WSK M06B03 '80 "Fajera"
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
WSK M06B03 '80 "Fajera"
Witam. Nazywam się Konrad, chodzę do drugiej klasy technikum w Chełmie na profilu informatyka, ale dzisiaj nie o tym. Chciałbym przedstawić wam moją WSKę. Może na początku powiem trochę o jej pochodzeniu. Pierwszym jej właścicielem był, a w zasadzie jest "Wujek" (pierwszy mąż mojej mamy, ojciec mojego dużo starszego brata mieszkający aktualnie 80km ode mnie) Kupił ją 27.03.80 w Rejowcu Fabrycznym. Wujek nie dbał za bardzo o motocykl o czym świadczy jego stan. WSK w oryginale posiadała czarny garbaty bak oraz czarne duże boczki. Wujek jest zwolennikiem tzw. "druciarstwa" czyli, nie ważne jak, byle dojechać, stąd też wiele usterek zastępował prowizorycznymi rozwiązaniami które powodowały uszkodzenia innych części... Przed 2000 rokiem Brat zrobił jej generalny remont. Od sąsiada kupił silnik który jak mówi "był zdrowy jak sam skur#&$yn" Były to złote lata mojej WSKi. Brat mówi, że bez żadnych większych próśb wyciągała 100km/h. Następnie Wujek po wizycie na CPNie zapomniał dolać oleju... Jak się to skończyło nie muszę chyba mówić... Motór zatarty. Później jeszcze kilka razy brat przewiózł mnie nią po polach, Wujek się wyprowadził hen daleko a Fajera trafiła do ciemnej komórki. Czas leciał, ja rosłem i z każdym rokiem bardziej męczyłem brata, aby ów motór wydobyć. W końcu na początku maja tego roku powiedziałem mu, że chce klucze do tej komórki w której stoi WSK, popatrzał na mnie jak na idiotę i powiedział, że idzie ze mną. Motocykl był w stanie znacznie odbiegającym od ideału. stał po prostu w ciasnej komórce z drewnem oparty o ścianę cały zasypany trocinami, pyłem drzewnym generowanym przez korniki oraz jakimiś łupinami z cebuli. Brat mówił, że czasem jak był w komórce to ją "przekopał" żeby się nie zastała. Dużo czyszczenia, gaźnik, te sprawy i WSK odpaliła. Teraz trochę fotek:
Przy jeździe testowej wysypał się tryb w skrzyni biegów... Rozebrałem silnik i wyszło na jaw mnóstwo niedoróbek... Aż cud, że jeszcze jeździła. Wałek do biegów bez zębów, nóżka to samo, blachy na wale sterczą na boki, korek do spuszczania oleju ma urwany gwint, kartery nie od pary i kupa innych bubli. Tylko siadać i płakać. Poszedłem jednak do komórki, a tam pozytywne zaskoczenie. Drugie kartery, lewa pokrywa silnika, dwie prawe, dwa tłumiki. Dwa garnki trybów do skrzyni, oryginalny (czarny) bak i boczki oraz tona innych rzeczy. Mimo wszelkich przeciwności motór udało mi się złożyć i doprowadzić do stanu używalności.
Kocham ten motocykl, bo wciąż mnie zaskakuje, oto dowód: Z WSKą miałem jak do tej pory sporo przygód, ale nie starczyłoby czasu by je wszystkie opisać. Mam też do was sporo pytań dotyczących rejestracji itp. ale to już jutro. Na bieżąco będę pisał o zmianach. Postaram się też zrobić jakąś bardziej obszerną galerię, gdyż mam więcej zdjęć. Tyle na dzisiaj. Pozdrawiam i zapraszam do oceny. Dziękuję dobranoc.
Potem ogarnąłem temat kufra i zaczepu do wózka czyli Wujkowych modyfikacji. (Naklejki "Van Pur" już były, a tą na kufer nakleiłem, bo wiedziałem, że zostanie zdjęty, nie żeby jakiś tjuning...)
Razem z bratem naprawiliśmy kilka rzeczy typu kopniak ze śruby, drastyczne luzy w kierownicy itp. Przy jeździe testowej wysypał się tryb w skrzyni biegów... Rozebrałem silnik i wyszło na jaw mnóstwo niedoróbek... Aż cud, że jeszcze jeździła. Wałek do biegów bez zębów, nóżka to samo, blachy na wale sterczą na boki, korek do spuszczania oleju ma urwany gwint, kartery nie od pary i kupa innych bubli. Tylko siadać i płakać. Poszedłem jednak do komórki, a tam pozytywne zaskoczenie. Drugie kartery, lewa pokrywa silnika, dwie prawe, dwa tłumiki. Dwa garnki trybów do skrzyni, oryginalny (czarny) bak i boczki oraz tona innych rzeczy. Mimo wszelkich przeciwności motór udało mi się złożyć i doprowadzić do stanu używalności.
