Prawdziwa "WUECHA"
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Jedne paczki przychodzą ,inne odsyłam i tak w kółko bo nieuczciwych ludzi nie brakuje a i ja skoro płace to wymagania mam wysokie.
Z natury jestem spokojny, jednak dziś mnie trochę nerwa wzięła bo miałem pakować silnik do wysyłki a wyszła dupa blada bo przejbaem gdzieś nowy wałek zdawczy zmd i czapeczki sprzęgła.Kół nierdzewnych też chyba już nie będzie bo jak poprosiłem sprzedawcę, aby wrzucił towar na alledrogo to kontakt się urwał.Dziwne te ludzie są serio.
Chciałbym poprawić w wolnej chwili nieco cyferblat ,ale nie mogę za cholerę zdjąć wskazówki
Jest na to jakiś patent?
Z natury jestem spokojny, jednak dziś mnie trochę nerwa wzięła bo miałem pakować silnik do wysyłki a wyszła dupa blada bo przejbaem gdzieś nowy wałek zdawczy zmd i czapeczki sprzęgła.Kół nierdzewnych też chyba już nie będzie bo jak poprosiłem sprzedawcę, aby wrzucił towar na alledrogo to kontakt się urwał.Dziwne te ludzie są serio.
Chciałbym poprawić w wolnej chwili nieco cyferblat ,ale nie mogę za cholerę zdjąć wskazówki
Jest na to jakiś patent?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
- GG: 0
- Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Zadzwoń do mnie, bo nie mogę się doszukac numeru. Syreniarzowi trzeba bedzie wdupczyc.
- maniek_wroc
- Posty: 93
- Rejestracja: 2013-07-17, 20:20
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B3
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Szymku - dużo składania przed tobą ... u mnie już rok zleciał i końca nie widać ....został jeszcze silnik do roboty.
Widziałem u ciebie nowe okładziny hamulcowe ... mógłbyś zmierzyć mi o podać jaką mają grubość ? Moje szczęki wyglądały ok ale jak złożyłem przednie koło to mam już regulację linki na maxa i dopiero hamuje .... nie wiem czy to nie wina zbyt długiej linki ale chce się upewnić.
Widziałem u ciebie nowe okładziny hamulcowe ... mógłbyś zmierzyć mi o podać jaką mają grubość ? Moje szczęki wyglądały ok ale jak złożyłem przednie koło to mam już regulację linki na maxa i dopiero hamuje .... nie wiem czy to nie wina zbyt długiej linki ale chce się upewnić.
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Roboty od cholery...zdaję sobie sprawę.maniek_wroc pisze:Szymku - dużo składania przed tobą ... u mnie już rok zleciał i końca nie widać ....został jeszcze silnik do roboty.
Widziałem u ciebie nowe okładziny hamulcowe ... mógłbyś zmierzyć mi o podać jaką mają grubość ? Moje szczęki wyglądały ok ale jak złożyłem przednie koło to mam już regulację linki na maxa i dopiero hamuje .... nie wiem czy to nie wina zbyt długiej linki ale chce się upewnić.
U mnie z hamowaniem było dokładnie tak samo jak u Ciebie i dlatego postanowiłem kupić wszystko nowe zmd,ale nie dam sobie ręki uciąć ,że hebel będzie jak żyleta.Przyglądałem się wszystkim elementom i raczej śladów nadmiernego zużycia nie zauważyłem.
Grubość nowych okładzin z prl-u to 4.4 mm ,ale kluczowym wymiarem będzie raczej średnica wewnętrzna warstwy ciernej bębna i powierzchnia styku szczęki z rozpierakiem.Sprawdź to jak możesz i porównamy to z moimi wymiarami oraz książką serwisową o ile takie dane istnieją.
