WSK - WueSKowe Forum

Witam. Mam następujący problem: dziadek dał mi swoją wskę kupioną nową w 1976 roku. Nie możemy odnaleźć dokumentów od niej. Mam wszystkie dane, nr ramy, nr rejestracyjny pojazdy, dane dziadka itp. Numer rejestracyjny zaczyna się od SD. Dzwoniłem do starostwa powiatowego w częstochowie oraz do urzędu miasta w częstochowie i twierdzą że takich numerów tablic nie było u nich, a dziwne bo dziadek jest z okolic częstochowy, a miejscowość dziadka administracyjnie należała do województwa częstochowskiego. Może osobiście coś więcej zdziałam niż przez telefon? albo ktoś ma wiedze gdzie szukać po blachach? dzięki za pomoc bo zależy mi na odzyskaniu tych dokumentów.

dawniej motocykle rejestrowało się w Urzędzie Gminy i nie wiem czy dane te przeniesiono do Starostwa. Zapytaj w Gminie może maja jakieś archiwum.

Dzwoniłem do urzędu gminy i dowiedziałem się że wszystkie archiwa przekazano do starostwa powiatowego w Częstochowie. A w starostwie mi mówią że nie ma takich ( bez szukania) i są tego pewni. Osobiście jak pójdę może przeszukają.

Takie informacje mogą udostępnić tylko właścicielowi pojazdu, jeśli oczywiście zechce się im poszukać. Żeby zacząć z nimi jakąkolwiek gadkę musisz mieć dowód własności. Jeśli dziadek żyje to umowa np. darowizny i jazda do WK.

A jest opcja znalezienia dokumentów po danych osoby na którą motocykl był zarejestrowany? czy konieczne są numery rejestracyjne?

Teoretycznie może być po nazwisku. W praktyce to wygląda tak, że książka ma około 300 stron i leniwym paniom nie chce się szukać. Ale może akurat...

pewne jest to że musisz iść z dziadkiem inaczej sam nie zdziałasz. Skoro masz nr rejestracyjny to nie powinno być problemu z odnalezieniem wpis w rejestrze

Jeśli tak to w przyszłym tyg wezmę dziadka i pójdę z nim, napiszę co zdziałaliśmy

Ja dostałem rade od znajomego urzędnika. Jeśli im się nie chce leniom i bedą Cie próbowali zbywać. Złórz oficjalnie na piśmie swoją prośbę ewentualnie własciciel wieśki. Na pismo mają obowiązek ci na ileś tam dni odpowiedzieć czyli muszą się fatygować i tez nie mogą byle jakiego powodu odmowy podać. Gra jest warta świeczki jesli chodzi o papiery do wueski w tych czasach więc próbuj

Sytuacja rozwiązana : Dokumentów szukałem w starostwie, w urzędzie miasta, w gminie i nigdzie śladu nie znaleźli. Nie powiem że nie szukali bo w starostwie gdzie według mnie są ślady dokumentacji tego motocykla szukali ze 2h ale mimo wszytko bez śladu. Wziąłem się wiec za poszukiwania i dokumenty się odnalazły w piwnicy u dziadka(dość mocno zniszczone ale w miarę można je odczytać). Wróciłem z odnalezionym dowodem rejestracyjnym ( jest adnotacja urzędowa że oryginalnych tablic rejestracyjnych nie wydano) i bez problemu motocykl zarejestruje. Mam zrobić przegląd, spisać umowę z dziadkiem i wrócić zarejestrować.

to masz farta
dziadziawi flaszka się należy
pokaz zdjęcia i dbaj o nią jak dziadek

Farta mam przyznam nie spodziewałem się że dokumenty się odnajdą. Fotki są w tym temacie http://www.wueska.pl/viewtopic.php?f=71 ... 48#p589548 . Aktualnie WSK jest malowana.