chciałem się pochwalić ukończona w 90% WSK.


Teraz krótko jak to się zaczęło.
Zaraził mnie kolega który miał takie cacko u siebie i troszkę za dużo o tym opowiadał


Postanowiłem odrestaurować. Zakres prac obejmował :
Rozebranie na części pierwsze
Wypiaskowanie elementów metalowych
Nowe chromy / nowy ocynk
wszystkie elementy ramy oprócz baku pomalowane piecowo
Wymiana wszystkich uszczelek, tulejek ślizgowych podkładek skórzanych w zawieszeniu
Nowa elektryka aku, klakson, bezpieczniki, lampa przód i tył wkłady
nowe szprychy, nowa jedna opona, dętki, fartuchy
większość śrub jak wybrałem imbusy
NO I NAJWAŻNIEJSZE "UDAŁO SIĘ OGARNĄĆ REJESTRACJĘ " -największa motywacja do ukończenia prac

i pewnie wiele więcej ale wszystkiego nie da się opisać.
Przed rozpoczęciem składania pozyskałem z internetu katalog części z podziałem na elementy do wsk b1 i składąlem zgodnie z nim.
Wtedy się okazało ile jeszcze brakuje drobnych elementów.
Wsk jeszcze nie jest skończona brakuje siedzenia, i uchwytu stópki centralnej, obudowy stacyjki i jeszcze mam brak ładowania

Ale już pierwsze 20km zaliczone i co najważniejsze wróciłem do domu heheh