Kocham ten motocykl, bo wciąż mnie zaskakuje, oto dowód: Z WSKą miałem jak do tej pory sporo przygód, ale nie starczyłoby czasu by je wszystkie opisać. Mam też do was sporo pytań dotyczących rejestracji itp. ale to już jutro. Na bieżąco będę pisał o zmianach. Postaram się też zrobić jakąś bardziej obszerną galerię, gdyż mam więcej zdjęć. Tyle na dzisiaj. Pozdrawiam i zapraszam do oceny. Dziękuję dobranoc.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Jeżeli rok produkcji to faktycznie 1980 - to garbaty zbiornik nie mógł być oryginalnie, podobnie jak metalowe boczki. Zmiana nastąpiła już w 1978.
- peter125-175
- Posty: 1336
- Rejestracja: 2012-08-05, 21:59
- Moje maszyny: 50 sztuk
- Lokalizacja: Biłgoraj
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Zgadzam się z Grzaniec.Ten bak i boczki które masz na wsk są orginalne
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Ten bak i boczki na bank nie są oryginalne. Ogólnie moja WSK to składak z kilku innych. Na pewno jest z 80 roku bo tak mam w dowodzie rejestracyjnym. Nr. Ramy i silnika sie zgadza. A wracając do tych czarnych boczków to jeden jest plastikowy a drugi metalowy. Nie wiem jakie dokładnie miała jak wyjechała z fabryki, bo brat z Wujkiem mieli wuesek kilka i niektóre części są pozamieniane...
- Szczepan
- Posty: 1776
- Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
- Moje maszyny: B3 Promot
- Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Org małe plastikowe boczki, zbiornik szeroki 13l pod emblemat PZL, głębokie błotniki, lampa przód dwu-częściowa.
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.
Dawniej Borewicz.
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Czyli takie jak ma teraz w sumie. Wsystko się zgadza. Dzięki. A lewa pokrywa jaka powinna być? Predom dezamet czy ta z dębem? Bo mam i taką, i taką.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 2012-02-09, 09:11
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125
Romet Ogar 205 - Lokalizacja: Włoszczowa
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Predom-Dezamet
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
I tą właśnie mam założoną. Dzięki.Downolander pisze:Predom-Dezamet
Ogólnie to plany były takie żeby dzisiaj ogarnąć elektrykę, bo nagle przestały działać wszystkie światła, ale położyła mnie grypa i lipa... Planowany jest też szlif cylindra i co za tym idzie wymiana tłoka, bo na razie WSKa nie ma takiej siły jaką mieć powinna, a najprościej mówiąc 60km/h to max...
- chomik
- Posty: 343
- Rejestracja: 2011-12-13, 18:16
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '82r.
Romet 750 - Lokalizacja: Solniki Wielkie
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Podoba mi się stan boczków!
W rzeczywistości też są w takim super stanie jak na zdjęciach?
Widzę, że masz dużo części, więc skompletowanie jej na dobrych częściach nie powinno stanowić problemu
W rzeczywistości też są w takim super stanie jak na zdjęciach?
Widzę, że masz dużo części, więc skompletowanie jej na dobrych częściach nie powinno stanowić problemu
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Co do boczków to prawy jest naprawdę elegancki.
Niestety lewy już nie za bardzo, gdyż przy zrywaniu naklejki która była i tak już porwana, zszedł kawałek lakieru (ok. 5 x 6cm) zostawiając czarną plamę i to kur... akurat na połowie kosa. Średnio to wygląda niestety i nie mam pomysłu co z tym zrobić... W lakierowanie się nie będę pchał, bo to nie za tania sprawa, a nie przeszkadza mi to aż tak bardzo. W pierwszej chwili pomyślałem o takiej naklejce:
Ale teraz to już sam nie wiem. Wygląda to podobnie do tego, tylko jest mniejsze:
Na razie jestem chory i wszystko stoi pomimo tego, że jest ładna pogoda... A co do części to mam tego na prawdę sporo:
To na prawdę niewielka część tego co mam.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Witam. Bardzo przepraszam, że post pod postem, ale wcześniejszy był dawno i w ogóle.
