Regulacja gaźnika Pegaz.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2008-05-28, 23:14
- GG: 0
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontaktowanie:
Regulacja gaźnika Pegaz.
mam takie pytanko, moze zbyt dobrze nie szukalem ale prosze opisac mi moj gaznik teoretycznie wiem co do czego bo wska smiga az milo, z tego co wiem to boczna sruba jest od dostarczania powietrza na wolnych obrotach a dolna?
i teraz ile obrotów ktora sruba powinna byc wkrecona albo wykrecona od maksymalnego wkrecenia (kieruje sie zasadami z syreny i ni ewiem czy dobrze:D)
do tego na jakim poziomie powinna byc ustawiona iglica ?
wska fajnie smiga ale tak jakby brakuje jej mocy i dlawi sie troszku jak przeciagam ja na poszczegolnych biegach, poki co tam powiedzmy jechalem ten 85, wolne obroty mam ustawione ale moze zamala dawka paliwa sie dostaje, plywaka wole nie ruszac bo chyba jest ok, wlasnie jestem w trakcie badania spalania
- rezik
- Posty: 196
- Rejestracja: 2007-08-11, 20:14
- GG: 667778
- Moje maszyny: WSK 175 Kobuz
- Lokalizacja: Lubin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
wszystko masz tu ---> http://wsk_fenix.republika.pl/gazniki.html" target="_blank
Piszę poprawnie po polsku!
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2008-05-28, 23:14
- GG: 0
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
o i balszoje spasiba, teraz jeszcze co z iglica w jakim ma byc polozeniu bo mam teraz na srodku ;P o ile jest srodek bo nie pamietam czy 4 czy 5 naciec jest
- rezik
- Posty: 196
- Rejestracja: 2007-08-11, 20:14
- GG: 667778
- Moje maszyny: WSK 175 Kobuz
- Lokalizacja: Lubin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
wydaje mi sie ze ustawienie iglicy to kwestia doświadczenia i prób. nie ma jednoznacznie określonego położenia
przynajmniej tak mi sie wydaje
przynajmniej tak mi sie wydaje
Piszę poprawnie po polsku!
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 2008-05-28, 23:14
- GG: 0
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
no i git caly czas z tym walcze, regulacja ale dzisiaj motor wyraznie oslabl i przerywa, zajrzalem do swiecy i brunatna, czyli ewidentnie brak paliwa, bede musial pobawic sie plywakiem .. w ktora strone go wygiac bo zawsze mi sie myli do gory czy na dol jezyczek? i o ile ??
- rezik
- Posty: 196
- Rejestracja: 2007-08-11, 20:14
- GG: 667778
- Moje maszyny: WSK 175 Kobuz
- Lokalizacja: Lubin/Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
blasz na plywaku w dół = iglica połozona nizej = wieksza ilosc paliwa w komorze
blaszka na plywaku do góry = iglica polozona wyzej = mniejsza ilosc paliwa w komorze
czysto logiczne
ustawienie blaszki to tylko i wyłącznie metoda prób i błędów
powodzenia
blaszka na plywaku do góry = iglica polozona wyzej = mniejsza ilosc paliwa w komorze
czysto logiczne
ustawienie blaszki to tylko i wyłącznie metoda prób i błędów
powodzenia
Piszę poprawnie po polsku!
- qwert45
- Posty: 234
- Rejestracja: 2007-02-22, 17:34
- GG: 0
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
Jeśli masz brudna świecę to ewidentnie za dużo paliwa, bedzie przerywał chyba że będziesz go trzymal cały czas "do końca". Zimny silnik wtedy bedzie pracował dobrze, dopuki sie nie nagrzeje i mieszanka nie wzbogaci za nadto. Iglicę opuść niżej.
- Wojtek
- Posty: 954
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
Spójrzcie na to zdjęcie i powiedzcie czy to jest normalny stan? Ssanie jest wyłączone. Linka maksymalnie wyciągnięta. A mimo to przysłona powietrza zasłania częściowo przelot. Ręką od spodu także nie da się przysłony podnieść od góry. Normalka czy coś jest nie tak? Na zdjęciu rolgaz maksymalnie otwarty, tak jak i cięgno ssania.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- Gracjan
- Posty: 102
- Rejestracja: 2008-04-28, 14:39
- GG: 621142
- Lokalizacja: Młodoszowice woj. opolskie
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
U mnie też tak jest. Sam nie wiem czy tak ma być. Ale kto jeździ z gazem na fula? Tylko ten co chce zarżnąć silnik. Dlatego przy normalnej jeździe nie powinno to sprawiać kłopotu.
- WSKarz
- Posty: 185
- Rejestracja: 2007-11-05, 17:09
- GG: 960779
- Lokalizacja: świdnica
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
Nawet jeśli by rżnął motóra do "dechy" to wątpię by to miało wpływ na kulturę pracy silnika, to jest mały języczek wystający w "oknie" gardzieli i popatrz tylko na miejsce wokół i popatrz na tą końcówkę - chyba nikłe zakłócenia będą...
Jedzie wielki ociężały,brudny,stary traktor polami kopci,dymi
tah tah tah gdzie po mojej miedzy!!!!
tah tah tah gdzie po mojej miedzy!!!!
- Wojtek
- Posty: 954
- Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
Ja mam inne zdanie na ten temat. Ten element w dosyć dużym stopniu przysłania przelot. Prędkość maksymalna podejrzewam że spada zasadniczo. Jeśli przysłona nie powinna wystawać w takim stopniu a jednak wystaje to efekty będą wyraźne. Pytanie czy powinno wystawać czy nie.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!
- ŻbiKu
- Posty: 1624
- Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontaktowanie:
Re: regulacja gaznika pegaz
Wojtek weź dłuższą śrubkę do regulacji linki ssania, wykręć ją tyle żeby przysłona się schowała w "kominie" gaźnika, przejedź się i będziesz wiedział, chyba nikt ci na to pytanie nie odpowie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości