Tanie malowanie.
- Viper
- Posty: 125
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:12
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
Tanie malowanie.
Vrc przechodzi zimowy remont i przygotowanie pod rejestracje..
Mam zamiar pomalować góre na niebiesko a dół(rama, wahacz) na czarno.
Tyle że rama jest cała w smarach pokrytych piachem, olejach i różnych tym podobnych.
I tu moje pytanie... Czy zdzierać wszystko do gołej blachy czy też wysmarować jakimś specyfikiem(słyszałem o takich które sie zostawia na noc a później ściera sie lakier szmatką ).
I jak już zedre to czy malować najpierw podkładem a później farbą/sprayem czy po prostu od razu kupić farbe typu "Hammerite" i pociągnąć to co mi trzeba.
I co sie bardziej opłaca... Kupić puszke farby i męczyć sie pędzlem czy kupić kilka spray`ów i położyć po prostu kilka warstw?
Dawajcie pomysły, propozycje itd... Wypowiadajcie sie...
Mam zamiar pomalować góre na niebiesko a dół(rama, wahacz) na czarno.
Tyle że rama jest cała w smarach pokrytych piachem, olejach i różnych tym podobnych.
I tu moje pytanie... Czy zdzierać wszystko do gołej blachy czy też wysmarować jakimś specyfikiem(słyszałem o takich które sie zostawia na noc a później ściera sie lakier szmatką ).
I jak już zedre to czy malować najpierw podkładem a później farbą/sprayem czy po prostu od razu kupić farbe typu "Hammerite" i pociągnąć to co mi trzeba.
I co sie bardziej opłaca... Kupić puszke farby i męczyć sie pędzlem czy kupić kilka spray`ów i położyć po prostu kilka warstw?
Dawajcie pomysły, propozycje itd... Wypowiadajcie sie...
Jeśli chodzi o ramę to moim zdaniem najlepiej ,,zdzierac wszystko do gołej blachy''bo to raczej nie będzie kosztowne i wydaje mi się że lepiej byłoby pomalować najpierw podkładem a potem farbą, może to być kosztowne ale wydaje mi się że przynajmniej będzie pożądniejsze i nie zrobione na tak zwany odpierdol.Spray odradzam to znaczy zależy ile kosztuje i ile będzie mozna nim wymalować, ale będzie na pewno gorszej jakości Oczywiście to moje zdanie ale jak już inwestować to tak żeby jakoś ten motorek wyglądał
- luk@sz
- Posty: 181
- Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
- Lokalizacja: Golinka
- Kontaktowanie:
najlepiej to zetrzeć szmatką do suchości potem odtłuscic rozpuszczalnikiem karbamidowym zaś konkretnie zmatowac i znów karbamidowym przemyć.Następnie położyć podkład i na niego farbę renowacyjną najtaniej wychodzi podkład i lakier autorenoalk f ok 45zł.Można dodać jeszcze takiej substancji żeby się kropki nie robiły
- Viper
- Posty: 125
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:12
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
- Sobi
- Posty: 87
- Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
- GG: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Jak dla mnie to rama powinna być malowana proszkowo a nie inaczej. Sam w swojej wsk też miałem nieźle zasyfioną i zardzewiałą ramę. Piaskowanie kosztowało mnie 30zł, lakierowanie proszkowe na czarny błysk też 30zł (razem z podstawką centralną) Myśle ze 60zł na lakier który trzyma latami to niejest dużo. Nie warto wyrzucać kasy na jakieś spreye bo cenowo wyjdzie to podobnie. (środek do usuwania lakieru to "remosol" i nie trzeba czekac całego dnia, czasem wystarczy kilka minut i lakier sam odchodzi)
Renowacja B3 – wskrzesić legendę
- Viper
- Posty: 125
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:12
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
- Sobi
- Posty: 87
- Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
- GG: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
hehe ale masz zapał Mnie to by rozniosło jak bym miał ręcznie czyścić rame z tych grubych syfów (zwłaszcza tych tłustych za silnikiem). Zamiast benzyny czy ropy nieodzowny tutaj będzie wkrętak czy jakiś inna skrobak do tych grubszych syfów.
