WSK - WueSKowe Forum

Wiem że taki problem już był ale chce uzyskać odpowiedź konkretnie do mojego problemu. A więc tak:
WSK M21w2 KOBUZ 1979r
Złożyłem dziś silnik, włożyłem w ramę, brat mi podłączył instalacje żeby palił bez aku- iskry nie było. Przyłożyłem sam kabel do głowicy i jak gumą trzymało na głowicy to iskra była, jak się dotknęło tego kabla to prąd był mocny, po podłączeniu do prostownika w miejscu aku było to samo, sprawdzane były różne świece i przewody i nic. Pozostaje sprawdzić cewke, kondensator i prostownik.
Co mogło jeszcze paść??

Jakie napięcia powinny mieć poszczególne podzespoły?? jak sprawdzić prostownik jak ma kilka kabli wystających???

Ponawiam pytanie.???

matthew152 pisze:(...)
Złożyłem dziś silnik, włożyłem w ramę, brat mi podłączył instalacje żeby palił bez aku- iskry nie było.(...)

W takim razie piernik jeden wie co tam jest nawywijane. Zrób/kup porządną instalację, posprawdzaj poszczególne elementy (temat prostownika a także cewek, platyn kondensatorów poruszany wielokrotnie) i wtedy będzie można pomyśleć.

Po pierwsze to sprawdź cewkę WN, tzn. wymień na inną z działającego motocykla. Wg mnie cewka jest spalona. Jest to może dziwne, ale spalone cewki w normalnym ciśnieniu atmosferycznym dają iskrę, podczas sprężania iskra zanika. Ja akurat miałem tak dwa razy. Za pierwszym razem męczyłem się z tym chyba z dwa tygodnie, wymieniając praktycznie wszystkie elementy zapłonu, oprócz cewki, no bo przecież iskra była

A z Cezety 175 cewka podejdzie??? tylko taki motor mam na stanie, pozatym chyba nikt w okolicy Wueski nie ma

nie powinno być problemu. Jeżeli nadal nie będzie chciała odpalić, być może prądnica daje zbyt słaby prąd jeżeli podłączyłeś to wszystko "na krótko". Jak masz naładowany aku 6V spróbuj dla przetestowania cewki wziąć z niego prąd na iskrę. I daj znać jak wyszło. Pozdro

podlaczylem na cewce od cezety i iskra byla ale nie wiem czy w dobrym momencie i tylko na podlaczonym prostowniku. starter musze zrobic bo juz mnie chce szlag trafic celujac zeby nie przeskoczyl. Drugi problem to ze wstrzyknolem paliwo do gaznika a swieca ciagle sucha

Zrób najpierw starter, bo widzę że Twoja Wiesia jest w rozsypce. Później rozwiązuj problem iskry. Sprawdź ustawienie zapłonu, połączenie gaźnika z cylindrem czy nie masz gdzieś nieszczelności, odstęp elektrod na świecy i dopiero baw się z cewką. Być może masz zbyt słabe prądy i dlatego iskra jest zbyt słaba aby spowodować zapłon mieszanki w cylindrze. Jak masz w instalacji zrobione? Podłączenie na krótko czy normalnie iskra z akumulatora???

W kwestii instalacji to jestem ciemny ale wczoraj widzialem ze bez prostownika nie bylo iskry czyli aku musi byc. Ciezko bedzie starter zdystansowac ale jakos musze to zrobic, zebatki sa dobre.
Sprawdze ten kruciec jeszcze sprawdze czy jest szczelny

Ze starterem to możesz mieć zębatkę startą na koszu sprzęgłowym. Akumulator jest przewidziany w instalacji więc musi być sprawny.