ŻbiKu pisze:Pisałem do ciebie Fenixie na PW, jednak nie wiem czym sobie nie zasłużyłem, że nie dostałem Twojej odpowiedzi
![:-/](./images/smilies/icon_curve.gif)
Niczym sobie nie zasłużyłeś! Do tego nie potrzeba wielkich zasług, żeby Fenix... NIE odpisywał.
Po prostu przez kilka miesięcy nie miał stałego łącza z netem, korzystał więc z kawiarenki internetowej. A pobyt tam niestety sporo kosztuje, więc Fenix pobieżnie przeglądał jedynie e-pocztę i wracał czym prędzej do domu!
To tak trochę żartem.
A serio mówiąc to najpierw byłem bardzo zadowolony z Jikova, a potem to już sam nie wiedziałem, dlaczego mój łobuz nie chce ze mną gadać! Trochę o tym pisałem w moim serwisie - może czytałeś.
W komentarzach do tego mojego artu jeden z bywalców serwisu pochwalił się że wstawił do Kobuza gaźnik Jikov ale od modelu Jawa 350 TS --> ma on gardziel o średnicy 28 mm, ponoć jego Kobuz dostał dodatkowych skrzydeł na takim gaźniku (problem był jedynie z dopasowaniem kołnierza, bo jawowski Jikov jest inaczej mocowany). Koleś obiecywał, że napisze mi więcej, że podrzuci szkice i fotki. Skończyło się jednak na... obiecankach! Do dzisiaj nie mam z nim kontaktu. Krótko po tym fakcie ja rozchorowałem się poważnie (przez parę miesięcy byłem jakby wrakiem wcześniejszego Fenixa), a jeszcze potem padł mi dysk twardy --> starciłem wszyskie dane z tamtego dysku i tak to było. Dziś dopiero mam ponownie dostęp do netu (poprzez promocyjną umowę z NETIA), ale nie mam żadnych danych ze starego dysku --> przepadły dane, fotki, maile itd.
Słowem - wszystko zaczynam od początku, także z moim kompem (nowy dysk, po wymianie), po rehabilitacji zacząlem jako-tako chodzić i mówić, ale nie udważyłem się wsiąść na motocykl...
Co Ci mogłem odpisać?
-----------------
tu jest link do wspomnianego wcześniej mojego artu o Jikowie, jest tam również link KOMENTARZE ( w nim wpis YOOL albo JOOL/JUL - nie pamiętam)
http://wsk-fenix.republika.pl/wsk.czeski.html