Takie płyny miały by co czyścić jak byś zanurzył w nich całą rame (wtedy lepsza będzie ropa). Później zdzieranie lakieru do gołej blachy, lub matowienie starego o ile niema pod nim rdzy. Podkład położyć, i dopiero malowanie farbą. Jeżeli trzeba będzie zdjąć stary lakiero to kup sobie "remsol" czy też "fosol" (zależy bo róźnie na puszkach pisze). Jeżeli miał bym wybierać spray a pędzel to napewno wybrał bym spray. Kupił bym najpierw podkład tez w sprayu (o wiele lepiej sie później maluje i lakier dłużej wytrzymuje) Później odpowiednią ilość czarnej farby i położyć kilka warstw, najlepiej matując poprzednie przed położeniem następnej. Jeżeli postarasz sie to efekt będzie naprawdę dobry.
Ale mówie, ja polecam lakier proszkowy na takie rzeczy.
Takie płyny miały by co czyścić jak byś zanurzył w nich całą rame (wtedy lepsza będzie ropa). Później zdzieranie lakieru do gołej blachy, lub matowienie starego o ile niema pod nim rdzy. Podkład położyć, i dopiero malowanie farbą. Jeżeli trzeba będzie zdjąć stary lakiero to kup sobie "remsol" czy też "fosol" (zależy bo róźnie na puszkach pisze). Jeżeli miał bym wybierać spray a pędzel to napewno wybrał bym spray. Kupił bym najpierw podkład tez w sprayu (o wiele lepiej sie później maluje i lakier dłużej wytrzymuje) Później odpowiednią ilość czarnej farby i położyć kilka warstw, najlepiej matując poprzednie przed położeniem następnej. Jeżeli postarasz sie to efekt będzie naprawdę dobry.
Ale mówie, ja polecam lakier proszkowy na takie rzeczy.
Renowacja B3 – wskrzesić legendę
- lukiszka
- Posty: 131
- Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
- GG: 0
- Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
- Kontaktowanie:
Viper weź odpal jakiś palnik nie koniecznie acetylenowy może masz dojście do propan-butanowego? Opalisz pięknie całą stara farbę potem szczotka drucianą zrzucisz pozostałości, przemywasz benzynka extrakcyjną no potem Hamerite 0,75 litra wystarczy na całą wieśkę. Ostatnio "odrestaurowałem" w taki sposób składaka Wsk i fajnie nawet to wyszło jak na pędzel i wałek.
Koszt to około 60zł z wszystkim: 20zł farba, szczotka 6zł, butla gazowa mała 20zł, pędzel wałek 5zł, benzynka 5zł, browar jako wspomagacz 12zł(zgrzewka)
Koszt to około 60zł z wszystkim: 20zł farba, szczotka 6zł, butla gazowa mała 20zł, pędzel wałek 5zł, benzynka 5zł, browar jako wspomagacz 12zł(zgrzewka)
Garaż: wsk 175 Kobuz
- Viper
- Posty: 125
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:12
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
A co Wy na pomysł końcówki do wiertarki ze szczotką drucianą?
Pozdziera wszystkie te smary i troche farbe a później końcówką z papierem ściernym zedrzeć resztki farby...
Ale jednak sie chyba skusze na ten remosol... - Klik
Orientuje sie ktoś w cenach?
Pozdziera wszystkie te smary i troche farbe a później końcówką z papierem ściernym zedrzeć resztki farby...
Ale jednak sie chyba skusze na ten remosol... - Klik
Orientuje sie ktoś w cenach?
- marianek_spox
- Posty: 218
- Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
- GG: 0
- Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar - Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
- Kontaktowanie:
Jak masz dostęp do myjki ciśnieniowej to umyj najpierw wszystko i to dokładnie , po takim myciu można jeszcze umyć nawet zwykłą ropą ,ale pamiętaj ropa jest tłusta i to też trzeba dokładnie zmyć jeśli chcesz to wszystko zrobić tanio to właśnie bardzo dokładnie musisz wyczyścić powierzchnie to jest bardzo ważne. Nie polecam farb Nubileksa na rdzę bo jest dobra ale do malowania płotu i niczego na nią nie położysz niestety . Najtańsza farba nitro jest w tym wypadku jedynym wyjściem tylko ja najpierw położył bym parę warstw podkładu lub szpachli w płynie ,ale na to trzeba mieć dostęp do pistoletu.
- Viper
- Posty: 125
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:12
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
Jak na razie to ja to widze tak:
Najpierw z grubsza szczotką drucianą pozdzierać te wszystkie smary i piachy, później wiertarką z końcówką z drutami zrobić to dokładniej, później pokryć to tym specyfikiem do usuwania farby, poździerać, powycierać, później przejechać to do gołej blachy wiertarką z końcówką z papierem ściernym, odtłuścić, pomalować podkładem w sprayu(kilka warstw), później farbą(najlepiej żaroodporną bo jest dość trwała(testowałem) i na to lakier bezbarwny... Poprawcie jeśli gdzieś jest coś nie tak.
Najpierw z grubsza szczotką drucianą pozdzierać te wszystkie smary i piachy, później wiertarką z końcówką z drutami zrobić to dokładniej, później pokryć to tym specyfikiem do usuwania farby, poździerać, powycierać, później przejechać to do gołej blachy wiertarką z końcówką z papierem ściernym, odtłuścić, pomalować podkładem w sprayu(kilka warstw), później farbą(najlepiej żaroodporną bo jest dość trwała(testowałem) i na to lakier bezbarwny... Poprawcie jeśli gdzieś jest coś nie tak.
- Kapiii
- Założyciel
- Posty: 601
- Rejestracja: 2007-01-01, 23:11
- GG: 2256655
- Moje maszyny: .
WSK MR16T
WSK 2.66
Promot NC125
MTX 3-03
SKM 250 - Lokalizacja: Toruń
- Kontaktowanie:
Moim zdaniem najlepiej użyć sprężarki, do tego pistolet z benzyną ekstrakcyjną, która nie dość że pod ciśnieniem usunie Ci brud, to do tego jeszcze odtłuszcza. Koszt bańki 10l nie przekracza 20zł, więc myśle, ż to dosyć tani sposób. Ostatnio czyściłem swoją rame do WSK-i i obdrapałem ją do gołej blaczy ręcznie. Moim zdaniem pomysł z papierem na wiertarke odpada, ponieważ robi bruzdy, chyba ze masz jakiś drobniutki paper, a na dodatek nie dojdziesz nią wszedzie, zarówno paierem, jaki i druciakiem na wiertarke - pozostaje jedynie metalowy skrobak (moge wrzucić zdjęcia mojego) którym możesz spokojnie dość w mniej dostępne miejsca. Dosyć pracochłonne, tanie ale efekty są widoczne Niedługo wrzuce zdjęcia mojej obdrapanej ramy, więc zobaczysz jak wyszłoWojtekW pisze:Jak masz dostęp do myjki ciśnieniowej to umyj najpierw wszystko i to dokładnie , po takim myciu można jeszcze umyć nawet zwykłą ropą ,ale pamiętaj ropa jest tłusta i to też trzeba dokładnie zmyć jeśli chcesz to wszystko zrobić tanio
- Sobi
- Posty: 87
- Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
- GG: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
- Viper
- Posty: 125
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:12
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
- Sebastian440
- Administrator
- Posty: 1960
- Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
- Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com - Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
- Kontaktowanie:
My nastepnym razem też oddamy do pisakowania bo skrobanie jest zbyt czasochłonne i szkoda tym sobie zawracać głowe. A z tego co ja widze viper to ty chyba wszystko chcesz zrobic za 5 zloty, ale tak sie niestety nieda. Z tego co czytam to najlepiej dla ciebie było by poprostu odtluscic rame i oskrobac z piachu skoro do takiego stanu już ja dopuściłeś i poprostu kupić farbe w puszce i pomalować wałkiem bo on nie zostawia zacieków jak pendzel. Moim zdaniem taki najlepszy sposób na pomalowanie ramy to:
-oddanie do piaskowania
-pomalowanie podkładem
-pomalowanie farbą właściwą... to chyba najbardziej trwałe malowanie bo na lata i bardzo estetycznie rama się wtedy prazentuje....
