- 
				
								lukasz94							
 
									
		- Posty: 38
 		- Rejestracja: 2008-10-16, 16:06
 		
		
											- GG: 0
 
												- Moje maszyny: kilka wuesek
 
												- Lokalizacja: łęczyca
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: lukasz94 » 2009-12-29, 19:14
			
			
			
			
			witam 
mam problem z wsk mianowicie chodzi oto ze nieda sie wlaczyc sprzegla ten pret co jest przy zebatce niechce wogule wscisnac ani mm co sie moglo stac 
 
p.s
z gory dzieki za pomoc
 
			
									
									Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								pawel15							
 
									
		- Posty: 1247
 		- Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
 		
		
											- GG: 2782862
 
												- Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
 
												- Lokalizacja: Dąbie
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: pawel15 » 2009-12-29, 19:34
			
			
			
			
			Zobacz czy ten pręt nie jest zastawy w tym wałku co się kręci(chodź wątpię aby był). Wyjmij go, umyj w benzynie/nitro, nasmaruj i włóż(do wałka możesz także wpuścić parę kropel WD40/czegoś podobnego).
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								lukasz94							
 
									
		- Posty: 38
 		- Rejestracja: 2008-10-16, 16:06
 		
		
											- GG: 0
 
												- Moje maszyny: kilka wuesek
 
												- Lokalizacja: łęczyca
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: lukasz94 » 2009-12-29, 19:48
			
			
			
			
			probowalem juz takich trickow i nic niemam pojecia co sie stalo silnik byl skladany przez porzadnego mechanika ktory sie zajmuje motocyklami na codzien 

 
			
									
									Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								wskocyklista04							
 
									
		- Posty: 282
 		- Rejestracja: 2008-12-30, 21:39
 		
		
											- GG: 8553257
 
												- Lokalizacja: Częstochowa
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: wskocyklista04 » 2009-12-29, 21:01
			
			
			
			
			a rozbierałeś koszyczek?? może tam coś się zaklinowało??
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								lukasz94							
 
									
		- Posty: 38
 		- Rejestracja: 2008-10-16, 16:06
 		
		
											- GG: 0
 
												- Moje maszyny: kilka wuesek
 
												- Lokalizacja: łęczyca
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: lukasz94 » 2009-12-29, 21:06
			
			
			
			
			nierozbieralem mechanik mi mowil ze wszystko jest ok 
jutro rozbiore i zobacze na co mam zwrocic szczegolna uwage ??
			
									
									Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								rutkowski							 
									
		- Posty: 220
 		- Rejestracja: 2008-03-25, 11:25
 		
		
											- GG: 9296900
 
												- Moje maszyny: FSM 126 BIS '89
 
												- Lokalizacja: Łódź
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: rutkowski » 2009-12-29, 21:10
			
			
			
			
			Od początku tak było czy dopiero jak pojeździłeś??
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								wskocyklista04							
 
									
		- Posty: 282
 		- Rejestracja: 2008-12-30, 21:39
 		
		
											- GG: 8553257
 
												- Lokalizacja: Częstochowa
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: wskocyklista04 » 2009-12-29, 21:23
			
			
			
			
			jak by było wszystko ok to by raczej działało.
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								lukasz94							
 
									
		- Posty: 38
 		- Rejestracja: 2008-10-16, 16:06
 		
		
											- GG: 0
 
												- Moje maszyny: kilka wuesek
 
												- Lokalizacja: łęczyca
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: lukasz94 » 2009-12-29, 21:28
			
			
			
			
			odpalilem go tylko raz  silnik zapali o 2 kopa i chcialem wrzucic bieg no ale niemoglem wcisnac sprzegla to go postawilem na stopkach dociazylem przodek zeby kolo nietarlo o podloge silnik leciutko zapala to go postanowilem zapalic na 1biegu bez gazu kolo sie powoli krecialo a ja probowalem ten pret wcisnac ale zadna sila go nieruszy zeby wszedl do srodka
			
									
									Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
																			
								rutkowski							 
									
		- Posty: 220
 		- Rejestracja: 2008-03-25, 11:25
 		
		
											- GG: 9296900
 
												- Moje maszyny: FSM 126 BIS '89
 
												- Lokalizacja: Łódź
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: rutkowski » 2009-12-30, 12:58
			
			
			