Nowe wieści są takie, że z allegrogo przyszła paczka z pokrowcem siedzenia i skórą na bak. Kupione na tej aukcji http://moto.allegro.pl/pokrowiec-siedze ... 10955.html Pokrowiec wydaje się całkiem przyzwoitej jakości tylko problem leży gdzie indziej. Czy ma ktoś jakiś sposób na założenie tej aluminiowej listwy? Bo męczę się z tym strasznie, a chciałbym to zrobić w miarę możliwości estetycznie. Tapicera żadnego w okolicy niestety nie mam, szewc który zapewne by mi pomógł przeszedł na emeryturę, a siedzenie leży rozłożone i czeka. Zdjąłem stary pokrowiec. włożyłem gąbkę w nowy, ponaciągałem tak jak powinno być, połapałem spinaczami do bielizny, porobiłem dziurki tak jak powinno być i teraz zaczyna się problem, bo nijak nie wiem jak to dalej ugryźć. Jak założę jedną blaszkę, to nie mogę następnej i tak w kółko. Złapałem te trzy na końcu siedzenia i jestem w ciężkiej depresji, bo dalej nie idzie tego przypiąć nie uszkadzając niczego. Proszę o radę osoby które przeszły przez ten koszmar.
Poza tym nieszczęsnym siedzeniem fajera ma się dobrze. Wyregulowaliśmy gaźnik, ładnie pali. Sprężanie jest słabe, zastanawiam się czy szlif jeszcze w tym roku ma sens, bo robi się coraz zimniej, jeździć nie ma jak, a po szlifie pasowałoby dotrzeć motór. Ogólnie rzecz biorąc zapał nie maleje. Powiem szczerze, że nie planuję jakiejś niesamowitej restauracji ze względu na brak prawka, które planuję zrobić przy najbliższej możliwości. Niemniej jednak chciałbym utrzymać motocykl w jak najlepszej kondycji, zarówno mechanicznej jak i wizualnej. Jak na razie wiem, że szału nie ma i nie ma się czym zachwycać, ale myślę, że dobrze zrobiłem ratując ją od sprzedania za "tyle żeby starczyło na jakiś rower", bo tak chciał zrobić Wujek.
Podrzucę ze 3 fotki i jeszcze raz proszę o pomoc z siedzeniem. Pozdrawiam. Konrad
Nowe wieści są takie, że z allegrogo przyszła paczka z pokrowcem siedzenia i skórą na bak. Kupione na tej aukcji http://moto.allegro.pl/pokrowiec-siedze ... 10955.html Pokrowiec wydaje się całkiem przyzwoitej jakości tylko problem leży gdzie indziej. Czy ma ktoś jakiś sposób na założenie tej aluminiowej listwy? Bo męczę się z tym strasznie, a chciałbym to zrobić w miarę możliwości estetycznie. Tapicera żadnego w okolicy niestety nie mam, szewc który zapewne by mi pomógł przeszedł na emeryturę, a siedzenie leży rozłożone i czeka. Zdjąłem stary pokrowiec. włożyłem gąbkę w nowy, ponaciągałem tak jak powinno być, połapałem spinaczami do bielizny, porobiłem dziurki tak jak powinno być i teraz zaczyna się problem, bo nijak nie wiem jak to dalej ugryźć. Jak założę jedną blaszkę, to nie mogę następnej i tak w kółko. Złapałem te trzy na końcu siedzenia i jestem w ciężkiej depresji, bo dalej nie idzie tego przypiąć nie uszkadzając niczego. Proszę o radę osoby które przeszły przez ten koszmar.
Poza tym nieszczęsnym siedzeniem fajera ma się dobrze. Wyregulowaliśmy gaźnik, ładnie pali. Sprężanie jest słabe, zastanawiam się czy szlif jeszcze w tym roku ma sens, bo robi się coraz zimniej, jeździć nie ma jak, a po szlifie pasowałoby dotrzeć motór. Ogólnie rzecz biorąc zapał nie maleje. Powiem szczerze, że nie planuję jakiejś niesamowitej restauracji ze względu na brak prawka, które planuję zrobić przy najbliższej możliwości. Niemniej jednak chciałbym utrzymać motocykl w jak najlepszej kondycji, zarówno mechanicznej jak i wizualnej. Jak na razie wiem, że szału nie ma i nie ma się czym zachwycać, ale myślę, że dobrze zrobiłem ratując ją od sprzedania za "tyle żeby starczyło na jakiś rower", bo tak chciał zrobić Wujek.
Podrzucę ze 3 fotki i jeszcze raz proszę o pomoc z siedzeniem. Pozdrawiam. Konrad
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Witam. Mały up. Siedzenie złożone, Ramka z lekka przeczyszczona. Kolejne pytanie. Czym przymocowywaliście skórę do baku? Idzie zima. Będzie dużo czasu, zajmę się kołami, bo na ten sezon już nie zdążę. Ogólnie jak na razie pozytywnie i powoli do przodu Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2012-10-30, 22:22 przez KonradWSK, łącznie zmieniany 1 raz.
- Adrian.
