WSK - WueSKowe Forum

Witam kolegów po długiej nieobecności. Dawno temu,kiedy jeszcze posiadałem wueski,dość często udzielełem się na tym forum ale potem brak czasu spowodował że zostawiłem to fajne hobby i sprzedałem wszystkie motocykle. Jednak kilka miesięcy temu stwierdziłem że już czas wrócic do motocykli. Zastanawiałem się tylko nad tym,jaki motor wybrac? Hm może coś Japońskiego? Nie,nie..to nudne i bezawaryjne a ja potrzebuje jakiegos złoma,najlepiej polski kultowy motocykl a wiec nic innego jak Junak. Ten klasyczny wygląd,piękny dzwięk od zawsze mi się podobał. A wiec kupiłem w okolicy takiego złoma za 1500zł. Wiem że to totalna padaka ale ja lubie wyzwania. Powoli zbieram potrzebne częsci,nie spiesze się. Będę co jakis czas coś pisał. Na forum są napewno posiadacze junaka i mam nadzieję ze będą mi pomagać.

Pozdrawiam

jakby co to sie odzywaj.... na PW
junkers rulez...
no i szacun ze znalazles takiego za grosze...

Obawiam się ze przepłaciłem ale nie mam zamiaru płakać nad rozlanym mlekiem. Rama była cięta(rurki pod siedzeniem) ale udało mi się to naprawic. Obciąłem to ponownie i zespawałem wkładając rurki do wnętrza ramy. Jeszcze małe poprawki i nawet nie bedzie tego widać.

Jaki ma numer ramy ?

piękny jest, daj więcej zdjęć

Toż sam silnik jest więcej wart.

Jeżeli ma dokumenty to była okazja obawiam się tylko, że niewiele poza silnikiem odzyskasz. Ja bym go odnowił i zostawił w takiej formie, wygląda całkiem ładnie.

Numery ramy podam pózniej ale z tego co pamiętam to jest rocznik 1963. Dokumentacji brak,dlatego twierdze że przepłaciłem ale z tym sobie jakoś poradze. Silnik jest,rama naprawiona,boczki są. Koło tylne udało się sprzedać za 300zł i myśle że przednie zawieszenie od Jawy CZ tez uda się sprzedać

Czeka Cię dużo pracy ale bez papierów to się nie opłaca inwestować w niego... Jedynie nada się na części.
Wiec możesz powoli sobie poznać motorek

Witam. Wiem Wujcio że pracy dużo ale warto ratowac nawet największego złoma. Widziałem w necie Twojego Jana i podziwiam wkład pracy. Udało mi sie kupić kompletne koła za kwote 180zł. Myśle że było warto. Hmm a co z papierami? Może uda się kiedyś dorwać rame z dokumentami;)

Mozna zawsze probowac zarejestrowac na zabytek.

Panowie,kupiłem ze złomu rame od Junaczka,mam kwit na jej zakup. Moge coś z tym zrobic?

Czym Ty sie teraz przejmujesz? kompletuj Junaka a rejestracja będziesz sie martwić jak będzie na kołach.

Przemyślałem sprawe i faktycznie Wujcio ma racje. Lepiej kupic cos kompletnego z dokumentami bo szkoda wysiłku na odbudowe czegoś czym nie bede mógł jezdzic legalnie. Motocykl sprzedam i kupie cały z dokumentami

Junak już się znudził ? Widziałem go dzisiaj na olx.
Co do papierów , ludzie dzisiaj bez najmniejszego problemu można zarejestrować motocykl zabytkowy , który nie posiada jakichkolwiek dokumentów . Papiery na dzień dzisiejszy są najmniejszym problemem , którym zawracał bym sobie głowę .
Pozdrawiam

To juz¨ go chyba nie ma, bo ja już ogłoszenia na OLX nie widze

Junak nigdy się nie nudzi;) To kwestia opłacalności bo po co mam inwestowac w motocykl bez papierów skoro mam okazje kupić Junaka M10 w którym brakuje tylko iskrownika za 7000zł

Pochwal się jak go kupisz
Tego już sprzedałeś ?

Junak nigdy się nie nudzi;)

Nigdy nie mów nigdy. Prędzej czy później Ci się znudzi , i nie mów że nie .
Będziesz miał Junaka pojeździsz po zlotach i będziesz chciał kupić coś ciekawszego , mocniejszego .
Pozdrawiam

Aha i taka mała rada na przyszłość , nie czytaj za dużo tego co piszą odnośnie remontu i części , bo to głupoty ( W większości piszą to osoby które widziały Junaka tylko na obrazku ) . Najlepiej skontaktuj się z jakimś starszym posiadaczem Jana , który dużo na nim jeździ .

Ja na Twoim miejscu bym nie sprzedawał tego którego kupiłeś bo 1500 to i tak dobra cena jak za sam silnik i jakieś części

Buzek pisze:Junak już się znudził ? Widziałem go dzisiaj na olx.
Co do papierów , ludzie dzisiaj bez najmniejszego problemu można zarejestrować motocykl zabytkowy , który nie posiada jakichkolwiek dokumentów . Papiery na dzień dzisiejszy są najmniejszym problemem , którym zawracał bym sobie głowę .
Pozdrawiam

Nie zgodzę się z tym bo nie zawsze jest to możliwe a dodatkowo zależy to od regionu i lokalnego WK.
Najbezpieczniej jest mieć wszystko czarno na białym wtedy nie trzeba się martwić i kombinować - idziesz i rejestrujesz...