dziurka w karterze przy komorze korbowej
: 2014-04-22, 12:46
witam. Otóż wykręcałem dziś cewkę zapłonową w wsk 125 m06b3 wszystko złożyłem ładnie, iskra jest chce ją odpalić i czuję, że kopniak coś inaczej chodzi, myślę może ociera gdzieś cewka o magneto no ale nie. Jak tak to jest idealnie ustawione wszystko i zawsze pali od pierwszego a teraz Odpalić nie mogłem to pomyślałem że zalany bo w gaźniku i zapłonie nic nie ruszałem. Wziąłem go na popych i niby odpalił ale trzymałem go na pełnym gazie i się dusił. Nie mógł wkręcić się na obroty itp. Tak jakby właśnie kompresji nie było no i zobaczyłem tą dziurkę, średnica około 2mm i obok pękniecie takie na 5 mm, gdy obracałem wałem to z tej dziurki co raz wyleciała kropla benzyny. No i teraz moje pytania: czy odpalić nie chce dlatego czy jest inny powód? Macie jakieś metody na zalepienie, usunięcie, czy cokolwiek innego tej dziury i pęknięcia, nie rozkręcając silnika? Te ubytki są dokładnie tak jak na zdjęciu zaznaczone, samo na szpilce. Dodam jeszcze, że kiedyś był gwint zerwany w karterze na szpilce i było rozwiercone i nagwintowane większym, więc pewnie dlatego pękło, ale tak samo z siebie? W ogóle nie jeździłem ostatnio. Zdjęcie nie moje.
Jak coś to mam inny silnik i z niego mogę wziąć karter, ale mi się nie chce i jakoś nie mam pewności i boję się, że jeszcze bardziej coś popsuje. Już w ostateczności wymienię, jak coś to wymieniać tylko jeden czy oba od razu? Będzie inny bez problemu pasował do tego?
Jak coś to mam inny silnik i z niego mogę wziąć karter, ale mi się nie chce i jakoś nie mam pewności i boję się, że jeszcze bardziej coś popsuje. Już w ostateczności wymienię, jak coś to wymieniać tylko jeden czy oba od razu? Będzie inny bez problemu pasował do tego?