, czekam mnie ponowne przygotowanie powierzchni chromu do współpracy z tulejami.Jestem przekonany ,że sama polerka już nie wystarczy a przecież już ten zabieg kiedyś robiłem z zadowalającym efektem(fotki dorzucę).
Jednak problem leży gdzieś indziej.
Otóż w garażu w którym trzymałem motór ,doszło do niekontrolowanego przemeblowania i zagubiły się elementy tłoczków tylnych amortyzatorów widoczne na fotce.
Zdjęcie003 (5).jpg
Może ma ktoś takie zasoby po regeneracji swoich amorków?Będę zobowiązany.

Jak wcześniej wspomniałem tuleje ślizgowe górne p/z mam nowe...wykonane zgodnie z wymiarowaniem.Cena operacji-0zł.
Zakupiłem jedynie w Łodzi sztangę poliamidu z domieszką dwusiarczku molibdenu(w/n zdjęciu) za kwotę 13zł i zredukowałem koszty na maxa.
Teraz już wiem,że jeśli kiedykolwiek będę musiał coś dorobić ,to podbijam do pobliskiego zakładu specjalistycznego. Wam też to polecam.

Obrazek
Zabierak dostał japońskie łożysko,nowe tuleje prowadzące,talerz maskujący ze stali nierdzewnej oraz tulejki gumowe z Prl-u.

Oprócz tego człowiek z mojego miasta produkuje instalacje elektryczne do naszych maszyn.Skorzystałem z tego przywileju i takową zakupiłem:)
Dobiorę jeszcze dziś śrubki pokrywy zabieraka i narzynkę M3,5 z gwintem metrycznym do poprawienia gwintów szprych po chromowaniu.Problemy z gwintem pojawiły się także po obróbce przednich lag ruchomych.Trzeba będzie coś na to zaradzić.
Do wymiany mam też bieżnię łożyska układu kierowniczego.Lakier proszkowy chemicznie nie chciał zejść z elementu ,więc usunąłem go razem z gładka powierzchnią bieżni ,szczotką drucianą na wkrętarce.Bywa.Nie wiem teraz gdzie zakupić nowy porządny i dopasowany zestaw do mojego pojazdu.

Obrazek

Obrazek
Więcej wkręcić się już nie da.Jakieś pomysły na domowe operacje i poprawienie gwintów?

Udało mi się jeszcze zdobyć kilka oryginalnych szprych ,które polecą do chromu z przelotkami linek i korkiem oleju.
Podsumowując: powoli ,ale do przodu:)

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-02-09, 13:20
autor: jjaworskyy
Ejjjj, właśnie czekam na te tuleje od ireny i nie wiem co zrobić... Rozumiem że on Ci dorabiał tuleje pod lagi które mu wysłałeś?

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-02-09, 13:51
autor: Szymku
Tak.Za trzecim razem spakowałem wszystko na przód i tył ,aby zamknąć temat ,jednak irena i tym razem nie sprostał zadaniu.

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-02-09, 13:57
autor: jjaworskyy
Przyszły tuleje od Ireny ale... mimo tego że miał na allegro napisany adres na który ma wysłać to wysłał na stary adres. Zadzwoniłem i powiedziałem mu że ma już drugi minus u mnie, pierwszy za przysłanie ośki wahacza od B3 a teraz za pomylenie adresu, jutro odbiorę tuleje ( na starym adresie mieszka kolega) i spróbuję je dopasować, już się boję...

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-02-09, 17:28
autor: Szymku
Spokojnie.
Może nie będzie tak źle:)

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-02-10, 12:33
autor: jjaworskyy
Szymku pisze:
2017-02-09, 17:28
Spokojnie.
Może nie będzie tak źle:)
No no :D Ślizgowe już nie pasują, a w poniedziałek zabiorę się za tuleje stałe...

Re: Prawdziwa "WUECHA"

: 2017-02-10, 14:13
autor: Szymku
Bana trzeba gościowi zapodać ,bo z tego co czytałem jego działalność zaczyna się rozwijać.