WSK - WueSKowe Forum

Niedawno ściągnąłem cylinder z wsk S2 do szlifu i pierwszy raz zobaczyłem taki kanał ssący dodam że jest szerszy o 1,5 mm i wyższy o 2 mm od standardowego cylindra widział ktoś taki wcześniej ?

Ogolnie caly dolot i kanaly pluczace wygladaja na dokladniej obrobione. Jaka jest grubosc mostka na oknie?

Dobre oko masz, może nie widać dokładnie na tych zdjęciach ale naprawdę ładnie obrobione są kanały i na oko większe, pojemniejsze. Tego nie zmierzyłem za chwile idę do garażu to zmierzę przy okazji.

W garbusce mam podobnie obrobione kanaly, sporo roboty multiszlifierka trzeba zrobic dla takiego efektu. Swoja droga nie musieli specjalnie technologii zmieniac dla tego cyla - zalany standardowo alfer tylko z niewycietym oknem dolotowym. Wycieli je pozniej i ot, gotowe - dojscie akurat do tego okna jest dogodne.

Ciekawa sztuka z tego cyla!

Ręcznie kanał nie jest rzeźbiony. Mostek ma 4 mm szerokości. Kanały są gładkie i wyrównane dopasowane do karterów. Nikt inny nie ma takiego cylindra ? Indywidualnie i tylko jeden taki jest ? I po co ktoś miałby przedzielać kanał ssący do efektowniejszego mieszania mieszanki paliwowo-powietrznej czy do celowego zawirowania mieszanki? sprawdzałem ale i tak pierścień nie sięga tego kanału. I króciec ssący jest gładki w środku.

Być może jest to rzemiosło bardzo rzadkie. Pamiętam w moich okolicach z 2 lata temu likwidowali sklep i był cylinder z dzielonym oknem, chyba nawet gdzieś mam na dysku zdjęcie zapisane. Co do gładkości w kanałach itp. strzelałbym ,że były użytkownik się z tym bawił.

Jak masz okno dzielone to tłok mniej dostaje po dupie przy suwie wydechu, na schemacie który miałem od silnika 060 okno miało 47mm szerokości czyli 0,7D co jest wartością bardzo dużą jak na silniki drogowe. Z przedziałką też chyba nie trzeba dociskać pierścieni przy wkładaniu.

auriol77 pisze:Być może jest to rzemiosło bardzo rzadkie. Pamiętam w moich okolicach z 2 lata temu likwidowali sklep i był cylinder z dzielonym oknem, chyba nawet gdzieś mam na dysku zdjęcie zapisane. Co do gładkości w kanałach itp. strzelałbym ,że były użytkownik się z tym bawił.

Jak znajdziesz fotkę to pokaż chętnie zobaczę

Pierwszy właściciel zrobił nią 201,7 km i wyjechał do stanów i nie jeździł w 78r. tata kupił ją i od tamtej pory aż do teraz nigdy nic nie był w niej robione tylko sprzęgło tarcze były wymieniane, a tłok był nominalny bez żadnych śladów obróbki. Tak nie trzeba dociskać pierścieni.

cylinder był tulejowany samoróbka ale widać że w miare dobrze wykonany, pewnie na nim szybciej sie zbiera i wyżej kręci przynajmniej tak powinno być.

tuleja jest zalana jak i wszystkie cylindry do wsk 175

na schemacie który miałem od silnika 060 okno miało 47mm szerokości czyli 0,7D co jest wartością bardzo dużą jak na silniki drogowe.

To jest dokładnie cała istota mostka tutaj. Chcąc zwiększyć okno nie możemy iść za bardzo w wysokość bo czasy się rozciągną, a zwiększając szerokość okno robi się zbyt duże w stosunku do średnicy. Już dawno pisałem ze gaźnik fi26 jest wyraźnie za mały jak na ten gar

wkzarci, mógłbyś pomierzyć resztę okien i porównać z Załęskim? Ciekawi mnie czy coś tam jeszcze jest namodzone.

Jutro do pracy wezmę i na laserówkę wrzucę, dokładnie się zmierzy no nie powiem ale na tym zużytym już cylindrze i tak lepiej się zbierała od drugiej mojej s2 w której w tamtym roku robiłem szlif na 2 nadwymiar.

zubr9471 pisze:

auriol77 pisze:Być może jest to rzemiosło bardzo rzadkie.

Raczej wątpie.

auriol77 pisze:był cylinder z dzielonym oknem.

Było brać.

Moto impex/cross impex w latach 90 je sprzedawał. Nie brałem ,bo nie potrzebowałem 95zł kosztował na allegro i nikt się nie kwapił na niego.

Popieram. Auriol rzucił mi wtedy link do aukcji

Panowie, w takim razie skąd się znalazł u mnie w s2 ? tata nigdy go nie rozbierał. Może jakieś stare zapasy??

W tym cylindrze okna płuczące maja 14,87 mm czyli wyższe o 0,87 mm, okno wydechowe ma 24.73 mm wysokość czyli jest o 1.23 mm wyższe niż po poprawie u Załęskiego. .

Podaj odległość od górnej krawędzi cylindra do górnej krawędzi okien. Bo te wymiary nie odzwierciedlają kątów otwarcia okna. Wtedy oblicze te kąty i będzie można coś powiedzieć o tym wynalazku. Zmierz też ssące. Widać że stara produkcja bo nikt by teraz nie zadawał sobie tyle trudu aby uzyskać dzielone ssące które bez podparcia w odlewie przy tak cienkiej tulei (ok 4mm) jest dosyć dyskusyjne.

od górnej krawędzi tulei:

okno wydechowe: 35 mm.
okna ssące: 45.8 mm
ssący jutro zmierzę dokładnie

Wydech 173.6 i płuki 127.4 dość wysoko (dla skoku 59,5 i korbie 125mm)

Czyli wydech 2mm w górę a płuki 1,5mm. Szczerze mówiąc dla takiego okna wydechowego nie ma co w ogóle ruszać seryjnych pułków. Normanie 127,5 stopnia to jest w wyczynowych silnikach z wydechem na 190 stopni. Szczerze mówiąc ten cylinder jest bardzo w stylu polskich tunerów tzn bardzo wąski zakres obrotów użytecznych przy małej mocy maksymalnej. Od razu nasuwa mi się na myśl pierwsze silniki formareo na garze z W2 i 6 biegową skrzynią ratującą ten silnik przed nieużywalnością. Raptem 18KM czyli 30% wzrost mocy a tyle kłopotu. W Wsk M30 uzyskano już tą sama moc ale w silniku drogowym z całkiem niezłą charakterystyką. Z doświadczenia własnego powiem że w silniku W2 kanały przelotowe są przekombinowane jeśli chodzi o kształt i mają duży kąt wpadania 20 stopni. Sprawia to dodatkowo kłopoty wykonawcze dlatego dużo cylindrów ma wady na łączeniu kanałów z tuleją sprawia to że silniki te nie chodzą najlepiej i jest duży rozrzut pomiędzy egzemplarzami. To sobie pogadalim.