Ostatnio zmieniony 2016-08-23, 12:41 przez Szymku, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2238
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
W innym temacie było, że mają 5mm
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
A w tym wychodzi ,że 4.4 [mm] albo to nie jest oryginał.halcik pisze:W innym temacie było, że mają 5mm
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2016-08-23, 12:26 przez Szymku, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2238
- Rejestracja: 2015-11-30, 09:25
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK KOS 85 i inne
MZ ES 250/2 i inne
WFM OSA M52 i M50 - Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Dzięki i Tobie, czyli moje jeszcze oryginalne z 4,7 są jak nówki. Jeszcze bardziej utwierdziłeś mnie w tym przekonaniu
- maniek_wroc
- Posty: 93
- Rejestracja: 2013-07-17, 20:20
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B3
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
W weekend postaram się zdjąć koło to wszystko pomierzę i wtedy porównamy wymiary.
- marek-robert
- Posty: 399
- Rejestracja: 2015-04-21, 21:08
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06 B3 1973r
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Oczywiście wiesz co robisz i nie będziesz tego kleił na butapren i nity będziesz zakuwał w odpowiedniej kolejności oraz masz przygotowane zaciski do tej roboty
Ostatnio zmieniony 2016-08-23, 21:22 przez marek-robert, łącznie zmieniany 1 raz.
- janosikmz19822
- Posty: 353
- Rejestracja: 2012-11-18, 20:02
- GG: 0
- Moje maszyny: shlm06t rys mr 1
- Lokalizacja: Pruszków /Łowicz
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
U mnie z hamowaniem było dokładnie tak samo jak u Ciebie i dlatego postanowiłem kupić wszystko nowe zmd,ale nie dam sobie ręki uciąć ,że hebel będzie jak żyleta.Przyglądałem się wszystkim elementom i raczej śladów nadmiernego zużycia nie zauważyłem.
Co do hamulców to trzeba dać komuś bęben w komplecie z reszta koła (szprychy trzeba rozpiąć żeby sam bęben był ) facet dorobi pod wielkość bębna odpowiednie okładziny i będą hamulce żylety do on to jeszcze podciera dobrze .Na forum jawacz.pl Elkino administrator forum ma namiary na takiego magika w swojej jawie robiła taki zabieg .
Co do hamulców to trzeba dać komuś bęben w komplecie z reszta koła (szprychy trzeba rozpiąć żeby sam bęben był ) facet dorobi pod wielkość bębna odpowiednie okładziny i będą hamulce żylety do on to jeszcze podciera dobrze .Na forum jawacz.pl Elkino administrator forum ma namiary na takiego magika w swojej jawie robiła taki zabieg .
- Dżjordżjo
- Posty: 282
- Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
- Lokalizacja: Sadowne
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Polecam potoczyć troszkę bebna,po świeżym metalu hamuje jak złe
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Są i one:)
Pozostałe ogumienie z zestawu...
i inne...
Pozostałe ogumienie z zestawu...
i inne...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Piszę do Was koledzy bo są kolejne powody do radości.
Otrzymałem dziś solidnie zapakowaną paczkę od kolegi Picka a w niej uszczelki ufo do tylnych amorków oraz :
Odwiedziłem już wcześniej, bo kilka dni temu znaną już firmę Rafstek.com aby z dwóch kolanek wydechowych,garbuskowych wyczarował jedno solidne oraz naprawił blachę siedziska.Wszystko zostało ładnie przymierzone spasowane i pospawane a fotka z tych prac jest tylko jedna i za wiele nie wnosi ,ale po chromowaniu i malowaniu proszkowym wszystko ładnie udostępnię:)
W międzyczasie przedni zawias poleciał do tokarza,ponieważ wcześniej przysłanie przez niego wszystkie tuleje odbiegały od wymiarów które mu podałem(ja to mam szczęście) przez co nigdzie nie pasowały.Zadeklarował się wszystko poprawić co mnie bardzo cieszy ,bo jest jedną z nielicznych osób ,którym głownie zależy na zadowoleniu klienta i jakości wykonania.Duży plus dla pana Zbigniewa z Górczyna spod Poznania.
Odnośnie licznika to liczyłem na małą podpowiedz jak zdemontować wskazówkę prędkościomierza...niestety nie doczekałem się pomocy a efektem tego jest jej uszkodzenie,ponieważ producent nie przewidział ponownego demontażu tegoż elementu.Trudno.Za to licznik wyzerowałem bo uważam ,że skoro cały motor dostaje nowe życie poczynając od silnika na nowych częściach zmd,nowych papierach o reszcie już nie wspominając to i licznik powinien wskazywać od zera.
Cyferblat natomiast zostanie zeskanowany i zrobiony tak ,aby wszystko co było nadrukowane na żółto zostało podświetlone łącznie z nową wskazówką diodą led.Przynajmniej będzie widoczny i czytelny w nocy.
A na koniec uszczelniacze na wał corteco i jakaś drobnica od Janka zmd.
c.d.n....
Otrzymałem dziś solidnie zapakowaną paczkę od kolegi Picka a w niej uszczelki ufo do tylnych amorków oraz :
Odwiedziłem już wcześniej, bo kilka dni temu znaną już firmę Rafstek.com aby z dwóch kolanek wydechowych,garbuskowych wyczarował jedno solidne oraz naprawił blachę siedziska.Wszystko zostało ładnie przymierzone spasowane i pospawane a fotka z tych prac jest tylko jedna i za wiele nie wnosi ,ale po chromowaniu i malowaniu proszkowym wszystko ładnie udostępnię:)
W międzyczasie przedni zawias poleciał do tokarza,ponieważ wcześniej przysłanie przez niego wszystkie tuleje odbiegały od wymiarów które mu podałem(ja to mam szczęście) przez co nigdzie nie pasowały.Zadeklarował się wszystko poprawić co mnie bardzo cieszy ,bo jest jedną z nielicznych osób ,którym głownie zależy na zadowoleniu klienta i jakości wykonania.Duży plus dla pana Zbigniewa z Górczyna spod Poznania.
Odnośnie licznika to liczyłem na małą podpowiedz jak zdemontować wskazówkę prędkościomierza...niestety nie doczekałem się pomocy a efektem tego jest jej uszkodzenie,ponieważ producent nie przewidział ponownego demontażu tegoż elementu.Trudno.Za to licznik wyzerowałem bo uważam ,że skoro cały motor dostaje nowe życie poczynając od silnika na nowych częściach zmd,nowych papierach o reszcie już nie wspominając to i licznik powinien wskazywać od zera.
Cyferblat natomiast zostanie zeskanowany i zrobiony tak ,aby wszystko co było nadrukowane na żółto zostało podświetlone łącznie z nową wskazówką diodą led.Przynajmniej będzie widoczny i czytelny w nocy.
A na koniec uszczelniacze na wał corteco i jakaś drobnica od Janka zmd.
c.d.n....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1444
- Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
- GG: 0
- Moje maszyny: szukam WSK Lelek
- Lokalizacja: Chrzęsne
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Napisz coś więcej o tych obręczach. Swego czasu picek pisał, że załatwia coś takiego, czy kupowałeś je od picka właśnie?
- janosikmz19822
- Posty: 353
- Rejestracja: 2012-11-18, 20:02
- GG: 0
- Moje maszyny: shlm06t rys mr 1
- Lokalizacja: Pruszków /Łowicz
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Sam amortyzol będzie za słaby trzeba go z czymś pomieszać .
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Fele przyszły właśnie od Picka, co zresztą ująłem na początku swojej poprzedniej myśli:)Texas Ranger pisze:Napisz coś więcej o tych obręczach. Swego czasu picek pisał, że załatwia coś takiego, czy kupowałeś je od picka właśnie?
Jak rozpakuje w pełni towar to wrzucę go na wagę i dodam więcej fotek z dodatkowym opisem.
Amortyzol zakupiłem przypadkowo z innymi częściami i postanowiłem go zaaplikować do przedniego zawiasu na docierkę że tak powiem...docelowo będzie zakupiony inny ,ale chwilowo nie wiem jaki bo fajnie byłoby gdyby się nadawał na przód i tył.janosikmz19822 pisze:Sam amortyzol będzie za słaby trzeba go z czymś pomieszać .
