Renowacja WFM 1960 KONIEC

Odpowiedz
kecaj73
Posty: 72
Rejestracja: 2014-10-15, 15:29
GG: 0
Moje maszyny: wsk'i, komarki, motorynki, bmw r2, czteroślady v8'ki
Lokalizacja: Wolbórz
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: kecaj73 » 2014-12-22, 13:33

po co te allegro ?
ja takie nity kupuję w sklepie metalowym z gwoździami, łożyskami, itp ;-)

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2014-12-22, 14:00

Fajnie masz. Ja nie mam czasu na latanie po sklepach. Bylem w dwóch i nie mieli takich nitów więc zamówiłem. Wygoda i tyle.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2014-12-26, 13:44

Domyślny Święty Mikołaj przyniósł mi kolejne części. Białe linki, chromowane lusterka i fazowy kask.
WP_20141224_002.jpg
WP_20141224_005.jpg
V__08F1.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-04, 19:04

Wreszcie po świętach. Jak dla mnie to za dużo wolego czasu było. Wreszcie mogę dalej dłubać przy motorku. Dzisiaj kolega przywiózł mi koła z centrowania. W tygodniu przyjdą pewnie paczki z zamówionymi oponami i masą drobnych części. Już nie mogę się doczekać kiedy fumka stanie na kołach. Trzeba też wreszcie polakierować ostatnie elementy i zabrać się za silnik.
WP_20150104_17_15_42_Pro.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Zibi59
Posty: 38
Rejestracja: 2013-07-28, 11:15
GG: 0
Moje maszyny: Junak 1960r- WSK Lelek 1976r
Junak M07 ,,R,,
Lokalizacja: Świdnik
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: Zibi59 » 2015-01-06, 11:54

decada pisze:Ciężko powiedzieć bo chromy robiłem w większym pakiecie. Sprężyny były już wcześniej chromowane przez poprzedniego właściciela. Myślę, że około 80-100 zł.
Daj namiar na tą galwanizernię
.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-06, 12:07


Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-07, 18:35

Kolejne elementy. Uwielbiam odbierać takie paczki :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
qpa
Posty: 617
Rejestracja: 2011-09-12, 13:11
GG: 0
Moje maszyny: mustang ttr
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: qpa » 2015-01-07, 18:49

uszczelki nadają się tylko jako szablon :)

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-07, 18:52

Fakt słabe są, ale złożyłem na nich kilka silników i nic się nie dzieje. Sylikon dla pewności i będzie gitara. Może z kryngielitu wytnę. Zobaczymy.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-10, 10:10

Wreszcie przyjechały opony i kilka innych części.
WP_20150109_001.jpg
Póki co opony to awina. Zjeżdżę je i wtedy kupię coś lepszego.
WP_20150109_010.jpg
Fartuchy obręczy też chyba z orientu.
Dętki- Były w pakiecie z oponami. Ktoś pisał na forum, że są słabe wiec spodziewałem się totalnego szajsu, ale muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczony. Są grube i wyglądają całkiem fajne. Nie jestem ekspertem w dziedzinie dętek, ale rok temu do ogara montowałem dużo gorsze gumy i jakoś trzymają więc te też chyba będą ok. Wyjdzie w praniu.
Dodatkowo śruby silnika, filtr paliwa i przelotki instalacji.
Jedno koło już ubrane.
WP_20150109_006.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-11, 23:29

Hej. Mam zbiornik mocowany dwoma uchwytami od spodu. Takie mocowania jak od kanapy. Nie mam tych blach i muszę dokupić. Czy to są takie same blachy jak w shl m05?

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-12, 19:59

Ostatnie elementy dzisiaj zostały pryśnięte kolorem pod szparunki. No prawię ostatnie. Zostanie jeszcze stopka boczna, ale muszę ją jeszcze dopasować i zrobię to dopiero jak silnik będzie zrobiony. Jutro oklejam szparunki i w środę albo w czwartek kolor ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

HuBeRt.

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: HuBeRt. » 2015-01-12, 20:33

Jak bedziesz robił dalej ,też bede remontowal wfm i nie wiem jak zrobić te szparunki :) pomożesz? :mrgreen:

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-12, 20:42

Ja chcę mieć szparunki pod klarem. Dlatego malujemy najpierw kolorem szparunków, później naklejam taśmę w miejscu przebiegu lini szparunkowych, malujemy kolorem, odklejam taśmy i na to klar. Cała filozofia w tej metodzie.

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: wujcio » 2015-01-12, 23:16

A czy jest znaczenie jakbyś pomalował całość w kolor bordowy nakleił taśmy pod szparunki (dwie taśmy obok siebie) resztę zabezpieczył i pomalował tylko rowki kolorem do szparunków?
Dla mnie to jakiś kosmiczny patent bo mega dużo złotej farby trzeba użyć...

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-12, 23:21

Nie ma znaczenia tylko więcej klejenia. Setka złotej bazy na cały motor to dużo? Koszt bazy 19 złotych. Większy koszt będzie żeby to wszystko okleić do twojego sposobu i roboty od cholery.

Awatar użytkownika
wujcio
Posty: 1764
Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
GG: 0
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: wujcio » 2015-01-12, 23:55

Każdy sposób ma swoje plusy i minusy ;)
Akurat Twojego sposobu nie widziałem :D to wszystko zależy od podejścia i czasu.
Mi robił gość który miał akuratnie szablony i je przykładał do malowania szparunków i wyszło naprawdę fajnie.
Ja miałem już wszystko pomalowane na czarno akrylem więc innego sposobu nie było ;)
U Ciebie przynajmniej będzie dodatkowa warstwa zabezpieczająca blache :)
Masz już naklejki na zbiornik z kalkomanią WFM?

Twoje zawieszenie przednie nie ma za dużego luzu w goleniach nieruchomych? Nie widziałem że byś coś pisał o jego regeneracji są jedynie fotki przed i po malowaniu.
Miałem kilka WFM i niestety te tuleje aluminiowe strasznie się luzują w lagach nieruchomych z uwagi na bardzo słabe rozwiązanie tego resorowania w WFM oraz smarowanie.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-13, 08:20

Ja nawet chciałem na początku robić tradycyjne szparunki. Okleić po twojemu i pędzelkiem zrobić, ale zależy mi na tym żeby za jakiś czas, gdy lakier posiada, mieć możliwość wypolerowania. Poza tym ten sposób mamy już sprawdzony na współczesnych chopperach. Praktycznie nie ma maskowania. Mam naklejki i negatywy napisów "wfm". Ja robię napis w kolor szparunków więc tylko naklejam napis i taśmę szparunkową na złoty kolor, malujemy na bordo, odklejamy i klar. Odnośnie lag to wydają się ok. Nie było luzów. Poprzedni właściciel rozbierał je do malowania. Smar był nowy. Nawet przy montażu ciasno wchodziły. Pojeżdżę przez sezon i zobaczymy co będzie.

Awatar użytkownika
decada
Posty: 412
Rejestracja: 2014-09-28, 09:46
GG: 0
Moje maszyny: Romet Ogar 205 1986,WFM 1960
Lokalizacja: Dolice
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: decada » 2015-01-14, 09:06

Ubrałem wreszcie tylne koło w gumy i komplet czeka na montaż.
WP_20150113_014.jpg
Polakierowane na złoto elementy, przez noc wyschły, więc mogłem zabrać się za maskowanie pod szparunki.
WP_20150113_030.jpg
WP_20150113_011.jpg
WP_20150113_005.jpg
WP_20150113_004.jpg
WP_20150113_001.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

macpac
Posty: 36
Rejestracja: 2011-09-16, 22:34
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06B1
WFM M06
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Renowacja WFM 1960 w toku

Post autor: macpac » 2015-01-14, 12:01

[quote="decada"]Szybkie pytanie. Czy na zabieraku zębatki tylnej powinny być te gumowe tulejki. Na tych 5 bolcach wystających z zabieraka. Pilne! Wydaję mi się że tak ale nie znalazłem na fotkach w necie, na schematach nie ma.Proszę o pomoc.

Nie ma tam gumowych tulejek jak w WSK. Są same bolce jak nie masz jajowatych otworów w piaście i wyjechanych tych bolców to wszystko będzie ok :)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości