Re: Na pewno WSK 125 na pewno rocznik 1971
: 2017-01-19, 14:36
@markus20x : Na szczęście wszystko co najważniejsze jest w oryginale, rama też. Nie jest tak, że nie ma śladów korozji, jest, ale na szczęście powierzchownie. Fakt, tylna lampa i felgi pomalowane srebrzanką Szparunki są widoczne, może na zdjęciach nie widać, miałem kiepskie światło, ale są.
@Adam_Ga : Dobrze mówisz, do mnie też taka opcja chyba najbardziej przemawia. Na początek grunt żeby była w 100% sprawna, później przegląd, żebym mógł od czasu do czasu nią wyjechać, rozruszać trochę Tak potwierdzam to srebrzanka
Mój plan jest taki: mam niedaleko mechanika, który się specjalizuje w tego typu motorach i tam chyba się udam żeby przywrócić całkowitą techniczną sprawność motocykla. Części nieoryginalne chciałbym zastąpić oryginałami, felgi, tylna lampa do galwanizacji/lakierowania, siedzenie do remontu. Lakierować na razie jednak nie chcę, raz, że duży koszt, dwa, że mi to tak bardzo nie przeszkadza, choć chciałbym żeby lśniła i wylądała pięknie.
@Adam_Ga : Dobrze mówisz, do mnie też taka opcja chyba najbardziej przemawia. Na początek grunt żeby była w 100% sprawna, później przegląd, żebym mógł od czasu do czasu nią wyjechać, rozruszać trochę Tak potwierdzam to srebrzanka
Mój plan jest taki: mam niedaleko mechanika, który się specjalizuje w tego typu motorach i tam chyba się udam żeby przywrócić całkowitą techniczną sprawność motocykla. Części nieoryginalne chciałbym zastąpić oryginałami, felgi, tylna lampa do galwanizacji/lakierowania, siedzenie do remontu. Lakierować na razie jednak nie chcę, raz, że duży koszt, dwa, że mi to tak bardzo nie przeszkadza, choć chciałbym żeby lśniła i wylądała pięknie.