- Posty: 247
- Rejestracja: 2012-04-26, 14:42
- GG: 11487935
- Moje maszyny: Jawa 350
WSK 2xM06B3 - Lokalizacja: Okolice Szczytna
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Ja skórę przykleiłem Butapren'em , z resztą prawie wszyscy tym kleją skóry i gumy na bak
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Dzięki. Lewa guma się odkleja powoli, bo ktoś, kiedyś przykleił ją "na grubo" jakimś czarnym klejem. W poniedziałek ogarnę wszystko. Pozdrawiam.
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
No bardzo fajna WSK. Zapytaj się wujka czy czasem przednie zawieszenie nie było zmieniane.
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Siema wszystkim
Zadowolony jestem, bo wreszcie mogłem trochę pojeździć Pogoda całkiem spoko i żadnych innych pierdół do roboty.
Fajera mnie dzisiaj nie zawiodła.
Mam też do was pytanka.
Po pierwsze primo:
Co sądzicie o tym bagażniku? Spotkał się ktoś gdzieś wcześniej z takim wynalazkiem? Najbardziej dziwią mnie te podpórki przykręcane do tylnych podnóżków.
Po drugie i trzecie primo:
Która osłona w oryginale? Jeszcze pytanie o amortyzatory. Od jednego "znawcy" dowiedziałem się, że takich nie stosowano w zwykłych be trójkach. Na ile to prawda, a na ile fikcja literacka?
I po ostatnie primo:
Jestem przekonany, ale dla pewności zapytam: ten zaczep do wózka jest wyrobem własnym Wujka, prawda? Czy może ktoś się z czymś takim już spotkał?
Przepraszam za jakość zdjęć, ale aparat w moim telefonie pozostawia wiele do życzenia, a innym nie dysponuję. Mam nadzieję, że widać co trzeba.
Link do galerii: http://s1273.beta.photobucket.com/user/ ... K%20m06b03
Pozdrawiam
PS Kubek co sugerujesz?
Zadowolony jestem, bo wreszcie mogłem trochę pojeździć Pogoda całkiem spoko i żadnych innych pierdół do roboty.
Fajera mnie dzisiaj nie zawiodła.
Mam też do was pytanka.
Po pierwsze primo:
Co sądzicie o tym bagażniku? Spotkał się ktoś gdzieś wcześniej z takim wynalazkiem? Najbardziej dziwią mnie te podpórki przykręcane do tylnych podnóżków.
Po drugie i trzecie primo:
Która osłona w oryginale? Jeszcze pytanie o amortyzatory. Od jednego "znawcy" dowiedziałem się, że takich nie stosowano w zwykłych be trójkach. Na ile to prawda, a na ile fikcja literacka?
I po ostatnie primo:
Jestem przekonany, ale dla pewności zapytam: ten zaczep do wózka jest wyrobem własnym Wujka, prawda? Czy może ktoś się z czymś takim już spotkał?
Przepraszam za jakość zdjęć, ale aparat w moim telefonie pozostawia wiele do życzenia, a innym nie dysponuję. Mam nadzieję, że widać co trzeba.
Link do galerii: http://s1273.beta.photobucket.com/user/ ... K%20m06b03
Pozdrawiam
PS Kubek co sugerujesz?
- Savier
- Administrator
- Posty: 6351
- Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
- GG: 0
- Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Stosowano je w B3, ale hmm epizodycznie .
Masz ori osłonę łańucha. Zagięta do 1975r.
Ostatnie to wymysł dziadka
PS. Stylowy ten bagażniczek!
Masz ori osłonę łańucha. Zagięta do 1975r.
Ostatnie to wymysł dziadka
PS. Stylowy ten bagażniczek!
- Jawer
- Posty: 148
- Rejestracja: 2011-11-22, 18:25
- GG: 6650935
- Moje maszyny: WSK m06-z2
JAWA 250/04 - Lokalizacja: Zduńska Wola / Łódź
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
bagażnik jest od Jawy 250
Zapraszam na forum starych Jaw - http://www.jawa250.fora.pl
- zmyngut
- Posty: 686
- Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 125
- Lokalizacja: Poniatowa
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Takie tylne amortyzatory mam w swojej- rocznik 78- z takimi wyszła z fabryki- na pewno. Taki sam bagażnik miałem tylko bez tych długich wsporników. Przyznam, że jak już dorwałem w swoje łapy to była pierwsza rzecz którą odkręciłem i wyrzuciłem do śmieci (teraz trochę żałuję ale trudno- stało się).
- KonradWSK
- Posty: 119
- Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06B3 '80
- Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06B03 '80 "Fajera"
Właśnie zastanawiam się czy nie wyprostować go, ładnie pomalować i założyć. Przydałby mi się bagażnik, a skoro mam pod ręką to czemu nie... Faktycznie Jawer. Dzięki za odpowiedzi na moje pytania.Savier pisze:PS. Stylowy ten bagażniczek!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości