witam. mam juz moto zarejestrowane na siebie mam biale blaszki na tyl i pozostalosc po jakiejs wczesniejszej rejestracji mianowicie na przednim blotniku namalowane biala farba numery.
moje pytanie est nastepujace czy te numery pod wzgdledem prawnym moga czy nie moga byc na blotniku? biorac pod uwage ze sa inne niz te na tablicy rejestracyjnej.
logicznie rzecz biorac wydaje mi sie ze nie powinne byc tu inne tam inne numery ale z drugiej strony nie mam pomyslu jak te biala farbe usunac zeby nie zniszczyc sobie lakieru
numery na blotniku
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2008-02-27, 00:10
- Lokalizacja: Głowno
- Kontaktowanie:
- DamianWSK
- Posty: 107
- Rejestracja: 2007-10-11, 15:50
- GG: 4538279
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontaktowanie:
Re: numery na blotniku
Kolega rejestrując Junaka musiał zamalować numery, zanim pojechał na przegląd.
-
- Posty: 220
- Rejestracja: 2008-03-25, 11:25
- GG: 9296900
- Moje maszyny: FSM 126 BIS '89
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Re: numery na blotniku
ja bym usunoł to szmatką i rozpuszczalnikiem do farb
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Re: numery na blotniku
Mój Kobuz ma na błotniku numery z pierwszej jego rejestracji i jeszcze nikt się o to nigdzie nie doczepił...
Zostaw to i nie kombinuj możesz zniszczyć tylko lakier. Jak ktoś ci to wytknie wtedy zaczniesz się o to martwić.
Zostaw to i nie kombinuj możesz zniszczyć tylko lakier. Jak ktoś ci to wytknie wtedy zaczniesz się o to martwić.
- Wojtek
- Posty: 954
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: numery na blotniku
Gdzieś czytałem taki poradnik o usuwaniu starych numerów. Należy obkleić błotnik taśmą tak aby tylko numery zostały odkryte. Wtedy traktujemy je chemią ewentualnie szlifujemy (tylko jak żeby taśmy nie zerwać?) Gdy usuniemy białąfarbę polerujemy błotnik.
Artykuł był zdaje się na polmocie.
Artykuł był zdaje się na polmocie.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- Wężu
- Posty: 1149
- Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
- Lokalizacja: Rdziostów
- Kontaktowanie:
Re: numery na blotniku
Zależy, jeśli motocykl to zabytek, unikat i jest w orginalnym lakierze to nie mają prawa zmusić Cię do zamalowania.
Jeżdżę motocyklem WSK
Ekipa Południe®
Ekipa Południe®
- konan
- Posty: 260
- Rejestracja: 2007-06-12, 22:48
- Lokalizacja: Poznań
- Kontaktowanie:
Re: numery na blotniku
A zresztą wydaje mi sie że to bez różnicy co ma się na błotniku przecież można sobie nawet na nim namalować napis 'king" lub co sie tylko chce i nikt chyba się tego nie powinien czepiać. No chyba, że są na to jakieś przepisy ale ja o nich nie słyszałem.
miłośnik motocykli WSK-i zwłaszcza
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości