WSK - WueSKowe Forum

czesc,


Przypadlosc mojego motóra jest taka, że jak obraca się kołem tylnim to w pewnym momencie czuć dość spory opór jakby się hamowało i nie wiem co może być przyczyną.
Oś nie jest skrzywiona - sprawdzone u pana, bo myślałem, że jest zgięta.
Tuleje są, wszystki podładki filcowe sa, łożyska nowe.

Co tam sie może dziać ?

Rozbierz i przejrzyj, 20 sekund roboty (jak się rozkręca dziennie po 5 razy np. to można z zamkniętymi oczami to robić )
Jest tak zawsze nawet jak masz popuszczony hamulec?

rozbierałem milion razy już i wkładałem inne filce inne wystanse i nic.
Drut hamulca nawet nie jest zalozony, wiec nie wiem noooo


Już chyba wiem o co chodzi ! Jak jest ten płaski element, który jest przytwierdzony do wahacza i do bębna na nakretkę ma wpływ na samoistne hamowanie koła ?
Z początku był lekko wygięty i myślałem, że sie od czegoś zgiął to go pach młotkiem na prosto. Może to być przyczyną ?:D

Strzel fotę na początek bębna, tak żeby było widać szczelinę z piastą. Cały zestaw był wcześniej używany czy masz coś nowego?

Było używane, ale raczej nie jezdzone, bo dopiero skladam te kolo.

http://allegro.pl/wsk-125-175-wspornik- ... 68083.html to jest ten pret. On byl troche ubiety - tutaj w zasadzie nie wyglada na zgiety *.*
glupieje

Jesli chodzi o zdjecie to zaraz rzuce okiem.

zdjęcie jest, ale nic tam nie dojrzysz niestety :<


ok ! zrobione mozna zamknac albo usunac