Wsk m06-1 1959
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Wsk m06-1 1959
Przedstawiam Wam mój nowy wymarzony nabytek. Zawsze chciałem mieć właśnie ten model wsk więc po długich poszukiwaniach dorwałem dość fajny okaz. Wsk aktualnie zarejestrowana i opłacona Nr ramy i silnika zgodny z tabliczką i kwitami. Zdjęcia maszyny tak jak ją kupiłem, brudna zakurzona. Miałem w planach ją całą odrestaurować z nowym lakierem ale mam wątpliwości bo jest w dość dobrym stanie ale to zobaczymy jak ją umyje i przepoleruje. Wsk ma dość charakterystyczne dla tego modelu elementy bębny 5 żeberek 19" opony oryginalne w doskonałym stanie wizualnym napęd licznika z tylnego koła. Kierownica, bak. Brakuje tej blachy między puszkami i przedniego błotnika. Mam oryginalny przedni ale stanie kiepskim.Osłona chyba z shl założona.Niestety właściciel zgubił dowód rejestracyjny ale mam kwit z wydziału komunikacji więc nie powinno być problemu z przerejestrowaniem.
Wsk - 1950zł (może i dużo dałem ale zawsze chciałem taką mieć zarejestrowana na normalne tablice)
transport - 150zł
przegląd - 62zł
rejestracja - 121zł
razem : 2283 zł
Podsumowanie kosztów dla ciekawskich i dla samego siebie :Wsk - 1950zł (może i dużo dałem ale zawsze chciałem taką mieć zarejestrowana na normalne tablice)
transport - 150zł
przegląd - 62zł
rejestracja - 121zł
razem : 2283 zł
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2012-09-25, 13:15 przez tomasz87, łącznie zmieniany 1 raz.
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
- Łukasz
- Posty: 182
- Rejestracja: 2011-07-04, 23:45
- GG: 0
- Moje maszyny: Simson SR50 1991
- Lokalizacja: Odolanów
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Mi to wygląda na zwykłą M06 tylko z dobitym 1 na końcu. Tymniemniej fajny zabytek, powodzenia w renowacji (o ile będziesz ją przeprowadzał )
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
To ja Ci powiem jedno musisz się wiele jeszcze douczyć jeśli chodzi o temat dwuramówekŁukasz pisze:Mi to wygląda na zwykłą M06 tylko z dobitym 1 na końcu. Tymniemniej fajny zabytek, powodzenia w renowacji (o ile będziesz ją przeprowadzał )
Pozdrawiam
Tomek niewiem czy dobrze widzę ale masz licznik w lampie ??
- Łukasz
- Posty: 182
- Rejestracja: 2011-07-04, 23:45
- GG: 0
- Moje maszyny: Simson SR50 1991
- Lokalizacja: Odolanów
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
jarek, możliwe, przez 6 miesięcy mnie na forum nie było i kupę rzeczy pozapominałem
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Tak licznik mam w lampie. Z napisem WFM ale mam identyczny z napisem WSK. I znalazłem już osłonę łańcucha jak i blachę miedzy puszki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
- jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Czyli wychodzi na to że masz nowszy model, bo ja widziałem jeszcze z licznikiem w półce.
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Zabawa z wsk ciąg dalszy Jeśli nie mamy dowodu rejestracyjnego (jak ja) Potrzebne nam są takie kwitki do przerejestrowania maszyny. Zaświadczenie z WK w którym wsk jest zarejestrowana i kwit z przeglądu który to wygląda jak na zdjęciu. Jutro z tym śmigam do swojego WK i zobaczymy jak to dalej pójdzie.
Rozebrełem przednią lampę. Niestety jest tandetnie pomalowana daletego nawet jej nie czyściłem. Da się wyciągnąć stacyjkę z tej lampy czy jest zgrzewana na stałe ?
