Wymiana koła zębatego zdawczego
- grande
- Posty: 28
- Rejestracja: 2007-08-02, 22:40
- GG: 0
- Lokalizacja: Koziegłowy
- Kontaktowanie:
Wymiana koła zębatego zdawczego
Mam problem, muszę zmienić Wymiana koła zębatego zdawczego(9 na obrazku ) , ponieważ gwint jest beznadziejny i nie da się dobrze dokręcić koła łańcuchowego zdawczego. Czy muszę rozbierać cały silnik czy wystarczy odkręcić to coś na trzy śruby za kołem łańcuchowym zdawczym? Mam nadzieje ze nie bede musiał wszystkiego rozbierać
WSK - Radość z jazdy
WSK - Piękna ta bestia
WSK - Tak wiele za tak niewiele
WSK - Piękna ta bestia
WSK - Tak wiele za tak niewiele
- pawel15
- Posty: 1247
- Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
- GG: 2782862
- Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
- Lokalizacja: Dąbie
- Kontaktowanie:
- qwert45
- Posty: 234
- Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
- GG: 0
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
- grande
- Posty: 28
- Rejestracja: 2007-08-02, 22:40
- GG: 0
- Lokalizacja: Koziegłowy
- Kontaktowanie:
Nie ma już plomby, bo był zmieniany kiedyś cylinder, ale silnika chyba nikt nie rozpoławiał, macie może jakieś inne patenty? Naprawdę nie chętnie podchodzę do rozbierania całego silnika Cholera na zupełnie odkręconej zębatce jeździłem przez jakieś 20km.
WSK - Radość z jazdy
WSK - Piękna ta bestia
WSK - Tak wiele za tak niewiele
WSK - Piękna ta bestia
WSK - Tak wiele za tak niewiele
- mate289
- Posty: 8
- Rejestracja: 2007-08-04, 14:23
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Kontaktowanie:
- Gaceczkos
- Posty: 203
- Rejestracja: 2007-01-01, 23:28
- GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Przyspawanie zębatki??? OMG... Masz takie patenty w swoim silniku? Jesli tak, gratuluję
Nauczcie sie w końcu naprawiać silniki, tak jak należy. Bez żadnego spawania, nakrętek od butelek, walenia młotkiem we wszystko co popadnie. Nie mam pojecia skąd taki pociąg do bylejakości. Zrobisz raz a dobrze i będziesz mógł dłużej pojeździć bez obawy, że silnik się rozsypie. Silniki naprawia się poprzez wymianę lub regenerację zużytych lub uszkodzonych części, a nie przez kombinowanie.
Nauczcie sie w końcu naprawiać silniki, tak jak należy. Bez żadnego spawania, nakrętek od butelek, walenia młotkiem we wszystko co popadnie. Nie mam pojecia skąd taki pociąg do bylejakości. Zrobisz raz a dobrze i będziesz mógł dłużej pojeździć bez obawy, że silnik się rozsypie. Silniki naprawia się poprzez wymianę lub regenerację zużytych lub uszkodzonych części, a nie przez kombinowanie.
WSK - Wrócisz Szybciej Koleją
- grande
- Posty: 28
- Rejestracja: 2007-08-02, 22:40
- GG: 0
- Lokalizacja: Koziegłowy
- Kontaktowanie:
- mate289
- Posty: 8
- Rejestracja: 2007-08-04, 14:23
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
- Kontaktowanie:
muszisz wyciagnac silnik z ramy.Odlrec dekiel i sciag kolo magnesowe.Iskrownikka nie odkrecaj.Potem odkrec wszystkie sruby, sciag cylinder.I rozpolów. tylko nie rozpolawiaj w ten sposob ze bierzesz srubokret i mlotek i walisz po karterach. Wymien ten walek, a potem zrob to wszystko w odwrotnej kolejnosci.
- pawel15
- Posty: 1247
- Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
- GG: 2782862
- Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
- Lokalizacja: Dąbie
- Kontaktowanie:
Iskrownik radził bym jednak odkręcić. To tylko chwila roboty co do rozstawienia zapłonu to weź śrubokręt ślusarski(tak się chyba nazywa- taki żeby można wyło w niego pobić młotkiem) i w miejscu gdzie płytka zapłonu styka się z karterem nabij kreskę a później wg. tej kreski ustawiaj zapłon. Kreskę najwygodniej nabić w okolicach miejsca gdzie się przykręca płytkę iskrownikamate289 pisze:Iskrownikka nie odkrecaj
- grande
- Posty: 28
- Rejestracja: 2007-08-02, 22:40
- GG: 0
- Lokalizacja: Koziegłowy
- Kontaktowanie:
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości