Strona 1 z 1

Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-07, 17:05
autor: marek216
Szukałem mińska do jazdy codziennej. W okolicy nic, w Małopolskim znalazłem sztukę ale na miejscu okazała się ruina. Znalazłem w Iławie ( jestem ze Śląska ). Po jednego jechać nie było warto - a jak wiadomo bliźniaków się nie rozdziela.

Wiem, że nie są w oryginale: za dużo chromu, obniżony błotnik, i nazwa ..... Służyły jako forpoczta konduktów weselnych, i podobno Mińsk cyrylicą mógł odstraszać :evil:

Zdjęcie na zielonej trawie to zdjęcie z ogłoszenia - przy samochodach nie ma lusterek, bo się z nimi do wozu nie mieściły.

Maszyny przyjechały Fordem Windstarem :)
Jakby ktoś potrzebował w mojej okolicy motory przetransportować to pisać - amerykańska motoryzacja jest wielofunkcyjna :mrgreen:

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-07, 17:54
autor: Eisengrau
Fajne sprzęty.Kilka zmian i będzie dobrze.Jakie instalacje w nich masz,z akumulatorem czy bez?

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-07, 18:49
autor: marek216
12V bez aku.
Zmian w sumie nie planuję bo na żywo te maszyny wyglądają bardzo fajnie. To motorki do użytku, a nie na wystawę. Choć może za jakiś czas wrócą do oryginału.
Na chwilę obecną nawet ta nazwa zostanie bo to tylko literki na taśmie 3M.
Maszyny są prawie świeżo malowane.

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-07, 21:02
autor: daroohd
Niezłe sprzęty, ze w Iławy są najlepsze trawy to wiem ale te mińskii.
W jakiej cenie wyrwałeś czy tajemnica ;) w ogłoszeniu były po 2000 za sztukę..

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-07, 21:28
autor: grzek30
Niezłe bliźniaki.Dobrze, że ich nie rozdzieliłes.
Miłego użytkowania.

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-07, 21:41
autor: marek216
Wyszły po 1650 za sztukę. Cena bardzo fajna jak na ten stan. Nie są bez skazy, ale tragedii nie ma.
Jakieś drobiazgi typu luźna stopa centralna, w jednym nie odbija manetka gazu, gaźniki do regulacji.
Motory na białych blachach, opłacone OC, przeglądy do zrobienia - ale to formalność.

Patrząc po ogłoszeniach to cena wręcz wybitna :) Za trupy wymagające sporych nakładów lub bez papierów wołają od 1000-2000.
Paliwko wyszło niecałe 500 zł za całą trasę ( niecałe 1000 km )

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-08, 06:51
autor: daroohd
Cena dobra tyko ta odległość, przynajmniej masz teraz zabawę aby to odpicować na maxa.

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-08, 09:40
autor: marek216
Odległość dla mnie nie jest tragedią. Jako serwisant i tak pół dnia spędzam w samochodzie więc taka trasa machnięta niemalże z przyjemnością :) Miałem też okazje trochę czasu spędzić z żoną :-) Chyba nadal się kochamy bo zamknięci tyle godzin razem nie pozabijaliśmy się ;D

Jakby było coś godnego w okolicy to bym pół Polski nie szarpał, tym bardziej że chciałem sztukę - ale skoro zrobiłem taki kawał i maszyny razem prezentują się tak fajnie to spakowałem oba :cool:

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-08, 11:39
autor: Suspect
faktycznie cena dosc fajna jak za sztuke,ja akurat daleko do ilawy nie mam :D za to kawal drogi na poludnie polski,gdzie jest w czym wybierac :D

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-08, 11:43
autor: marek216
Suspect no akurat mińska białoruskiego nie znalazłem fajnego. Owszem Romety są.
Czy jest w czym wybierać? Kwestia podejścia. Sporo oglądałem i na śląsku i w dolnośląskim, opolskim i małopolskim. W ogłoszeniu cud miód i orzeszki. Na żywo rozczarowania i analiza za który paragraf ile dostanę jak sprzedawcę j...nę.
Jak wspomniałem dla mnie trasa to nie problem i mam czym maszyny wozić - a że uparłem się na taki wynalazek to szukałem do skutku. :evil:

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-08, 12:17
autor: Suspect
no tak ver bialoruskie sa ciezko u nas dostepne :)

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-08, 17:05
autor: daroohd
Sadze Mareczku ze gdyby nie żona to byś nie utargował na 1650 ;)... Fajnie ze podziela twoją pasje ale jeszcze ze 2-3 szt i nie wiem czy tak będzie z tobą chciała jeździć. ;-) ..Widzę ze tez doszła Jawka ;)..

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-08, 18:02
autor: marek216
Kaczuszka była przed mińskami - właśnie dla żonki :)

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-09, 12:08
autor: kwadrat49
marek216 pisze:12V bez aku.
Zmian w sumie nie planuję bo na żywo te maszyny wyglądają bardzo fajnie. To motorki do użytku, a nie na wystawę. Choć może za jakiś czas wrócą do oryginału.
Na chwilę obecną nawet ta nazwa zostanie bo to tylko literki na taśmie 3M.
Fajne sztuki , zostaw je tak jak sa -wygladaja dobrze szczegolnie w parze. :-D
milego uzytkowania

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-09, 13:14
autor: Eisengrau
Jakbyś szukał,to na allegro są szparunki/naklejki na zbiornik i boczki. :)

Re: Mińsk ver. białoruska

: 2017-01-09, 19:54
autor: marek216
Bernard_xd pisze:Jakbyś szukał,to na allegro są szparunki/naklejki na zbiornik i boczki.
Wiem że są. Wystawione są naklejki ale szablony do malowania też mają. Obecnie miński zostaną motylkami ;-)
Nazwa nie straszy a dodatkowo wzbudza ciekawość :lol: