: 2007-12-06, 22:13
To wy pokombinujcie z tym przewijaniem cewki i może jak ktoś to wypróbuje to napisze a ja pokombinuje z połączeniem szeregowo dwóch cewek świetlnych i napisze jak skończę
Forum dotyczące motocykli z czasów PRL-u
http://wueska.pl/
Czy ty wiesz co piszesz? Sam sobie zaprzeczasz pisząc to samo co ja pisałem. Jeśli chcesz nawinąć cewkę tym samym drutem tylko 2x większym gdzie ty to zmieścisz? Jak będziesz chciał rozwinąć cewkę i nawinąć ją tym samym drutem co go właśnie rozwinąłeś ta sama cewka będzie miała większą średnice bo nie nawiniesz tego tak jak fabrycznie było zrobione. Chyba że masz dojście do sprzętu do nawijania uzwojeń.125 arek pisze:no i o to chodziło teraz pasowało by dobrać grubość drutu bo jakbyśmy chcieli nawinąć tym samym musimy 2x tyle na 12v więc trzeba dać grubszy drut bo ten co jest nie zmieścił by się na koszyczek cewki
Czy ten temat nazywa się zwiększanie natężenia prądu ładowania? Chłopak chciał żeby mu wytłumaczyć jak zrobić ładowanie na 12V. Tak jak pisałem 2x więcej zwoi (dla zwiększenia napięcia) 2x cieńszy drut (dla nawinięcia tego drutu na rdzeń jak będzie taki sam to nie dasz rady)Fenix pisze:Przecież jak dasz 2 razy cieńszy drut - to zwiększasz 2 razy oporność takiej cewki. A jak opór rośnie to maleje natężenie prądu w tym obwodzie.
A jak jest napisane?luk@sz pisze:napisz ale tak na ,,chłopski rozum''
Może to dlatego że jestem typem człowieka co ma własne zdanie a nie czyjeś.andi pisze:Shoei zawiodłem się na Tobie
Czego potwierdzeniem jest moja WSK. 125 arek, przelutował mi tą prądnice w 15 min. Co prawda nie wiem jak jest przy odpalonym motocyklu bo mam inne problemy techniczne. Ale po jednorazowym kopnięciu jest coś koło 9-10V a na 6V było 4-5V. Tak że przerobić prądnice w 175 z 6V na 12V to żaden problem.Fenix pisze: wiadomo nawet że jest możliwe
125 arek pisze:moje wzory są to wzory na jedną cewkę przy transformatoże a jak wiadomo tam mogą występować różne druty i napięcia
Hmm dziwne pisałem o trafo lecz jedynie mnie się oberwało. Czyżby stronniczość? Dowalić komuś kto jest przeciw, ignorować tych co są z nami?Fenix pisze:Będzie miał ten transformator czy NIE? A zresztą po co mu transformator? on chce dowiedzieć się jak zrobić napięcie 12 volt w trakcie ładowania akumulatora, a nie bzdurne frazesy...
Jaki podał wzór szef1990? Tak działa prądnica min. Zwoje a przekrój to dwa inne światy każdy za co innego odpowiada.125 arek pisze:na pewno nie dał bym cieńszego drutu sam pomyśl shoei on ma wtedy większą rezystancje !! i tracił by na natężeniu a grubszy drut można zastosować dlatego że wyjdzie mniejsza ilość zwojów,i natężenie nie spadnie jedynie co to może wzorosnąć!
To nie jest wymysł szefa tylko człowieka który wymyślił ten wzór i dzięki temu mamy prądnice na świecie miedzy innymi.szef1990 pisze: E(U)=B*l*v*sin <alfa>
l-długość przewodnika w polu magnetycznym
B-indukcja magnetyczna
v-prędkość
alfa-Kąt położenia przewodu w stosunku do lini pola magnetycznego
Tu nie ma co dyskutować Fenix ma racje nie twierdziłem że się myli, przekrój mniejszy pisałem żeby dać dlatego żeby uzwojenie na rdzeniu nam sie zmieściło i tylko dlatego ma być mniejszy. Jeżeli ktoś zamiast 0,5 wartości początkowej da 0,7 i zmieści się nam na rdzeniu nie ma problemu moc będzie większa.Fenix pisze: Przecież jak dasz 2 razy cieńszy drut - to zwiększasz 2 razy oporność takiej cewki. A jak opór rośnie to maleje natężenie prądu w tym obwodzie.
A przecież już zwiększamy tą oporność dwukrotnie (bo jest 2 razy więcej zwojów). Nie potrzeba tu wielkiej filozofii.
Fenix pisze:Tyle że poprosimy adminów, żeby założyli nam oddzielną grupę na forum
To ja dziękuje nie chce zaproszenia do takiej grupy. A może ta grupa by założyła własne forum. I mogła dołączyć dopiero po potwierdzeniu przez kolegę który już jest na forum. Jak chcę zamienić słowo z kolegą na osobności żeby nikt nie słyszał to nie robię tego w obecności osób które słuchają każdego mojego słowa. Do kogo wtedy mam mieć pretensje jeżeli tysiąc osób usłyszy to co miał wiedzieć jeden człowiek? Do tych tysiąca osób że usłyszeli czy do siebie? To forum chyba jest demokratyczne każdy może się wypowiedzieć na dany temat. Wydaje mi się ze jeżeli ktoś pisze posta to liczy się z tym że będzie wiele osób miało coś do powiedzenia na określony temat. W innym wypadku proponuje PW, GG, GSM, e mail i inne tego typu rzeczy.Fenix pisze:mądrych inaczej
Wężu - to dzisiaj tak się łatwo mówi, ale jeszcze rok temu niezawsze 12V chciało... być 12 voltami. I średnio co drugi "naprawiacz" (lub jak wolisz: usprawniacz) ponosił klęskę za klęską. I tylko dlatego, że nie zwrócił uwagi na kolejność połączeń. A rzecz była tak oczywista, że aż potem wielu drapało się po łepetynie: no jak mogłem o tym zapomnieć?! przecież to oczywiste!Tak że przerobić prądnice w 175 z 6V na 12V to żaden problem.
No i niestety, nie będzie takiej grupy. Dostałem bardzo sympatyczny mail od Gaceczkosa (jeden z naszych adminów) z... odmową założenia tejże grupy. A ponieważ obiecałem, że spróbujemy temat rozwikłać, no to spróbujemy! Tyle że trzeba będzie założyć oddzielne forum: takie do jednego jedynie tematu. Ale do sprawy wrócę dopiero za kilka dni, bo muszę uporać się z innymi sprawami (np. dokończenie kilku rozpoczętych tematów do mojego zasadniczego serwisu).że poprosimy adminów, żeby założyli nam oddzielną grupę na forum, w której posty będą widoczne jedynie dla określonej grupy osób (jedynie dla tych, których zaprosimy do tej grupy).
andi pisze:I tyle by było teorii, w praktyce trzeba zasilić Elbę napięciem dwukrotnie większym niż nominalne, dlatego że, Elba prostuje prąd jednopołówkowo, więc obcina połowę napięcia.
To że elba obcina jedną połówkę prądu może raczej oznaczać w konsekwencji mniejszy prąd (natężenie). Samo napięcie chyba nie ulegnie zmianie. Piszę chyba, bo cienki bolek ze mnie w prądach i mogę coś źle rozbierać. Dla ułatwienia zrozumienia problemu ja na swój użytek przyrównuję przepływ prądu do przepływu cieczy w rurach (np. wody). A wtedy odpowiednio będzie ciśnienie = napięcie, a natężenie prądu = ilość tej wody przepływającej w 1 sekundzie.andi pisze:...w praktyce trzeba zasilić Elbę napięciem dwukrotnie większym niż nominalne, dlatego, że Elba prostuje prąd jednopołówkowo, więc obcina połowę napięcia.
Oczywiście dla instalacji 12V wszystko razy dwa .
Ale właśnie prostownik już siedzi w samej elbie, więc nie ma potrzeby dawać kolejnego prostownika. Zresztą nie bardzo wiadomo w którym miejscu dać mostek: za czy przed elbą.A gdyby tak zamontowac zwykły mostek z czterech diód i do tego jeszcze jakiś inny regulator napięcia??
No i tu faktycznie nie mylisz się. Może jedynie trzeba sprostować/dodać to, że w simku (i innych współczesnych skuterach/motorowerach) ten stabilizator bardziej pilnuje żarówek ==> żeby zbyt wysokie napięcie nie paliło włókien tychże żarówek.Kermit pisze:Jak sie nie mylę to stabilizator napięcia jest po to żeby AQ się nie przeładowywało a jak się mylę to mnie poprawcie.
No i tu się robi coraz ciekawiej! Rzeczywiście - może trzeba zwrócić większą uwagę na motoplat. A z elbą dać sobie spokój? Zwłaszcza, że przy elbie zawsze pozostaje taki komentarz: i znów bez niemieckiego "ustrojstwa" nie daliby sobie rady. A z hiszpańszczyzną nie potrzeba się wstydzić!!Wojtek pisze:Skoro w stojanie motoplatu są (tak podejrzewam) 3 ordynarne cewki tak jak w WSK. Może mają one lepsze parametry, ale sam regulator działa jak elba.