WSK - WueSKowe Forum

Kolejne moje pytanie:
Mam mozliwosc kupienia motocykla a konkretnie Pannonie z 1967 roku, wlascciel ma papiery, ale twierdzi ze motocykl nie byl wyrejestrowany i ze nie placil ubezpieczenia dosyc dlugo. Dowiedzialem sie ze jezeli ubezpiecznie nie jest placone systematycznie to po jakims czasie zeby jezdzic trzeba uregulowac te skladki ktore nie byly wplacone. Moje pytanie brzmi jak to sie ma do starych motocykli, jak mozna to zalatwic jak najmnijeszymi kosztami?

było już to pytanie milion razy !!!!

To że ktoś nie płacił ubezpieczenia za motor ciebie to nie obchodzi .Zaległego ubezpieczenia nie będziesz musiał płacić za poprzedniego właściciela .

Olać, w ustawie napisane jest, że pojazd pow 40 lat nie ma obowiązku posiadania OC, no chyba że jedzie...

Jeśli zawarta została umowa ubezpieczenia i opłacona składka, ochrona ubezpieczeniowa trwa zazwyczaj kolejne 12 miesięcy. Jeśli chcesz wypowiedzieć umowę, musisz zrobić to na piśmie najpóźniej na 30 dni przed zakończeniem trwania umowy lub opłacić składkę i tym samym przedłużyć ochronę ubezpieczeniową. Ustawa regulująca zagadnienie obowiązkowego posiadania ubezpieczenia OC przez posiadaczy pojazdów mechanicznych zawiera jednak swego rodzaju zabezpieczenie na wypadek sytuacji gdy ubezpieczony zapomni opłacić składkę - wtedy umowa zawierana jest automatycznie na kolejne 12 miesięcy, a ubezpieczyciel ma prawo dochodzić swojej wierzytelności w postaci niezapłaconej składki (najprawdopodobniej również z odsetkami za zwłokę, ale tutaj dokładnie nie pamiętam). Całość ma zabezpieczyć sytuację, w której ubezpieczający zapomni lub z innych powodów nie opłaci składki za kolejne 12 miesięcy i np. spowoduje wypadek zaraz po ustaniu ochrony ubezpieczeniowej za poprzedni okres. Wtedy ubezpieczyciel normalnie wypłaca odszkodowanie, tak jakby składka była opłacona - oczywiście wszystkie zaległości ubezpieczającego muszą zostać uregulowane. Jeśli składka nie zostanie opłacona, umowa nie przedłuża się na kolejne 12 miesięcy.

Wszystkie pojazdy starsze niż 40lat nie podlegają obowiązkowi ciągłości posiadania OC. Oznacza to tyle, że ubezpieczenia OC nie musimy mieć wykupionego na stałe, jedynie wtedy kiedy jeździmy po drogach publicznych. Niestety obecnie składka 2 miesięczna kosztuje tyle co roczna (PZU) więc nie ma sensu opłacać pojazdu jedynie na miesiąc czy dwa. Zaletą tego rozwiązania jest to, że kiedy pojazd jest poddawany remontowi, lub stoi nieużywany koszt jego utrzymania jest równy zero.

Podaję przepisy aktualne. Jak było kiedyś i czy ubezpieczyciel ma prawo dochodzić swoich wierzytelności na mocy innych regulacji, tego nie wiem. Nie jest to istotne, gdyż zakupiony pojazd ubezpieczamy "na siebie" jednocześnie rezygnując z ubezpieczenia jakie posiadał poprzedni właściciel - no chyba, że przekazał nam odcinki OC i zgłosił sprzedaż u ubezpieczyciela - standardowa sytuacja, tak robi się w większości przypadków, niestety zabawa z zabytkowymi pojazdami jest najczęściej dużo bardziej skomplikowana.

Reasumując, kupuj Pannonie, bo to fajne wozidło, a zaległościami się nie martw bo spoczywać będą one na poprzednim właścicielu.

No kurcze czlowiek ktory chce ja sprzedac powiedzial wlasnie ze nie sprzeda z papierami bo nie placil tych skladek, a jesli sprzeda to na czesci

Oświeć go że nieważne czy sprzeda z papierami czy bez, zapłacić musi i nic tego nie zmieni. Jeśi sprzeda bez papierów to gorzej dla niego, dług będzie rosnąć.

Mariano ST pisze:No kurcze czlowiek ktory chce ja sprzedac powiedzial wlasnie ze nie sprzeda z papierami bo nie placil tych skladek, a jesli sprzeda to na czesci

Niektórzy ludzie są naprawdę dziwni !

Przepraszam, za odkopanie tematu, ale zaintrygowała mnie moja sytuacja. Mianowicie mam podpisaną umowę z właścicielem w 2007 roku, jednak nie rejestrowałem motocykla bo to był po prostu szrot, odszykowałem trochę i chce zarejestrować. Czytając to co napisaliście wychodzi na to że będę musiał uregulować należność związaną z OC za ten okres??

Ja u siebie w WK się dowiedziałem że nic nie szkodzi jeśli w 30 dniach nie przerejestrujesz.Jest temat Rejestracja tam wszystko już było przewałkowane