WSK - WueSKowe Forum

W 2009 roku stałem się posiadaczem pomarańczowej jawy mustang w bardzo dobrym stanie . Kupiłem ją od kolegi za 150 zł a on nabył ją od jakiegoś chłopaka za kantar i lejce więc tak to czasem dziwnie się układa w życiu zabytków . Zrobiłem jawie generalny remont silnika i całej 'karoserii' choć była w dobrym stanie ale lakier był wyblakły i zmęczony czasem. Pomimo remontu ma czasem te swoje jawowe kaprysy i lubi odmówić posłuszeństwa, :-> lecz nie nażekam bo to mój pierwszy motocykl z biegami i od niej zaczeła się moja pasja. Oceńcie ją i dodajcie parę słów od siebie co w niej nie pasuje i co zrobić żeby wyglądała jeszcze bardziej jak oryginał.

Wiem że podnóżka i filtr stożkowy są nie oryginalne ale nie mam lepszych. Czy to jest powód że nikt się moją Jawą nie interesuje?

Jawcia sympatyczna
Pewnie jest tu więcej speców od WSK-i,
dlatego takie nikłe zainteresowanie

W końcu to wueskowe forum. Mój jawowy wątek opadł na dno i rwania nie było dlatego napisałem żeby odświeżyć

Fajny mustang.Też mam taką jawe
Stożek wygląda OK

Mam pewną zagadkę. Kiedyś zastanawiałem sie po co w odbłyśniku pod dużą żarówką znajduje sie miejsce na małą. Na schemacie nie ma żadnej wzmianki o tej żarówce (schemat z serwisówki jawy) Pytanie do was po co jest ta żarówka , jak ją ewentualnie podłączyć żeby było dobrze???? Proszę o pomoc
Dodaję fotkę tak dla orientacji. Chodzi o to małe gniazdo. Pod srebrną blaszką od dużej żarówki.

To jest żarówka światła pozycyjnego. Jeśli w schemacie nie ma o niej mowy to znaczy że odbłyśnik pochodzi z innego pojazdu. Jeśli miałbyś w tym wariacie wystarczająco dużo prądu to możesz tą żarówkę zasilić równolegle z tylnym światłem pozycyjnym. Żarówka powinna mieć 2W.

Wojtek pisze:To jest żarówka światła pozycyjnego. Jeśli w schemacie nie ma o niej mowy to znaczy że odbłyśnik pochodzi z innego pojazdu. Jeśli miałbyś w tym wariacie wystarczająco dużo prądu to możesz tą żarówkę zasilić równolegle z tylnym światłem pozycyjnym. Żarówka powinna mieć 2W.

Pokazany na focie element lampy z odbłyśnikiem jest jak najbardziej oryginalny, stosowany w motorowerach Jawa 50 typ 20P, 21P oraz 23P, czyli popularnych kaczkach i mustangach. Pojazd był produkowany u naszych sąsiadów czecho-słowaków i sprowadzany w całości do nas. Polskie przepisy definiujące obowiązkowe wyposażenie motoroweru, nie przewidywały w nim obowiązku wyposażenia w światło postojowe przednie, światło stopu i dlatego w instalacji brak odpowiednich przewodów.
Poza tym oryginalnie, czeskie silniki typu Jawa 223 miały moc około 3,5 KM, na rynek polski, właśnie z powodu wymogów kodeksowych, były blokowane do 2 KM. Stąd w lampie miejsce na żarówkę postojową, zwyczajnie fabryce nie opłacało się montować na rynek polski innych odbłyśników.

Dobrze z tą mocą wiedziałem ale z tym odbłyśnikiem to już nie. Powiedz czy ty w swoich jawach podłączyłeś tą żarówkę???? Jeśli tak to zapytam z ciekawości jak to zrobić i w jakim położeniu kluczyka to powinno świecić itp. itd. ?

Nie podłączałem tej postojówki.
1. Kluczyk nie jest przystosowany, ma tylko 3 pozycje: gaszenie, zapłon bez świateł i zapłon ze światłem mijania.
2. Brakuje w instalacji przewodów.
3. Jawki nie mają akumulatora, więc dlatego bezzasadne jest to światełko postojowe.
4. Swoje zabytki odnawiam zgodnie ze specyfikacją fabryczną, oczywiście w miarę możliwości.

No ja idętycznie wszystko oryginał.Dziękuje wszystkim za pomoc w zagadce .
Pozdrawiam

Ja też od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem takiego "wariata" z 1974 roku. Niestety bak był na tyle dziurawy, że nie opłaca się go spawać i teraz muszę szukać nowego.

Ja mam jakiś bak ale nie wiem czy sprawny bo nie używalem go ale przy kraniku jest jakimś klejem zalany wiec chyba komuś przeciekał . Widzę że kolega tak jak ja ma gazele iten sam rocznik tylko że moja jest w atomach . A Jawa jak się ją porządnie zrobi to rzeczywiście wariat

Wariat, wariat. Po 14 latach postoju w piwnicy odpaliła za drugim kopnięciem. Nawet jej z kurzu nie wyczyściłem a już ożyła. Fajny sprzęt

Rób wszystko aby zachować oryginalny cylinder. Powiedź mi pare słów o SHL Gazeli, czy to dobry sprzęt, taki sam wariat jak jawka?

Z jawką to porównania niema, chociażby pod względem komfortu jazdy, ale jeśli chodzi o wrażenia i emocje, to zdecydowanie jawka przoduje. Jest po prostu lżejsza i łatwiej jest ją prowadzić.

A czy mógłby kolega podesłać mi zdjecia swojej "jawki" bo chciałbym zobaczyć czy czymś się różnią skoro obie są z 74r

Z wczorajszego wypadu

Bez urazy, ale Jawki to dla mnie jedne z najbrzydszych motorowerów

Jest jaka jest ale NAPEWNO ma ładniejszą linie niż ogary ! Tyle z mojej strony