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Zgodnie z zapowiedzią rozpakowałem fele i wrzuciłem je na wagę:
oraz
Dorzucam też lepszą fotkę uwydatniającą jakość położonego chromu i miejsce łączenia blachy.Nie chce tutaj dywagować ale obawiam się ,że podłoża miedzianego na niej nie ma bo widać jakby zarysowania spowodowane wygładzaniem lub matowieniem materiału przed końcową obróbką.Oby się to nie potwierdziło podczas wizyty w galwantechu(firma zajmując się chromowaniem) ,która zbliża się dużymi krokami.Z różnych źródeł ,które obdzwoniłem dowiedziałem się ,iż jest to towar z Hiszpanii i na tą chwilę nic lepszego u nas nie znajdziemy a ile w tym prawdy to odpowiedzieć musimy sobie sami.Podsumowując...poprawne felgi jak za tą cenę,masywne,łudząco podobne do oryginałów,identyczna szerokość no i to co najważniejsze to to ,że są proste:)
Szprychy w chrom,polerka bębnów oraz nowych obręczy i będziemy składać cały zestaw.
A z drobiazgów to kolega junc przysłał gąbkę z białym rękawiczkami w których będę składał maszynę i dotarły po raz kolejny źle dorobione tuleje.Ja nie wiem....wysłałem człowiekowi wszystkie elementy zawieszenia a on i tak źle wszystko wytoczył.Maskara
I trzecia już zakupiona pokrywa do polerki ,ale tym razem beż żadnej skazy:)
To tyle na ta chwilę.
c.d.n.
oraz
Dorzucam też lepszą fotkę uwydatniającą jakość położonego chromu i miejsce łączenia blachy.Nie chce tutaj dywagować ale obawiam się ,że podłoża miedzianego na niej nie ma bo widać jakby zarysowania spowodowane wygładzaniem lub matowieniem materiału przed końcową obróbką.Oby się to nie potwierdziło podczas wizyty w galwantechu(firma zajmując się chromowaniem) ,która zbliża się dużymi krokami.Z różnych źródeł ,które obdzwoniłem dowiedziałem się ,iż jest to towar z Hiszpanii i na tą chwilę nic lepszego u nas nie znajdziemy a ile w tym prawdy to odpowiedzieć musimy sobie sami.Podsumowując...poprawne felgi jak za tą cenę,masywne,łudząco podobne do oryginałów,identyczna szerokość no i to co najważniejsze to to ,że są proste:)
Szprychy w chrom,polerka bębnów oraz nowych obręczy i będziemy składać cały zestaw.
A z drobiazgów to kolega junc przysłał gąbkę z białym rękawiczkami w których będę składał maszynę i dotarły po raz kolejny źle dorobione tuleje.Ja nie wiem....wysłałem człowiekowi wszystkie elementy zawieszenia a on i tak źle wszystko wytoczył.Maskara
I trzecia już zakupiona pokrywa do polerki ,ale tym razem beż żadnej skazy:)
To tyle na ta chwilę.
c.d.n.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Jest chwilka wolnego aby uzupełnić temat, dlatego zamieszczam fotki z kolejnych prac nad wuechą.
Malowanie proszkowe wyszło bardzo ładnie ale boczki,błotniki i zbiornik polecą jeszcze w szparunki i natrysk tradycyjny.
No i chromy MADE IN GALWANTECH.
Pełna profeska połączona z perfekcją i zamiłowaniem do motocykli.
Malowanie proszkowe wyszło bardzo ładnie ale boczki,błotniki i zbiornik polecą jeszcze w szparunki i natrysk tradycyjny.
No i chromy MADE IN GALWANTECH.
Pełna profeska połączona z perfekcją i zamiłowaniem do motocykli.
- jjaworskyy
- Posty: 2051
- Rejestracja: 2011-09-25, 20:51
- GG: 0
- Moje maszyny: M06B3
KoBuz - Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Ile płaciłes za tuleje wahacza??
- Szymku
- Posty: 135
- Rejestracja: 2015-08-10, 19:19
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125 ,komar
- Lokalizacja: B-tów
- Kontaktowanie:
Re: Prawdziwa "WUECHA"
Trudno mi powiedzieć bo zamówiłem wszystkie na przód i tył w komplecie od gościa irena 41 z Poznania.
Nie mogę go jednak polecić bo z jego roboty jestem niezadowolony i muszę dorobić nowe.
Nie mogę go jednak polecić bo z jego roboty jestem niezadowolony i muszę dorobić nowe.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości