WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem tutaj nowy i kultura wymaga przedstawienia się napisania paru słów o sobie i swoim sprzęcie przed tym jak zacznę prosić o porady znawców tematu. Jestem z dolnego śląska a dokładnie z Trzebnicy. Mam już na swoim koncie remont Jawy 353 250. Parę dni temu kupiłem motocykl WSK 175 Kobuz 1983r. jest on w dość przyzwoitym stanie według licznika ma przejechane 6400 km. Są jeszcze plomby na silniku i wszystko ogólnie trzyma się w nim kupy. Cała zima przede mną żeby przywrócić maszynie dawny blask. Tak więc jeszcze raz witam i pozdrawiam.

Bardzo przyzwoicie wyglądają te sprzęty!
Kobuzik jak nowy, ciekawe malowanko .

Jawa nieziemska ... Sam odrestaurowałeś, czy zlecenie dla osób trzecich ?

Jawę osobiście odrestaurowałem. Dużo części w tym prawie wszystkie chromowane kupiłem nowe. Lakier i szparunki wykonałem osobiście.

Kolego szacun. Ten kobuz trafił w naprawdę dobre ręce

Witam.
Kobuz już rozebrany rama, błotniki i inne pierdoły idą w poniedziałek do piaskowania. Potem wszystkie elementy czarne daje do malowania proszkowego. Błotniki też chciałem malować proszkowo ale powiedzieli że mogą być problemy z kolorem RAL 9002. Jeśli nie dadzą rady to pozostaje mieszalnia lakierów i akrylowy lakier. Wszystkie ocynkowane części idą ponownie do cynkowania. Kierownica do chromowania lub będzie nowa.

Zdrowy kobuz. Nie wystarczyłoby wymyć porządnie? Czy podjadła korozja?

Korozji było mało przede wszystkim tam gdzie były śruby i to mi przeszkadzało. Ramę i całą resztę odebrałem od piaskowania we wtorek i od razu dałem na malowanie proszkowe. Jak się okazało z błotnikami nie było żadnych problemów ale o baku nie chcieli słyszeć niby opary benzyny mogą wybuchnąć w piecu. Dzisiaj odebrałem z malarni efekt przeszedł moje oczekiwania naprawdę mistrzostwo świata. Zdjęcia nie oddają tego w pełni. Poszły dwie warstwy czyli podkład z cynkiem i farba.

Piękny Perak marzenie

Witam.
Panowie muszę nabić nową tabliczkę znamionową bo stara się poprzedniemu właścicielowi zapodziała. Kupiłem taką jak na zdjęciu i nie wiem jaki nabić numer fabryczny czy to będzie ten sam numer co numer ramy? Nigdzie w papierach nic nie pisze o numerze seryjnym. Dzięki za informację. WSK Kobuz 1983r.

To nie jest ten sam numer co numer ramy. Masz do niej książeczkę gwarancyjną ? Tam jest podany ten numer.

Mam do niej książkę gwarancyjną i nigdzie tam nie ma żadnego numeru seryjnego. Na świadectwie jakości jest dodatkowo jakiś numer ale co to za numer to nie wiadomo. Może po prostu kupiłem nie taką tabliczkę znamionową.