Cz/Jawa 350 - fakty i mity
- Firewall
- Posty: 225
- Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
- GG: 0
- Lokalizacja: Tychy
- Kontaktowanie:
Cz/Jawa 350 - fakty i mity
Więc jak dobrze pójdzie to może sobie sprawię tą czeską maszynkę, która będzie raczej przeznaczona do "katania". Oczywiście do jej nabycia jest jeszcze długa droga, sam do końca nie jestem pewny czy to wypali. Jest jeszcze kwestia, czy wogóle pakować się w to ustrojstwo. Wiele się czyta, jakie to Jawy/Cz są zawodne...z drugiej strony ich właściciele mówią, że jak się dba to się jeździ i nie powinno się nic psuć. A może Wy mieliście styczność z którymś z tych motorków Chodzi mi bardziej o Cz 350, ale opinie o Jawach również mile widziane
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 2007-01-14, 18:46
- GG: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
mówią że z jawą jest jak trafisz. jak trafisz na dobra to będzie chodzić a jak nie to będziesz miał tylko problemy. przynajmniej paru moich znajomych tak mówi z doświadczeń. a co do CZ'ety to kumpel kupił taką pół roku temu i jest niezawodna.
z przepisów drogowych robie sobie jaja i ciągle powtarzam, że każdy pies to faja
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
To dotyczy każdego motocykla używanego, aut zresztą też, chociaż motorki są bardziej wypatentowane. Wszystko zależy od poprzednich właścicieli, rozmawiałem kiedyś z sąsiadami którzy bujali się w epoce takimi sprzętami to Jawy zachwalali.jak trafisz na dobra to będzie chodzić a jak nie to będziesz miał tylko problemy
Jak Fire masz czecha w dobrym stanie technicznym i za niewygórowaną cene i CHCESZ mieć jakiegoś czecha to bierz i nie oglądaj się bo taka gadanina o dupie maryni, krew cię zaleje jak milion różnych opinii się posypie. jeden powie ze jawy się psują bo wujek jeździł to wie najlepiej (ale nie wie że ją katował), drugi że całe lata jedną jeździ i jest ok. Jak dbasz tak masz, niektóre marki i modele trzeba trochę częściej pieścić, niektóre z kolei rzadziej ale jak trzymasz się norm to powinno być ok. Tak jak mówie, dobry stan, niewygórowana cena, chęci, kupuj i śmigaj A jak będziesz po czasie niezadowolony to ją sprzedasz.
- Firewall
- Posty: 225
- Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
- GG: 0
- Lokalizacja: Tychy
- Kontaktowanie:
- marianek_spox
- Posty: 218
- Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar - Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
- Kontaktowanie:
Czy mówisz o starym modelu cezet ,takim jak w moim avatarze ?? Co do instalacji elektrycznej w tych motocyklach to nie mam zastrzeżeń z wyjątkiem mechanicznego regulatora ładowania. Jak była nówka na allegro to poszła grubo ponad za 100zł. Można zawsze zamontować elektroniczny odpowiednik - dla ludzi którym nie zależy na oryginalności. Ogólnie rzecz biorąc pamiętam gościa mieszkającego w okolicy i jego przechwalanie jakiegoto kopyta nie ma jego jawa (350) i z którego biegu to on nie rusza.... Skończyło się awarią skrzyni. Widziałem tryby po rozpołowieniu silnika - były łyse ,po prostu zgubiły zęby Więc jeśli myślisz o mocnym dawaniu w dupę temu motorowi to niestety wszystko z umiarem. Popsuć zawsze łatwo.
Pozdrawiam Marian
Ekipa Południe
Ekipa Południe
- Firewall
- Posty: 225
- Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
- GG: 0
- Lokalizacja: Tychy
- Kontaktowanie:
Nie marianek chodzi o tą nowszą Cz rocznik 198*. Sprzęt będzie używany do "wyżycia się", ale znowu bez przesady, wszystko z umiarem Wiem, że bolączką tych typów jest właśnie zapłon i częste problemy z instalacją elektryczną oraz sypiąca się skrzynia biegów. Ciągle się zastanawiam czy się w to pakować....
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 2007-04-01, 16:14
- GG: 1970710
- Moje maszyny: WSK KOS '82
K750 - Lokalizacja: Dzierżoniów
- Kontaktowanie:
Czy ja wiem ... miałem jawe 350 (typ 634) zrobiłem nią sporo kilometrów i nie zdażyło mi się żeby wracać z buta do domu.
Instalacja elektryczna nie jest zła .. tylko jak wspominał kolega wyżej regler jest zawodny.
Co do skrzyń biegów - pierwszy raz słyszę, aby się sypały. Z tego co słyszałem od innych właścicieli skrzynia akurat jest dość solidną konstrukcja.
Doczepić się można za to do łożyskowania wału. W jawie ts są już 4 łożyska - w cz/jawach są 3 które lubią się wywalić, a przy okazji bez kontrolowania ich stanu mogą nam nieźle uszkodzić kartery.
Ogólnie rzecz biorąc ... fajny sprzęt, ale w terenie nie da rady. Tył potrafi zamiatać na asfaltowej drodze, a co dopiero na szutrze, piachu itp. Dalej jej masa - jest dosyć ciężka dla słabszych użytkowników - łatwo o wywrotkę. Ogólnie to się u nas przyjęło - zanim jawa dochamuje, wejdzie w zakręt wsk 175 już będzie za zakrętem.
Instalacja elektryczna nie jest zła .. tylko jak wspominał kolega wyżej regler jest zawodny.
Co do skrzyń biegów - pierwszy raz słyszę, aby się sypały. Z tego co słyszałem od innych właścicieli skrzynia akurat jest dość solidną konstrukcja.
Doczepić się można za to do łożyskowania wału. W jawie ts są już 4 łożyska - w cz/jawach są 3 które lubią się wywalić, a przy okazji bez kontrolowania ich stanu mogą nam nieźle uszkodzić kartery.
Ogólnie rzecz biorąc ... fajny sprzęt, ale w terenie nie da rady. Tył potrafi zamiatać na asfaltowej drodze, a co dopiero na szutrze, piachu itp. Dalej jej masa - jest dosyć ciężka dla słabszych użytkowników - łatwo o wywrotkę. Ogólnie to się u nas przyjęło - zanim jawa dochamuje, wejdzie w zakręt wsk 175 już będzie za zakrętem.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2007-04-28, 22:40
- GG: 0
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- Jarek_kam
- Posty: 306
- Rejestracja: 2007-12-06, 21:26
- GG: 0
- Lokalizacja: Kamieńsk woj. Łódzkie
- Kontaktowanie:
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
nie wiesz co mówisz to że spalanie jest dość wysokie (z całą pewnością wyjdzie powyżej 5L\100km ) jest jak dla mnie usprawiedliwione odczuciem podczas jazdy , niestety na razie sezon się skończył ale gdy tylko zrobi się ciepło z całą pewnością dosiądę znowu Jawę z tym że muszę najpierw kupić kask z szybką bo na swoim nie mogłem osiągać dużych prędkości z powodów małej widoczności po przekroczniu jakichś 120 km/h ja tam Jawencję jak najbardziej ubóstwiam
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Ja to samo. Jak mnie sąsiad przewiózł na Cz 175 to zbielałem. A byłem przyzwyczajony do poj. 175 bo miałem już M21W2. Potem jak widział że włosy mi dęba stanęły powiedział tak" To jest 1/2 tego co można zrobić na Cz 350" Od tej pory mam takie marzenie: " 18lat + kat. A + CZ 350 z kwitami = Wycieczki po całej Polsce.1angel pisze:Jawencję jak najbardziej ubóstwiam
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
Ekipa Południe®
- Firewall
- Posty: 225
- Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
- GG: 0
- Lokalizacja: Tychy
- Kontaktowanie:
- luk@sz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
- Lokalizacja: Golinka
- Kontaktowanie:
Firewall, ciesz się że masz MZ bo przynajmniej masz porządne ładowanie 5 biegów i papierki no i spalanie mniejsze. Co do jaw\cz to mam ogólnie złe wspomnienia jawa była w stanie no igła aż ty nagle ni stąd ni zowąd wszystkie tryby zgoliło na wałku zdawczym za cześciami 2 miechy czekałem. a w cz to ładowanie to masakra regulatory się palą i to tez trudno dostać. a w MZ to pełna kultura
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Wszystko zależy od motocykla... Ja w M21W2 miałem problem za problemem a innym się bardzo dobrze spisuje. Tak jest z KAŻDYM starym motocyklem i nikt na to nie poradzi. Fakt jak Jawa/CZ się raz zepsuje to amen ale jeśli chodzi to zawsze bardzo ładnie. U mnie na wsi parę lat temu było bardzo dużo 350 i wszystkie bardzo ładnie chodziły. Tylko jak już coś poszło to pół silnika do wymiany. Z tym że to były turystyki. Jeden taki dziadek ma od 25 lat CZ 350 jeździł bardzo często(teraz już mniej) i nigdy na nic nie narzekał. Wiadomo robił remonty co ile trzeba i docierał jak trza. Ogólnie rozmawiałem z wieloma użytkownikami Jaw/CZ i sobie te motory zachwalają tylko spalanie dość wysokie ale w latach 90 to nie był zbytni problem.
Ostatnio zmieniony 2007-12-19, 17:07 przez Wężu, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
Ekipa Południe®
- luk@sz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
- Lokalizacja: Golinka
- Kontaktowanie:
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
- luk@sz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
- Lokalizacja: Golinka
- Kontaktowanie:
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
- 1angel
- Posty: 1113
- Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
- GG: 10200026
- Moje maszyny: Kilka legend PRLu
- Lokalizacja: WGR
- Kontaktowanie:
wcale nie potrzeba żadnych specjalistycznych sprzętów wystarczy szczelinomierz i wszystko można zrobić bez fachowców jedne platynki się zwierają i drugie w tym momencie powinny zaczynać się rozwierać czyli technika prób i błędów i po kilku próbach zapłon ustawiony , a na maksymalnym rozwarciu platynek ustawić tylko odpowiednią przerwę na jednych a potem na drugich i ot. co , no może w rzeczywistość zchodzi się z tym trochę ale nie taki diabeł straszny ...
Jawa 350 też ma 5 biegówluk@sz pisze:bo przynajmniej masz porządne ładowanie 5 biegów
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
- 125 arek
- Posty: 535
- Rejestracja: 2007-06-12, 20:53
- GG: 6055683
- Moje maszyny: M 06 B1
- Lokalizacja: marcinkowice
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości