WSK - WueSKowe Forum

Część nazywam się Michał mam 16 lat i od dzieciaka interesuje się motocyklami wsk. Chciałbym przedstawić wam moje maszyny:) Na zdjęciach wsk 125 Model "kos" na niego mam papier aktualnie jest już przerejestrowany i ubezpieczony Druga wsk to zwykła "trójeczka" Obie wski są z 1984 roku w kosie braki to koło przednie z większym bębnem i tylny błotnik, siedzenie z listwą mam aczkolwiek jest do złożenia. W drugiej wsk do zrobienia jest silnik, mam ori zmd cylek ale do szlifu i wał do regeneracji ( czopy się przestawiły ). W wakacje planuje renowacje "kos'a" . Wski kupione po okazyjnej cenie i mam do nich masę części. Pozdrawiam Michał

Link do zdjęć : http://imgur.com/a/2ZVmq#0

Super maszynki,powodzenia w renowacji kosa

Wieśki wypas, powodzenia

Po 208 km przycier, a co najlepsze wyskakiwał mi 3 bieg bo poprzedni właściciel założył odwrotnie tryb 3 biegu. rozebrałem silnik ponieważ odkręcił mi się kosz sprzęgłowy przy okazji miało być tylko naprawienie 3 biegu a okazało się że łożyska i uszczelniacze do wymiany + sypnięta lekko skrzynia i blachy na wale korbowym się odczepiły wał do regeneracji cylinder do szlifu. Jak tylko nazbieram odpowiednio Duże finanse cała wsk zostanie pomalowana. Planuje montaż zapłonu CDI ale co tu planować jak finansów brak W niedziele podrzucę fotki silnika i lekkiej polerki kapy. Załatwiłem już papiery na 2 wsk wystarczy tylko że zarejestruje. Na chwile obecną w wskach bd regenerował zawieszenia + muszę dokupić parę ori fantów. Tak po za tematem zna może ktoś dobry zakład w Białymstoku w którym zajmują się regeneracją wałów do 125

Witam, co do wuesek to wyglądają całkiem dobrze. W sprawie regeneracji zapytaj się w Księżynie o to, z tego co wiem napewno zajmują się szlifem cylindrów, ale czy regenerują wały, to nie wiem. Powodzenia w remoncie

Edit:

Z tego co widzę to w ich ofercie jest regeneracja wałów:http://motorksiezyno.pl/site/show/oferta. Jeżeli chcesz konkretnych informacji to jedź do sklepu w Ksieżynie, a nie do ich oddziału z ul. Rocha

Dzięki za info. http://imgur.com/a/KosEx Zdjęcia polerki, przycieru itd. Udało mi się dorwać koło do kos'a ale bez szczęk hamulcowych. Czy ten trybik 3 biegu nadaje się jeszcze do czegoś? Co z tym uszczerbkiem w karterze? Czemu mam datę na tabliczce odwrotnie nabitą zdarzyło się to komuś ?
W planach:
Regeneracja 3 wałów (jeden do centrowania reszta ma wyjumane miejsce na klin od strony magneta)
Dorwać tłoki gorzyckie (jeden r2 drugi r3)
cylindry do szlifu i malowania na czarno
zakup skrzyni do 3 silnika
Złożyć wszystkie 3 silniki
sprzedaż przodka od b3 zakup od kosa, zakup fantów do kosa typu błotnik płytki itd
Pomalować obie wski
zarejestrować czarną
montaż zapłonu CDI
Jak to będzie się zobaczy , wszystko zależy od finansów

Post pod postem bo nie dało się edytować. Pomalowałem spray'em zbiornik boczki, zregenerowałem tylne amortyzatory i kupiłem łożyska do główki ramy Oddałem też 2 wały do regeneracji i ogólnie składam powoli sobie wsk do jazdy po polach i lasach "kos" czeka na lepsze czasy kiedy bd miał wystarczająco kasy potrzebne na malowanie itd.

Na forum dawno mnie nie było, a jeżeli ktoś chętny to opis dotychczasowych prac nad wskami na Fanpag'u https://www.facebook.com/WskM06B3byBalejarz Pozdrawiam

Witam Czasu upłynęło sporo odkąd ostatnio coś umieściłem w tym temacie ale to nie znaczy ze nic tu się nie dzieje, do rzeczy wziąłem się za robotę z wskami powoli powoli do przodu bez pospiechu wiadomo nie od razu kraków zbudowali w wakacje udało mi się trochę popracować i do mojej pseudo kolekcji wpadło kolejne padło a mianowicie Cezet 350 472.5 z 1983 roku włascicielem jestem 3 z kolei cezetka trochę skundlona zamontował ktoś gmole po licznych przeróbkach, ogółem poprzedni właściciel starał się ją unowocześnić i przerobić z 6v na 12v ale mu to ciutkę nie wyszło Silnik do remontu cała Cześka do malowania... Dokupuję brakujące częsci kompletuje, w miedzy czasie staram się działac coś przy wskach ale wiadomo mamy teraz zimę więc zbytnio tutaj nic nie zdziałam posiadaczem cezetki stałem sie w trochę dziwaczny sposób gdyż z początku sprzed nosa mi uciekła okazyjna etz 250, szukałem przeglądałem ogłoszenia, nawet ojczulka zaangażowałem w poszukiwanie czegoś ciekawego minęło parę dni ojczulek wraca w piątek z roboty i mówi mi ze w sobotę jedziemy do miejscowości X oglądać suzuki... Suzuki GSX550E z 83r za 2 kafle (własciciel tego otóż cacka nie miał prawa jazdy i już go 2 razy zatrzymali za jazdę bez uprawnień dlatego taka cena) obejrzeliśmy wszystko pięknie ładnie ale doszedłem do wniosku że to nie jest motor dla mnie, wracając szukałem jakiegoś motoru niedaleko miejscowości X no i znalazłem cezetkę, jeden telefon umówiłem sie na ogledziny tego samego dnia ale zaraz zaraz adres mi się wydawał ciutke znajomy... jak sie poźniej okazało znajmomy sprzedawał tą cezetkę, cena troche wygórowana była ale się dogadalismy zszedł z ceny i tak oto mam w swoim posiadaniu te Czeskie cudo techniki