WSK - WueSKowe Forum

Ostatnio nabyłem tą oto CZ za niezaduże pieniądze
CZ jest bez papierów i ma malutkie braki ale myślę że szybko je uzupełnie. I tu pytanie do was... remontować czy zostawić w takim stanie jak jest?
Jedyną ciekawą rzeczą w niej jest to że tabliczka... A zobaczcie sami

Szkoda że nie ma papierów Ładniutki egzemplarz

Tylko interesuje mnie czemu tabliczka jest po angielsku ;p Export?

Żaden export, tabliczki w innych językach to norma. Zresztą można powiedzieć, że każda CZ w Polsce to export .

No tak... Ale CZ przywożone do polski miały tabliczke po angielsku ;>

I po rosyjsku i po niemiecku . Po prostu zdarzają się takie.

Masakra A jest gdzieś napisane w jakich ilościach i do jakich krajów były wywożone? bo nie moge znaleść;/

żaden unikat

Ja mam CZ która ma tabliczke po rosyjsku i nie czuje sie wyjątkowo;d Stare Jawy (zwłaszcza czarne) często miały po niemeicku i też nei były szybsze i nie miały wiecej mocy

No ok nie jest to unikat, to w jakich one miały językach tabliczki?
Czeski, niemiecki, rosyjski i angielski? I do tych krajów były wywożone?

Jawy i CZ były eksportowane do bardzo wielu krajów. Głównie do tych krajów co wymieniłeś. Jeszcze jednym dużym rynkiem zbytu było USA, czeskie motocykle były tam popularne, ale głównie wersje Enduro/Crossowe. CZ-ty z lat 80 wychodzące na export nie różniły się od tych zwykłych. W latach 70 wersje exportowe na zachód były bardziej charakterystyczne. Temat jest bardzo długi. CZ była motocyklem głównie skierowanym na export, można zauważyć, że ciężko jest trafić taką CZ 350 w Czechach, 175 zdarzają się częściej.

Wow fajna cz-tka, podoba mi sie:)
Słyszałem ze tam gdzieś w twoich okolicach jest tez do sprzedania cz 175 podobna do twojej w oryginale tylko chyba lakier inny(kumple mi foty pokazywali) , słyszałeś może o niej? Czy to może jest ta cz?

Tak to jest ta CZ A jaktam twoja? Bo czekam na foty i doczekać sie nie moge ;p Mam gaźnik do CZ 350 IKOV jakbyś potrzebował

A jednak wydawała się być w gorszym stanie na fotach które widziałem, kurcze taka okazja mi przeleciała A moja , no cóż ostatnio ja odpaliłem to nie dość ze zgubiłem korek baku to jeszcze się okazało ze sprzęgło jest spalone i jeden cylinder nie pracuje, narazie nie sprawdzałem z jakiej przyczyny ale zle nie jest:)

Na zdjęciach była w gorszyn stanie bo była strasznie brudna Wiesz... pojemność 175 to znaczy że już bedzie sie dało w lesie pojeździć;) No ale coż..

Gdyby ktoś był zainteresowany to CZ jest do sprzedania lub wymiana za Fiata 126p poniżej 1990 roku
Jak ktoś chętny to info na PW.