Myślałeś.Wiesz ile takich sprzętów stoi jeszcze po stodołachJakub pisze:Skąd wytrzasnąłeś S1 ?? . Myślałem ze wszystko już w terenie oczyściłem , wiem gdzie co stoi
WSK 175 Sport 1 1975r
- peter125-175
 - Posty: 1336
 - Rejestracja: 2012-08-05, 21:59
 - Moje maszyny: 50 sztuk
 - Lokalizacja: Biłgoraj
 - Kontaktowanie:
 
Re: Odbudowa WSK
- 
				leszczu2580
 - Posty: 24
 - Rejestracja: 2013-03-29, 17:03
 - GG: 0
 - Moje maszyny: MZ TS250 - 1975r
 - Lokalizacja: Sieradz
 - Kontaktowanie:
 
Re: Odbudowa WSK
Trafiłem na nią przez przypadek, powinienem dostać złotą łopatę za jej odkopanie. W sumie to złote widły bo wytargana ze stodoły. 
 .  Ale teraz do rzeczy, policzyłem zęby i z przodu mam 15 a z tyłu 41. Na wspomnianej wyżej stronie policzyłem że zębatka opisana jako "Sport" ma 45 zębów natomiast zwykła ma 41. Tak na mój chłopski rozum to zębatka 45 zębów zmniejszy prędkość motocykla w stosunku do 41 więc zanika nam ten tzw. "Sport" 
 . Proszę o radę kogoś mądrzejszego od siebie jakie w końcu zębaki założyć, czy może zostać przy układzie 15 i 41? Zdjąłem głowice i cylinder a było to nie lada zadanie bo 15 lat bez świecy z czego kilka lat pod chmurką zrobiło swoje. Gładź jest do szlifu co w sumie oczywiste ale zaniepokoiły mnie 3 fakty. Po pierwsze obłamany tłok na spodzie, po drugie złamany pierścień (górny pierścionek jest odłamany przy samym zamku i jest o niebo bardziej wypracowany od dolnego). Najgorszy problem to wyłupany kawałek cylindra przy jednym z kanałów. Wszystkiego wrzucam zdjęcia i wrzucam też fotkę tej niezidentyfikowanej śruby (zaznaczona na czerwono). Niestety wał ma luzy potworne ponadto jest skorodowany i łożyska na wale stoją na amen. Znacie jakieś firmy zajmujące się regeneracja wałów? Silnik trudno ze mną współpracuje ponieważ poprzedni spec składał go na farbę i rozdzielenie od siebie czegokolwiek jest trudne. Ubytek w cylindrze tak sobie myślałem żeby uzupełnić spawem (znam zakład spawający aluminium więc chyba nie powinno być problemu) bo to chyba jedyne wyjście żeby odratować cylinder, jednak będę wdzięczy za wszelkie sugestie. Poprzedni spec na moje oko poradził sobie z tym ubytkiem tak, że dał baardzo grubą uszczelkę pod cylek przesiąkniętą farbą i dociągnął całość porządnie na szpilkach więc uszczelka wgniotła się w ubytek. Taką wersję zdarzeń wywnioskowałem z rozbiórki i tego co zastałem ale jak dla mnie to nie było dobre wyjście. Na cylindrze i tłoku mam wybite oznaczenia "N2" i "R2" wie ktoś może co oznaczają? Drugi szlif? Wrzucam też zdjęcia oznaczeń w tłoku ale nie wygląda mi on na fabryczny. Zrobił mi się bardzo chaotyczny monolog i od razu dziękuję wytrwałym, którzy go przeczytali i przepraszam za jakość zdjęć ale tylko telefon miałem pod ręką.
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
									
						- Savier
 - Administrator
 - Posty: 6353
 - Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
 - GG: 0
 - Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75 - Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
 - Kontaktowanie:
 
Re: Odbudowa WSK
Sport objawiał się przystosowaniem do terenu (kierownica, moc w wysokiej partii obrotów przez tłumik, zawias przedni wyższy).
			
									
									
						- Skinder
 - Posty: 2229
 - Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
 - Moje maszyny: Perkoz 0001
 - Lokalizacja: Lubicz
 - Kontaktowanie:
 
Re: Odbudowa WSK
Spokojnie możesz zastosować 15/41 - takie było w typowych M21W2 i przy takiej skrzyni biegów jaką masz u siebie będzie wszystko grać 
 Tłok jest do wyrzucenia, oznaczenie R2 to nic innego jak drugi szlif. N2 to selekcja cylindra. Z naprawą cylindra wstrzymałbym się, zużyte R2 może nie wydać na 3 szlif i być moze niepotrzebnie narobisz sobie kosztów, taki cylinder dostać można w granicy 30-40zł z wysyłką. Udaj się pierw do zakładu gdzie szlifują gary i niech pierw go pomierzą.
Przesuwam wątek do odpowiedniego działu (WSK 175) i zmieniam tytuł
			
									
									Przesuwam wątek do odpowiedniego działu (WSK 175) i zmieniam tytuł
- 
				leszczu2580
 - Posty: 24
 - Rejestracja: 2013-03-29, 17:03
 - GG: 0
 - Moje maszyny: MZ TS250 - 1975r
 - Lokalizacja: Sieradz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Jak nie wyda na trzeci to nie da rady skrobnąć go na czwarty? Chciałbym odratować cylek z epoki bo jakoś nie mam zaufania do dzisiejszych wyrobów. Kupiłem współczesnej produkcji cylinder do Jawy z tym że część szklanki wchodząca w kartery była o 3mm większa niż na starym cylindrze i za cholerę nie pasował w kartery.
			
									
									
						- tony
 - Posty: 353
 - Rejestracja: 2009-05-25, 17:46
 - GG: 1927416
 - Moje maszyny: WSK M06B3 83r. M06B3 "Bąk"76r. JAWATS350 87r.
 - Lokalizacja: Sobków
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Wiedziałem że jeszcze sporty są ukryte po stodołach 
 ładna S1 Gratuluje zakupu 
			
									
									Moje byłe moto  
  -> viewtopic.php?f=72&t=8095 <-
						- Jakub
 - Posty: 854
 - Rejestracja: 2010-06-23, 15:40
 - GG: 4657132
 - Moje maszyny: Jubilat
 - Lokalizacja: Okolice Sieradza
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Daj do szlifierza on ci powinien zrobić odpowiedni . Nie wiem tylko czy warto oraz czy w tych cylkach jest możliwość 4 szlifu . Skąd dokładnie jesteś ?? (Pisz na PW jak coś ) By się kiedyś ze szkoły urwał zobaczyć Sportaleszczu2580 pisze:Jak nie wyda na trzeci to nie da rady skrobnąć go na czwarty? Chciałbym odratować cylek z epoki bo jakoś nie mam zaufania do dzisiejszych wyrobów. Kupiłem współczesnej produkcji cylinder do Jawy z tym że część szklanki wchodząca w kartery była o 3mm większa niż na starym cylindrze i za cholerę nie pasował w kartery.
Mów mi Kuba. Zielony w 175
Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę
Magister Kebeb
						Raz sierpem , raz młotem w czerwoną hołotę
Magister Kebeb
- KonradWSK
 - Posty: 119
 - Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
 - GG: 0
 - Moje maszyny: WSK M06B3 '80
 - Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Nie mówimy o cylindrze współczesnej produkcji, bo o ile się nie mylę to do WSK 175 takich nie ma. Mówimy o używanym w dobrym stanie. Bez konieczności spawania. Kupujesz po taniości cylinder nominalny np. tu: http://tablica.pl/oferta/wsk175-wiatr-g ... 0b6;r:8;s: (nie moje ogłoszenie). Dajesz na szlif i masz 1 szlif. Zawsze zostaje ci jakiś zapas na przyszłość gdyby cylinder znów wymagał szlifu.leszczu2580 pisze:Jak nie wyda na trzeci to nie da rady skrobnąć go na czwarty? Chciałbym odratować cylek z epoki bo jakoś nie mam zaufania do dzisiejszych wyrobów.
A tak ogólnie to strasznie ci zazdroszczę. Powodzenia.
- 
				leszczu2580
 - Posty: 24
 - Rejestracja: 2013-03-29, 17:03
 - GG: 0
 - Moje maszyny: MZ TS250 - 1975r
 - Lokalizacja: Sieradz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Dzięki za rady, już załatwiłem szlif i przy okazji regenerację wału (robi to ten sam człowiek w Sieradzu). Spec pomierzył garnek i tłok z R3 i powiedział że powinno wydać na trzeci. Kwestie dziury w okolicy kanału załatwi nieduży spaw ale to wszystko w swoim czasie. Aktualnie mam do demontażu lewą i prawą stronę silnika czyli ogólnie mówiąc sprzęgło i zapłon. Do demontarzu prądnicy czy może bardziej alternatora bo nie wiem jak nazwać "wytwórnię" prądu w tym moto służy jakiś ściągacz? bo coś o znaczącej nazwie namierzyłem w internecie i moje pytanie brzmi czy ten ściągacz jest niezbędny żeby zdjąć prądnicę bez jej uszkodzenia czy jest jakiś bardziej domowy sposób? Drugą niejasnością są łożyska na wale a konkretnie ich luz bo są to łożyska 6305c6. Jest bardzo duży i czy są jakieś przeciwwskazania do założenia łożysk z mniejszym luzem typu c2, c3 albo c1?
			