			
			Zasuwaj do tego gościa i albo niech odda kasę albo zrobi tak żeby działało
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								lukasz94							
 
									
		- Posty: 38
 		- Rejestracja: 2008-10-16, 16:06
 		
		
											- GG: 0
 
												- Moje maszyny: kilka wuesek
 
												- Lokalizacja: łęczyca
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: lukasz94 » 2009-12-30, 15:19
			
			
			
			
			to nie takie proste koles mieszka ponad 100km odemnie 
dzisiaj rozbieralem sprzeglo wyglada normalnie zlozylem je podlug schematu i tez niedziala
			
									
									Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								wujcio							
 
									
		- Posty: 1764
 		- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
 		
		
											- GG: 0
 
												- Lokalizacja: okolice Krakowa
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: wujcio » 2009-12-30, 15:29
			
			
			
			
			może tarcze się skleiły
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								lukasz94							
 
									
		- Posty: 38
 		- Rejestracja: 2008-10-16, 16:06
 		
		
											- GG: 0
 
												- Moje maszyny: kilka wuesek
 
												- Lokalizacja: łęczyca
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: lukasz94 » 2009-12-30, 15:33
			
			
			
			
			dzis rozbieralem tarcze niebyly sklejone moze ktos mial podobno problem??
			
									
									Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								wujcio							
 
									
		- Posty: 1764
 		- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
 		
		
											- GG: 0
 
												- Lokalizacja: okolice Krakowa
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: wujcio » 2009-12-30, 17:00
			
			
			
			
			nawet po rozbiórce tarcz nie dało się wcisnąć dźwigni sprzęgła?
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								wskocyklista04							
 
									
		- Posty: 282
 		- Rejestracja: 2008-12-30, 21:39
 		
		
											- GG: 8553257
 
												- Lokalizacja: Częstochowa
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: wskocyklista04 » 2009-12-30, 17:13
			
			
			
			
			a próbowałeś wcisnąć ten pręt jak był koszyczek ściągnięty?? może ktoś tam jakąś kulkę za dużą albo coś wpechnoł i teraz nie chce przejść..
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								175mirek							
 
									
		- Posty: 436
 		- Rejestracja: 2008-07-09, 18:52
 		
		
											- GG: 1103489
 
																	- Lokalizacja: Kock
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: 175mirek » 2009-12-30, 17:20
			
			
			
			
			Nie wiem,wytłumaczyłem koledze wszystko krok po kroku,podobno przechodzi drut na wylot jak kazałem mu włożyć w wałek więc jest ok,pewnie coś źle poskładałeś,weź schematu poszukaj i podług niego.
			
									
									Motocykle to nie wszystko ale bez nich wszystko jest niczym...
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								lukasz94							
 
									
		- Posty: 38
 		- Rejestracja: 2008-10-16, 16:06
 		
		
											- GG: 0
 
												- Moje maszyny: kilka wuesek
 
												- Lokalizacja: łęczyca
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: lukasz94 » 2009-12-30, 18:04
			
			
			
			
			a ta sprezyna powinna byc taka twarda pod ta nakretka znalazlem jeden blad mechanik wedlug schematu skrzyni zalozyl on taka mala zebatke nie tam gdzie trzeba ale tera jest dobrze zlozylem wszystko idealnie podlug schematu i nic sie niechce ruszyc widzialem podobny temat na forum ale mi niepomogl
			
									
									Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								leśia							
 
									
		- Posty: 51
 		- Rejestracja: 2007-06-26, 22:14
 		
		
											- GG: 11543476
 
												- Lokalizacja: złotów
 
							
							- 
				Kontaktowanie:
				
			
 
				
		
		
						
						
													
							
						
									
						Post
					
								autor: leśia » 2009-12-30, 21:38
			
			
			
			
			Panowie jak podejrzewacie to na pewno winę nie ponosi trzpień sprzęgła ani przystawka od strony zapłonu....czyli pozostaje sprzęgło "kosz sprzęgłowy....zbierak tarcze itd." a sprzęgło pracuje na tej zasadzie że trzpień wypycha blachę dociskową która sie opiera o klosz który znajduje się w zbieraku i po jego wyciśnięciu luzuje się tarcza dociskowa i tyle....także podpowiem że błąd na pewno jest w tym "kielichu" zbieraka....
			
									
									
						 
		 
				
		
		 
	 
	
	
	
	
		
		Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość