MZ ES250/2 Trophy
: 2016-01-18, 11:20
Kilka lat temu jak sprzedałem syrenę to kupiłem takie coś:
mocno zaniedbane, bez paru detali, ale działające, z papierami i szansą na odnowę. Nie szło z tym remontem za szybko, ale pomalutku do przodu, najpierw wszystko zostało rozebrane do zera, rama wypiaskowana i wymalowana:
Obręcze kół wyczyszczone i później zaplecione nowymi szprychami:
Silnik rozebrany do zera i poskładany na nowych częściach, nowa elektryka i założony nowy zapłon VAPE dedykowany do tego motocykla. Dzięki temu jest i 12V i prądu na wszystko wystarcza i elektroniczny zapłon i co najważniejsze nie trzeba było niczego psuć, bo pasuje zwyczajnie w miejsce starej prądnicy 6V:
Blaszki zostały na nowo pomalowane:
Dokupione wszystkie detale typu gumki, kierunkowskazy, lusterka, nowe opony, łańcuch,osłony łańcucha i takie tam pierdółki. Na dziś maszyna wygląda tak:
A teraz przyszła kolej na wsk i mam nadzieję, że równie dobrze to wyjdzie
mocno zaniedbane, bez paru detali, ale działające, z papierami i szansą na odnowę. Nie szło z tym remontem za szybko, ale pomalutku do przodu, najpierw wszystko zostało rozebrane do zera, rama wypiaskowana i wymalowana:
Obręcze kół wyczyszczone i później zaplecione nowymi szprychami:
Silnik rozebrany do zera i poskładany na nowych częściach, nowa elektryka i założony nowy zapłon VAPE dedykowany do tego motocykla. Dzięki temu jest i 12V i prądu na wszystko wystarcza i elektroniczny zapłon i co najważniejsze nie trzeba było niczego psuć, bo pasuje zwyczajnie w miejsce starej prądnicy 6V:
Blaszki zostały na nowo pomalowane:
Dokupione wszystkie detale typu gumki, kierunkowskazy, lusterka, nowe opony, łańcuch,osłony łańcucha i takie tam pierdółki. Na dziś maszyna wygląda tak:
A teraz przyszła kolej na wsk i mam nadzieję, że równie dobrze to wyjdzie