-oddanie do piaskowania
-pomalowanie podkładem
-pomalowanie farbą właściwą... to chyba najbardziej trwałe malowanie bo na lata i bardzo estetycznie rama się wtedy prazentuje....
- Sobi
- Posty: 87
- Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
- GG: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Eeee jak poszukasz to napewno znajdziesz piskowanie. Ja tez nie mogłem znaleźć ale gdy odpowiednio sie przyjrzałem mojej okolicy to znalazłem chyba z 4 zakłady . Jeżeli mowa o kasie to lepiej by było gdybyś napisał ile możesz na to przeznaczyć. Można wtedy ułożyć najodpowiedniejszy plan działań.
Renowacja B3 – wskrzesić legendę
- Viper
- Posty: 125
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:12
- GG: 0
- Lokalizacja: Świdnik
- Kontaktowanie:
piaskowanie znalazłem, malowanie proszkowe też... O piaskowanie nie pytałem, malowanie proszkowe 30zł... No na to malowanie myśle przeznaczyć tak koło 50-60zł na pomalowanie całości... (rama, bak, plastiki)
I Nie piszcie mi nic o sprężarkach, kercherach i tym podobnych bo po prostu nie mam do tego dostępu.. Mam dostęp do standardowych urządzeń spotykanych w piwnicach.. TJ- wiertarka, kątówka, wszelkiego rodzaju śrubokręty klucze itd... więc za dużego pola manewru nie mam...
I Nie piszcie mi nic o sprężarkach, kercherach i tym podobnych bo po prostu nie mam do tego dostępu.. Mam dostęp do standardowych urządzeń spotykanych w piwnicach.. TJ- wiertarka, kątówka, wszelkiego rodzaju śrubokręty klucze itd... więc za dużego pola manewru nie mam...
- Sobi
- Posty: 87
- Rejestracja: 2007-01-03, 15:07
- GG: 0
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Viper to masz dobre bo u siebie nawet kontówki niemam Musze do ojca do zakładu po nią gonić.
Powiem ci że będzie ciężko pomalować cała wsk za 60zł. Więc chyba tak jak mówiłeś, najpierw szczota druciana i grubsze syfy trzeba usunąć. Później albo całkowicie usuwasz farbe albo jeżeli niema rdzy to możesz zostawić stara i tylko zmatowić. Puszka podkładu i nakładasz dwie warstwy (matowisz każdą). Na koniec farba docelowa czarna i nakładasz z dwie trzy warstwy, także matowiąć każdą poprzednią.
Koszy? Szczotki pewnie masz a jak nie to niekosztują dużo.
Podkład średnia puszka ~10zł
Farba średnia puszka ~10zł
Jezeli potrzeba to remosol do usuwania lakieru ~10zł
Papier ścierny ~5zł
Benzyna do odtłuszczania ~5zł
Myśle ze tak będzie najtaniej i najlepiej.
Powiem ci że będzie ciężko pomalować cała wsk za 60zł. Więc chyba tak jak mówiłeś, najpierw szczota druciana i grubsze syfy trzeba usunąć. Później albo całkowicie usuwasz farbe albo jeżeli niema rdzy to możesz zostawić stara i tylko zmatowić. Puszka podkładu i nakładasz dwie warstwy (matowisz każdą). Na koniec farba docelowa czarna i nakładasz z dwie trzy warstwy, także matowiąć każdą poprzednią.
Koszy? Szczotki pewnie masz a jak nie to niekosztują dużo.
Podkład średnia puszka ~10zł
Farba średnia puszka ~10zł
Jezeli potrzeba to remosol do usuwania lakieru ~10zł
Papier ścierny ~5zł
Benzyna do odtłuszczania ~5zł
Myśle ze tak będzie najtaniej i najlepiej.
Renowacja B3 – wskrzesić legendę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości