WSK - WueSKowe Forum

Witam dawno nie było mnie tu . Mam problem z wsk 125 mianowicie nie mogę jej odpalić po remoncie kopałem kopałem, próbowałem na pych, i już nie wiem iskra konia by zabiła i jest niebieska aż fioletowa. Jak zalałem pod świece i odpalić na pych chciałem to zakaszlała ze 3 razy i już dalej nic. ;/ Co może być ?
Proszę o szybką odpowiedź

Zapłon ustawiony? Kranik i odstojnik czysty?

do gaźnika nie lazłem jeszcze ale jak wleje na tłok benzyny to powinien załapać nie ?

Może powinien. Sprawdź zapłon. Bez wmiarę poprawnego ustawienia to choćbyś nie wiem co robił nie zatrybi

Zapłon ustawiłem odpaliła za 1 kopem pojeździłem 10-20 min i musiałem rozbierać silnik bo mała zębatka wyłamała 2 zęby i zaklinowała 3 i cała skrzynia została martwa i kulka wypadła więc muszę kupić zębatkę i składać znowu

dokladnie. nawet jak nalejesz benzyny pod czy nad tlok to co najwyzej zapyrka chwile i tyle.
sprawdz czy paliwo dochodzi do gaznika, czy gaznik jest przykrecony tak ze nie lapie lewego powietrza
no i najwazniejsze - jak jest ustawiony zaplon.

stawiam że nie równo się schodzi kowadełko z młoteczkiem bo na pewno założyłeś nowy przerywacz po remoncie