Lampa już z nowym licznikiem WSK.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
- jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Nie chcę Ciebie martwić ale masz niezgodność numerów nadwozia
na zaświadczeniu masz bez znacznika S0, a na badaniu już jest, ja miałem na odwrót i baba się pultła, wiec musiałem gonić do diagnosty żeby poprawił to na papierze. Więc miej to na uwadze jak będziesz uderzał na WK
na zaświadczeniu masz bez znacznika S0, a na badaniu już jest, ja miałem na odwrót i baba się pultła, wiec musiałem gonić do diagnosty żeby poprawił to na papierze. Więc miej to na uwadze jak będziesz uderzał na WK
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Wiem o tym i z diagnostą się zastanawialiśmy ale zauważ,że na tabliczce jest nr zgodny bez S0 Niech się spróbuje czepić
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
- jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Wiesz dlatego ja bym pisał numer bez tego S0 bo na tabliczce wyraźnie masz napisane "numer ramy" i jest bity bez S0, jak coś to pogonisz do diagnosty a on od ręko powinien Ci wystawić nowy papier bez S0, przynajmniej ja tak miałem, ale być może że w WK nikt się nie kapnie, jak coś to mów niech wszystkie dane przepiszą z zaświadczenia, a wszystkie dodatkowe informacje mają na protokole z badania technicznego , na samym dole w uwagach i pokaż to palcem
Ogólnie musisz dużo gadać przy okienku zagadać babkę i sprawiać wrażenie że jesteś bardziej obeznany w temacie od niej
Ogólnie musisz dużo gadać przy okienku zagadać babkę i sprawiać wrażenie że jesteś bardziej obeznany w temacie od niej
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Po wizycie w WK miłe doznania. Oprócz kolejki 40 osób Pani z wydziału zerknęła w kwity i tylko zapytała jak mi się jeździ bo to był jej pierwszy motocykl 0 marudzenia opłata i Pani z uśmiechem na ustach wręczyła mi nowe tablice i dowód tymczasowy.
Podsumowując do REJESTRACJI MOTOCYKLA BEZ DOWODU REJESTRACYJNEGO potrzeba nam:
-kwitku z wk gdzie widnieje motocykl (takie zaświadczenie może dostać TYLKO właściciel widniejący w dowodzie)
-kwit z przeglądu
-umowę K/S
-wniosek o rejestracje pojazdu
i tyle. Koszt 121.5zł Zaczynam czyszczenie. Boczek przed i po myciu i lekkiej polerce. Efekt dość dobry. Jak reszta częći da się doprowadzić do takiego stanu to będzie ładny motocykl.
Podsumowując do REJESTRACJI MOTOCYKLA BEZ DOWODU REJESTRACYJNEGO potrzeba nam:
-kwitku z wk gdzie widnieje motocykl (takie zaświadczenie może dostać TYLKO właściciel widniejący w dowodzie)
-kwit z przeglądu
-umowę K/S
-wniosek o rejestracje pojazdu
i tyle. Koszt 121.5zł Zaczynam czyszczenie. Boczek przed i po myciu i lekkiej polerce. Efekt dość dobry. Jak reszta częći da się doprowadzić do takiego stanu to będzie ładny motocykl.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
- jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Hehe nieźle, fajnie by było mieć takie miłe panie we wszystkich urzędach
A powiedz jaki masz numer ramy z S0 czy bez, ogólnie to powodzenia przy polerce, rób to powoli ale dokładnie, pamiętaj pośpiech złym doradcą, a motocykle z oryginalnym lakierem mają jednak ten smaczek
A powiedz jaki masz numer ramy z S0 czy bez, ogólnie to powodzenia przy polerce, rób to powoli ale dokładnie, pamiętaj pośpiech złym doradcą, a motocykle z oryginalnym lakierem mają jednak ten smaczek
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Nie wiem jarek o nr ramy wpisany gdzie pytasz ? zresztą wszystko masz na fotkach. Z SO mam tylko na kwicie z przeglądu i chyba powinienem był wpisać bez SO no ale nikt mi problemów nie robił.Postaram się nie śpieszyć ale wiesz jak to jest Człowiek się podnieca i chciałby wszystko naraz zrobić. Logo na baku fabrycznie było malowane w 2 kolorach ? z jednej i z drugiej strony widać taki jakby fabryczny niebieski cień.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
- jarek
- Posty: 305
- Rejestracja: 2007-01-07, 20:05
- GG: 7482920
- Moje maszyny: WSK M06-64
- Lokalizacja: Oława/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Użyłem skrótu myślowego, oczywiście chodziło mi o numer wpisany w dowodzie rej.
