WSK - WueSKowe Forum

Witajcie,
Jak już większość wie posiadam WSK-ę M06B1. Jednak pojawia się największy problem. Nie mam żadnej umowy z facetem od którego to kupiłem. Mało tego, on też nie miał umowy z kobietą która to sprzedała. Mało tego, prawowity właściciel nie żyje ( nie mam pojęcia ile temu dziadunio zmarł, a głupio mi szukać wdowy i pytać się ile mąż nie żyje ). Motocykl jest wyrejestrowany, ale posiada tablicę rejestracyjną. Chciałem go zarejestrować normalnie na białych tablicach.
Dzięki uprzejmości kolegi sprawdziłem w Policji że WSK-a, istnieje w ich ewidencji. Nawet dostałem namiar na gościa, jednak co mi po tym jak właściciel nie żyje...
Czy macie jakiś pomysł żeby to zarejestrować??
Czy może mam sobie napisać umowę z trupem (skąd wtedy wziąć nr dowodu truposza) i iść do US i Wydziału Komunikacji jak gdyby nigdy nic??
Proszę o pomoc.
Wiem, że odrestaurowanie będzie mnie trochę kosztować pracy i pieniędzy, ale najpierw muszę mieć pewność, że po trudzie jaki włożę w to zadanie będę mógł wsiąść na "Wieśkę" i z dumą i bananem na ustach przejechać po okolicy.

Są tylko trzy wyjścia rejestracja na zabytek, Znajomości w WK bądz kupno ramy z papierem. pozdro
ps. miałem podobny problem ale rozwiązaniem okazał sie drugi wariant

Też mam znajomości w WK lecz jakaś umowa chyba by się przydała bo przecież najpierw muszę iść do Skarbówki, tylko czy oni sprawdzają coś czy tylko zapłacę podatek, czy tam tylko za znaczki i wszystko??
I skąd zdobyć nr dowodu tego trupa??

Do Skarbówki nie musisz iść jeśli wpiszesz kwotę poniżej 1000zł.

Kristy pisze:I skąd zdobyć nr dowodu tego trupa??

Wykorzystaj znajomości w WK to jest skarbnica wiedzy

maykii jak to nie?? Jestem prawie pewien że muszę iść i wykupić jakieś znaczki, ale mogę się mylić. Jak to jest??

Kristy pisze:maykii jak to nie?? Jestem prawie pewien że muszę iść i wykupić jakieś znaczki, ale mogę się mylić. Jak to jest??

Pojazdy do 1 000zł są zwolnione z opłat skarbowych Także nie masz po co iść do skarbówki.

No nie wiem, z tego co pamiętam stempel Urzędu Skarbowego być musi, nawet jeśli nie płacimy podatku.

Karlicek pisze:No nie wiem, z tego co pamiętam stempel Urzędu Skarbowego być musi, nawet jeśli nie płacimy podatku.

Nie wiem ile razy musze to pisać ale gwarantuje, że nie musi być... To powiedz mi dlaczego już pare motocykli rejestrowaliśmy z wujem i nigdy pieczątki nie były potrzebne ?

Ja mam takie samo doświadczenie w tej sprawie. Rejestrowałem zarówno WSK jak i 125p bez pieczątki. Oba pojazdy tańsze niż 1000 złotych.

W takim razie robili mnie w balona... Za każdym razem musiałem latać do US, inaczej nie chcieli rejestrować. Dobrze wiedzieć na przyszłość.

Moja matka robi w Skarbówce, do 1000 zł nie mają prawa wymagać od nas żadnej pieczątki.

Wężu zapytaj się mamy od kiedy tak jest. Wiem że rzeczywiście teraz tak jest ze nic nie płace i nie muszę nawet tam iść,ale kilka lat temu tak nie było, dowiedz mi się jak możesz od kiedy tak jest.

Czy ktoś może mi podsunąć pomysł w jaki sposób mogę zdobyć nr dowodu osobistego tej osoby na która zarejestrowany jest motocykl i jak dowiedzieć się kiedy on zmarł? Jeśli ktoś miałby możliwość sprawdzenia tego prosił bym o kontakt nawet przez PW

Kristy pisze:Czy ktoś może mi podsunąć pomysł w jaki sposób mogę zdobyć nr dowodu osobistego tej osoby na która zarejestrowany jest motocykl i jak dowiedzieć się kiedy on zmarł? Jeśli ktoś miałby możliwość sprawdzenia tego prosił bym o kontakt nawet przez PW

Pisałem ci parę postów wyżej a ty o to samo się pytasz

xradusx pisze:

Kristy pisze:I skąd zdobyć nr dowodu tego trupa??

Wykorzystaj znajomości w WK to jest skarbnica wiedzy

Od 2004 na pewno, wcześniej była w innym dziale więc nie wie.

maykii pisze:

Karlicek pisze:No nie wiem, z tego co pamiętam stempel Urzędu Skarbowego być musi, nawet jeśli nie płacimy podatku.

Nie wiem ile razy musze to pisać ale gwarantuje, że nie musi być... To powiedz mi dlaczego już pare motocykli rejestrowaliśmy z wujem i nigdy pieczątki nie były potrzebne ?

Maykii ma rację. WK nie ma prawa wymagać pieczątki. Jeśli się o to rzucają to ok - niech podadzą Ci na piśmie podstawę prawną. Masz prawo wymagać wyjaśnienia na piśmie. Żaden zarejestrowany przeze mnie motocykl nie wymagał pieczątki, oprócz jednego, który przekroczył owe 1000zł.