									
									
						- krzysiek200
 - Posty: 880
 - Rejestracja: 2012-12-02, 22:26
 - GG: 0
 - Moje maszyny: WSK M21W2 DUDEK '75
WSK M21W2 KOBUZ '77 - Lokalizacja: Łowicz/Nieborów
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Co do prądnicy to wirnik można zdjąć zwykłym ściągaczem trójramiennym do łożysk, idealnie pasuje, a co do łożysk to większość jak nie wszyscy kładą łożyska z luzem c3 i wszystko gra więc kładź takie, piękny motor powodzenia w pracy 
			
									
									
						- Skinder
 - Posty: 2229
 - Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
 - Moje maszyny: Perkoz 0001
 - Lokalizacja: Lubicz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Fabrycznie przewidziano tylko 3 szlify, i gorzyckie tłoki można dostać w rozmiarach N, R1, R2, R3. Teraz almot lub CX oferuje R4, ale te tłoki są gówno warte i szkoda na nie czasu, pieniedzy, nerwów i silnika. Współczesne gary do 175 są o ile się nie myle, na temat jakości się nie wypowiem bo nie miałem ani nie słyszałem. Nie bądźcie takimi optymistami, że wyda wam wszystko o jeden szlif wyżej... To, że dziadek powiedział że ma nominał albo pierwszy szlif i przejechał tylko 10k km, nie znaczy że wyda na drugi. Zreguły robi się plama nad wydechem i jest po sprawie, zostaje szukanie wyższego szlifu o ile taki jeszcze jest. Także nie bierzcie pod uwagę zabardzo tego, że gar nominał to szukamy 1 szlifuleszczu2580 pisze:Jak nie wyda na trzeci to nie da rady skrobnąć go na czwarty? Chciałbym odratować cylek z epoki bo jakoś nie mam zaufania do dzisiejszych wyrobów. Kupiłem współczesnej produkcji cylinder do Jawy z tym że część szklanki wchodząca w kartery była o 3mm większa niż na starym cylindrze i za cholerę nie pasował w kartery.
BTW, ta twoja trzecia śruba, to nic innego jak kołek/prowadnica ? ustalająca sprężynę i kulkę zmieniacza. Tego się nie wykręca, to się wybija, ale jeżeli nie jest uszkodzone to w widoczny sposób, to nie ma większego sensu wydrapywać to
- 
				leszczu2580
 - Posty: 24
 - Rejestracja: 2013-03-29, 17:03
 - GG: 0
 - Moje maszyny: MZ TS250 - 1975r
 - Lokalizacja: Sieradz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Siodło od 125 podejdzie mi do S1? Są chyba takie same w 175 i 125?
			
									
									
						- KonradWSK
 - Posty: 119
 - Rejestracja: 2012-06-21, 21:31
 - GG: 0
 - Moje maszyny: WSK M06B3 '80
 - Lokalizacja: Rejowiec Fabryczny
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
S1 powinno mieć siedzenie starego typu (bez podniesionego "zadupka") z ramką aluminiową, oraz przeszyciami.
Takie jak tu:

Zdjęcie użytkownika Marcin
Na tym zdjęciu możesz się wzorować przy renowacji:

			
									
									
						Takie jak tu:
Zdjęcie użytkownika Marcin
Na tym zdjęciu możesz się wzorować przy renowacji:

- 
				leszczu2580
 - Posty: 24
 - Rejestracja: 2013-03-29, 17:03
 - GG: 0
 - Moje maszyny: MZ TS250 - 1975r
 - Lokalizacja: Sieradz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Pierwej muszę samo siodło wykombinować bo ceny z alledrogo są dość kosmiczne (cenią więcej niż zapłaciłem za cały moto).
			
									
									
						- Skinder
 - Posty: 2229
 - Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
 - Moje maszyny: Perkoz 0001
 - Lokalizacja: Lubicz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Ale i tak potrzebuje ramkę. Tylko kup odpowiednie siedzenie - starego typu z otworem nad błotnikiem, nie z przetłoczeniem 
			
									
									- 
				leszczu2580
 - Posty: 24
 - Rejestracja: 2013-03-29, 17:03
 - GG: 0
 - Moje maszyny: MZ TS250 - 1975r
 - Lokalizacja: Sieradz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Po dygresji z siedzeniem wracam do silnika. Rozebrałem go i czekam za regeneracją wału (silnik w środku tragedia - wysypane łożysko igiełkowe na wałku zdawczym, zębatka na wałku miała potworny luz a nakrętka na nim była tylko ozdobą bo w ogóle nie trzymała bo zerwany gwint, łożyska na wale zapieczone na amen, w skrzyni korbowej pełno śmieci i tego typu historie). Dziwną sprawą było sprzęgło a konkretnie popychacz sprzęgła. Na schemacie z serwisówki popychacz to jeden długi "pręt" przechodzący przez cały silnik bez mała. U mnie natomiast ten popychacz był w formie trzech krótkich wałków wyglądających w istocie jak ten popychacz ale pocięty na 3 części. Ręcznego cięcia w tym nie widzę bo wałki mają na końcach ładne obrobienia więc podejrzewam adaptacje ich od czegoś. Za popychaczem powinna też być kulka widniejąca na schemacie a u mnie jej brak. Proszę o opis jak to sprzęgło powinno wyglądać bo to co mam u siebie mąci mi w głowie.
			
									
									
						- Skinder
 - Posty: 2229
 - Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
 - Moje maszyny: Perkoz 0001
 - Lokalizacja: Lubicz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Popychacze powinny być 2 jednakowej długości + kulka pomiędzy. Łożysko igiełkowe na zdawczym jest dosyć problematyczne niestety ze względu na dostępność igieł. Dodaj jakieś fotki jak to wszystko w środku wygląda.
			
									
									- 
				leszczu2580
 - Posty: 24
 - Rejestracja: 2013-03-29, 17:03
 - GG: 0
 - Moje maszyny: MZ TS250 - 1975r
 - Lokalizacja: Sieradz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Łożysko mam zamówione nowe. Co do popychaczy to ma ktoś może wymiary tych popychaczy bo nie mogę nigdzie dokupić do 175 a mam dostępne do 125 przy czym te do 125 trzeba skracać, tak wyczytałem w szerokim internecie. Prosił bym tez o wymiar kulki pomiędzy nimi. Czy popychacz od pompki paliwa od malucha nie będzie dobry?
			
									
									
						- Skinder
 - Posty: 2229
 - Rejestracja: 2007-03-22, 15:49
 - Moje maszyny: Perkoz 0001
 - Lokalizacja: Lubicz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Nowe łożysko ma mało wspólnego z oryginalnym, trzeba rzeźbić. Pozatym nie jest najwyższych lotów. Długości popychaczy były podane gdzieś na forum, pamiętam że ktoś dorabiał, musisz poszukać. Kulka 3/16 cala, jak chcesz to mam takie nowe w swojej "ofercie" 
			
									
									- 
				leszczu2580
 - Posty: 24
 - Rejestracja: 2013-03-29, 17:03
 - GG: 0
 - Moje maszyny: MZ TS250 - 1975r
 - Lokalizacja: Sieradz
 - Kontaktowanie:
 
Re: WSK 175 Sport 1 1975r
Łożysko już mam u siebie więc nie mam zbytnio wyjścia, wyjdzie w praniu co to jest warte. Mam pytanie odnośnie pokrywy sprzęgła a mianowicie siedzi tam oring a pytaniem są jego wymiary i czy pasuje od 125? Drugie pytanie dość banalne ale nie każdy musi być omnibusem - jak naciągnąć sprężynę wałka rozrusznika? Nigdy wcześniej nie bawiłem się sprężyną skręcającą się w ten sposób.
Do tego łożyska na wale mam dość luźne (luźno wchodzą na wał) jak temu zaradzić bo być tak chyba nie powinno?
			
									
									
						Do tego łożyska na wale mam dość luźne (luźno wchodzą na wał) jak temu zaradzić bo być tak chyba nie powinno?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
