Strona 1 z 1

Moje iżaki

: 2013-02-22, 13:20
autor: motolis
To mój pierwszy jeż , składany z tego co było bod ręką , części ze wszystkich stron świata :-D -obecnie podczas lekkiej modyfikacji



Tu ze mną ;-)



Pod wpływem sugestii :-x kolegów z forum IZHMOTO postanowiłem przybliżyć jego wygląd do oryginału , kupiłem drugiego iża w częściach i tak to wyszło




Tu z kumplem i jego wsk







W końcu dawca stał się pojazdem przodującym i w takim stanie dwa lata nim śmigam



A tutaj na pikniku iżowym w zeszłym roku

Re: Moje iżaki

: 2013-02-22, 14:10
autor: auriol77
Ten zielony przypomniał mi zaprzęg kolegi. Ma identyczny. Wizualnie fajna maszyna. Silnik na żywo toporny , wszytko jakby liczone z zapasem 200% :) Bardzo sobie chwalił jeżyka. 56 obowiązkowo bez tylnego siedzenia.

Re: Moje iżaki

: 2013-02-22, 18:56
autor: jannex
A tam się przemądrzają na tych forach.
Lepiej nieoryginalnym motorem nawijać km czy mieć oryginała w worku?

Re: Moje iżaki

: 2013-02-22, 20:17
autor: Jawer
Iże fajne sprzęty, gang silnika nietuzinkowy. :-)

Re: Moje iżaki

: 2013-02-22, 20:35
autor: adamson
Super sprzęciaki. Wpadłem w ciąg i niedługo zakupuję następnego moto, myślałem między innymi także o jeżyku. :-)

Re: Moje iżaki

: 2013-02-22, 22:26
autor: motolis
Większość ludzi iże kojarzy z modelem 49 , ja wole jeździć na 56 chociaż odnośnie dźwięku to 49 bije na głowę 56. Do wszystkich swoich pozakładał bym rybki :-D , ale ciężko spotkać w ładnym stanie :-/
A co do 49 to mój wygląda jak poniżej , ale już niedługo bo idzie do malowania :-)


Re: Moje iżaki

: 2013-02-23, 11:08
autor: auriol77
Główny problem z nimi ,że strasznie mało egzemplarzy jest u nas do kupienia. Pojedyncze sztuki sztuki przez cały rok się pojawiają. Części nowe fabryczne niby cccp jak to sprzedawcy opisują niestety odbiegają jakościowo mocno od oryginałów z dawnych lat.

Re: Moje iżaki

: 2013-02-23, 22:50
autor: patrykk
Iż 49 jest taką małą eMką, soviety fajne motocykle, sam mam m72. Lepiej mieć motocykl zrobiony pod siebie i nawijać km.