co do loga to było malowane w 2 kolorach w roku 1959, wyraźnie to widać na zbiornikach z białymi boczkami, na tych bordowych to pierwszy raz widzę u ciebie, być może dlatego, że na tym tle jakoś się to gubi, zwłaszcza jeżeli jest to wytarty szparunek.
co do loga to było malowane w 2 kolorach w roku 1959, wyraźnie to widać na zbiornikach z białymi boczkami, na tych bordowych to pierwszy raz widzę u ciebie, być może dlatego, że na tym tle jakoś się to gubi, zwłaszcza jeżeli jest to wytarty szparunek.
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Masz może jarek jakąś fotkę zetki z licznikiem w półce ? Zainspirowałeś mnie i z faktu,że ta lampa co mam idzie do malowania a w gratach wala mi się taki oto komplecik chyba go założę bo mi się mocno podoba co Ty na to ? Nie zlinczujecie mnie za brak zgodności ?
viewtopic.php?t=8202
ma młodszą z1 ( dość dziwnie podobne nr ramy ) i ma przednie zawieszenie starsze. Więc na 90% będzie i takie u mnie.
Zabrałem się za tylny błotnik. Jest w bdb stanie nie tak jak w większości zetek połamany czy powyginany. Mycie na myjce ciśnieniowej i lekka polerka daje rade. Tak tylko wstępnie przetarty. Dokładną polerkę zostawię na składanie moto do kupy.
według nr ramy tutaj kolega z forumviewtopic.php?t=8202
ma młodszą z1 ( dość dziwnie podobne nr ramy ) i ma przednie zawieszenie starsze. Więc na 90% będzie i takie u mnie.
Zabrałem się za tylny błotnik. Jest w bdb stanie nie tak jak w większości zetek połamany czy powyginany. Mycie na myjce ciśnieniowej i lekka polerka daje rade. Tak tylko wstępnie przetarty. Dokładną polerkę zostawię na składanie moto do kupy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 2012-06-22, 18:45
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk M06B3
- Lokalizacja: Trzemeszno
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Gdzie masz zamontowany czujnik stopu
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Czujnik jest przykręcony od wewnętrznej strony ramy na tych "trójkątach" gdzie są stopki pasażera.
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
-
- Posty: 21
- Rejestracja: 2012-06-22, 18:45
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk M06B3
- Lokalizacja: Trzemeszno
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Szukam takiej lampy jak Twoja z otworem na licznik. Masz może taką na sprzedaż albo wiesz, kto ma?
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Poszukam ale raczej takiej lampy nie mam a swoją jednak będę montował.
Zabrałem się za elektrykę. Na start poszła stacyjka i schemat instalacji. Coś mi mocno nie grało w podłączeniach i doszedłem do wniosku,że mam zepsutą stacyjkę. A oto jak ją naprawiłem
Tak wygląda całość po rozebraniu.Brakuje mi jeszcze takiego "pionka" między kluczykiem a stykiem rozłączającym zapłon. Jak widać ułamane mam połączenie od świateł pozycyjnych. Wyciąłem z płytki elektronicznej kształt jak na obrazku, przylutowałem 2 druciki i kropkę cyny do poprawy połączenia. Nowy element dolutowałem do pozostałości starej blaszki i wywierciłem małe wgłębienie na skrajną pozycję kluczyka. Odrobina gąbki ma na celu lekkie podniesienie płytki i jej rozłączenie jeśli kluczyk jest w pozycji I i II.
