WSK - WueSKowe Forum

Witam kupiłem gazetę ale jakoś nie ma za dużo ofert

Moim zdaniem,aby kupic motocykl i byc z niego zadowolonym,powinniśmy sprawdzic:

a)Silnik:
-nie powinien miec wycieków oraz śladów rozbiórki ostrymi narzędziami.Dobrze świadczy komplet żeberek cylindra.Gwint w głowicy musi byc w porządku.Wueskowy silnik w dobrej kondycji zapala od kopa po przelaniu gaźnika,nie ważne czy ciepły,czy zimny.Wycieki paliwa z gaźnika często są spowodowane złą jego regulacją lub dziurawym pływakiem.Po kilku minutach pracy (wstępne nagrzanie) nie powinien stukac ani wydawac innych niepokojacych dźwięków.Podczas jazdy słuchamy silnika zarówno podczas przyspieszania,jak i zwalniania,puszczając gaz.Reakcja na dodanie gazu powinna byc płynna i bez "dziury".Jeśli silnik nie jest połączony z filtrem powietrza lub ma założony "tjuningowy" stożek,świadczy to o niedbalstwie i nikłej wiedzy motoryzacyjnej posiadacza.Sprawdzamy przyspieszenie oraz moc motocykla na każdym biegu,przy okazji kontrolując stan przekładni (czy biegi nie wypadają itd).Dobrze jest także odkręcic prawą pokrywę silnika (iskrownik) i upewnic się czy zębatka trybu zdawczego nie jest zaspawana na stałe.

b) Rama/zawieszenie:
-tu sprawa jest prosta:motor po ładnej nawierzchni ma jechac prosto i nie ściągac,koła muszą byc proste.Dobrze jest miec kogoś,kto pojedzie za tobą i obejrzy motor w ruchu z tyłu,oceniając czy pojazd naprawdę jest jednośladem czy ma z tym problemy.Do tego kontrolujemy hamulce oraz pracę zawieszenia.Oryginalne wueskowe hamulce spełniają swoją rolę w zupełności i powinny zatrzymywac pojazd szybko i pewnie.Co do zawieszenia,sprawdzamy czy pracuje płynnie i nie zacina się.Objawy zacinania się mogą świadczyc o powypadkowej przeszłości.Rozbita ramka licznika prawie zawsze świadczy o tym,że motocykl miał kontakt z glebą,podobnie poważnie zniszczone krańce manetek kierownicy.
Dodatkowo przyglądamy się podnóżkom oraz podstawce centralnej.Jeśli motor stoi na niej pewnie i nie huśta się,jest ok.

c)Detale:

Kupujac motocykl,zwykle chcemy kupic go jak najtaniej.Jeśli sprzedawca jest człowiekiem rozsądnym i istnieje możliwośc znacznej negocjacji ceny,znajdźmy ku temu powody Oczywiście musimy miec świadomosc że do 500zł nie kupimy sprzętu w bdb stanie,jednakże starajmy się wybrac towar najbliższy temu stanowi.Obejrzyjmy kompletnośc emblematów,odblasków,stan opon oraz działanie instalacji elektrycznej.

Pamiętajmy że sprzedawca zachwala swój towar jak może (mowa o ludziach kompletnie obcych lub handlarzach) i często chce ukryc poważne wady.Dlatego warto poświęcic na drobiazgowe oględziny godzinę lub więcej,aby potem nie byc rozczarowanym.

Mam nadzieje ze nikogo nie znudziłem

Dzięki wielkie to chyba podstawowe rzeczy które będę musiał sprawdzić .A jeszcze pytanie "czy zębatka trybu zdawczego nie jest zaspawana na stałe" chodzi o tą małą zębatkę od której łańcuch wychodzi ?

nie, nie może być zaspawana bo tam jest simering który przy spawaniu się stopi
Powinna być przykręcana nakrętką ale znając życie gwint się zerwał i ktoś przyspawał

Dodam jeszcze:
- spawana rama w newralgicznym miejscu (koło główki) raczej dyskwalifikuje motocykl, ale jeśli jest on np za 100 zł i w miarę dobrym stanie to brać bez zastanowienia.
- zawieszenie raczej nie będzie chodzić jak nowe w ok. 30 letnim moto wiec można do tego przywiązać nieco mniejszą wagę (ważne żeby nie miało jakiś ogromnych luzów na boki ani nie było widocznie gołym okiem krzywe).
- sprawdź czy numery na główce ramy nie wyglądają jakoś podejrzanie (nie równe, niewyraźne, lub jest pod nimi zgłębienie czyli ślad szlifowania starych) oczywiście dotyczy to moto z papierami...

Ogólnie mówiąc ślady jakiś fuszerek, rozwiązań "na krótko", braków w wyposażeniu itp. mówią wszystko o stanie całego motocykla a przede wszystkim o poprzednim właścicielu. Jeśli jednak nie bedzie w czym wybierac to bierz to co jest, do 200 zł warto brać każdy sprzęt.

Pawell_17 pisze:właśnie tą oglądałem, przedtem była jeszcze taka czarne bez klosza z przodu chyba . Jeszcze jutro popatrzę w tej gazecie i może po świętach już będę miał . Czy to prawda co napisał GhostRider_WSK że można od jakiegoś dziadka wychaczyć za 100zł

Heh nie kupuje już współczesnych ale rok temu to naprawdę chciałem kupic wskę i dzwoniłem do tych ziomkow było ze nie na chodzie i dlatego za 100zł a dlaczego nie nachodzie? banalne dziadek powiedział ze cewka spalona.. Już dawno byłaby moja gdyby nie była z Zambrowa dla mnie to za daleko. A czemu wsk? szukaj może jawki mustang albo komar jak na poczatek dobry motorower

Nie porównuj jakichś jawek czy komarów do wueski.Z takimi cudami jest więcej nerwów i grzebania niż to warte.Moim zdaniem Wueska to świetny sprzęt na początek,no i przede wszystkim przystępny nowicjuszom z racji prostej budowy.

Czy ja wiem motor motorowi nie równy... zależy od stanu i traktowania ja więcej w swojej wsce naprawiam niż jeżdze ale dla mnie to frajda Za tak nie wielką kase można zrobić silnik na igłe i oto właśnie chodzi...