Całość po złożeniu działa bardzo ładnie. Są 3 wyczuwalne pozycje i stacyjki w działa jak wsk-a chciała
Zabrałem się za elektrykę. Na start poszła stacyjka i schemat instalacji. Coś mi mocno nie grało w podłączeniach i doszedłem do wniosku,że mam zepsutą stacyjkę. A oto jak ją naprawiłem
Tak wygląda całość po rozebraniu.Brakuje mi jeszcze takiego "pionka" między kluczykiem a stykiem rozłączającym zapłon. Jak widać ułamane mam połączenie od świateł pozycyjnych. Wyciąłem z płytki elektronicznej kształt jak na obrazku, przylutowałem 2 druciki i kropkę cyny do poprawy połączenia. Nowy element dolutowałem do pozostałości starej blaszki i wywierciłem małe wgłębienie na skrajną pozycję kluczyka. Odrobina gąbki ma na celu lekkie podniesienie płytki i jej rozłączenie jeśli kluczyk jest w pozycji I i II.
Całość po złożeniu działa bardzo ładnie. Są 3 wyczuwalne pozycje i stacyjki w działa jak wsk-a chciała
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
- tomasz87
- Posty: 186
- Rejestracja: 2008-06-22, 16:38
- Moje maszyny: m06-1 1959
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Wsk m06-1 1959
Trochę czasu upłynęło więc pochwalę się postępami w doprowadzeniu wsk-i do godnego stanu
Wsk dostała nowe tuleje wahacza wytoczone z poliamidu, stare były dobre ale lekki luz miały
Profile ramy w środku jak i błotniki od wewnątrz zabezpieczone preparatem do rdzy (choć prawie jej nie było i niech tak zostanie) W zabieraku mamy nowe łożysko jak i nową zębatkę.W kołach są nowe oryginalne okładziny. Elektryka zrobiona od podstaw troszkę zmodyfikowana o diodę prostowniczą zamiast selena, zabezpieczenie ładowania bezpiecznikiem jak i całej linii z aku dalej drugim bezpiecznikiem.
Zawieszenie jak widać zmienione całkiem na inne bo to co było miało jedną lagę lekko skrzywioną a i to z licznikiem w półce jest ładniejsze Licznik dostał nową wskazówkę (starszy typ) przy wymianie połamałem tarczę licznika na 3 części ale naprawiłem i prawie nie widać uszkodzeń. W przyszłym tygodniu planuję już całkiem skończyć wsk i troszke pośmigać legalnie po drogach. Kilka fot
Wsk dostała nowe tuleje wahacza wytoczone z poliamidu, stare były dobre ale lekki luz miały
Profile ramy w środku jak i błotniki od wewnątrz zabezpieczone preparatem do rdzy (choć prawie jej nie było i niech tak zostanie) W zabieraku mamy nowe łożysko jak i nową zębatkę.W kołach są nowe oryginalne okładziny. Elektryka zrobiona od podstaw troszkę zmodyfikowana o diodę prostowniczą zamiast selena, zabezpieczenie ładowania bezpiecznikiem jak i całej linii z aku dalej drugim bezpiecznikiem.
Zawieszenie jak widać zmienione całkiem na inne bo to co było miało jedną lagę lekko skrzywioną a i to z licznikiem w półce jest ładniejsze Licznik dostał nową wskazówkę (starszy typ) przy wymianie połamałem tarczę licznika na 3 części ale naprawiłem i prawie nie widać uszkodzeń. W przyszłym tygodniu planuję już całkiem skończyć wsk i troszke pośmigać legalnie po drogach. Kilka fot
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
moja Wsk m06-1 (z1) viewtopic.php?f=70&p=521923#p521923
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości