Mycie silników w proszku.
- Stary
 - Posty: 1195
 - Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
 - GG: 3029753
 - Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
 - Lokalizacja: Kraków
 - Kontaktowanie:
 
Mycie silników w proszku.
Kiedyś poruszony był temat czyszczenia silnika S01 ( w temacie o maszynach Matisa ). Zrobiłem wczoraj zdjęcie silnika w SHL żeby pokazać jak to wygląda gdyż ktoś mnie jakiś czas temu prosił o zdjęcie.
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
									
						- ŻbiKu
 - Posty: 1624
 - Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
 - GG: 0
 - Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`, 
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE - Lokalizacja: Zielona Góra
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Napisz jeszcze Stary w jaki sposób się to czyści, żebym znowu nie spierdzielił jak kiedyś he he 
			
									
									
						- 175mirek
 - Posty: 436
 - Rejestracja: 2008-07-09, 18:52
 - GG: 1103489
 - Lokalizacja: Kock
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Mój silnik od sporta wyszedł duzo ładniej 
 wrzuce foty na dniach
			
									
									Motocykle to nie wszystko ale bez nich wszystko jest niczym...
						- Stary
 - Posty: 1195
 - Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
 - GG: 3029753
 - Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
 - Lokalizacja: Kraków
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Echhh niestety silniki serii 059 i pochodne zostały chyba stworzone do czyszczenia i innych polerek. Wyczyść tak Mirku S01 z początku produkcji jak silnik serii 059 to chylę czoła.
A jak to się robi? Szczęśliwi mający pralki marki "Frania" - wrzucasz, pierzesz i jak nówki. Inaczej pozostaje duży garnek, proszek, kuchenka i szczotka ryżowa.
			
									
									
						A jak to się robi? Szczęśliwi mający pralki marki "Frania" - wrzucasz, pierzesz i jak nówki. Inaczej pozostaje duży garnek, proszek, kuchenka i szczotka ryżowa.
- 175mirek
 - Posty: 436
 - Rejestracja: 2008-07-09, 18:52
 - GG: 1103489
 - Lokalizacja: Kock
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Heh taka ciekawostka: Pralki Frania były produkowane przez firme SHL 
 Ja wziąłem gorącą wode z kranu i proszek chyba Vizir czy jakos tak.No i pomoczyły sie z 10min i wziąłem szczotke ryżową i szorowałem potem wypłukałem czystą wodą i osuszyłem i to wszystko.Są jak nowe gdyby nie miały małych zadrapań.Dekle tez prałem i wyszły ładniej.
			
									
									Motocykle to nie wszystko ale bez nich wszystko jest niczym...
						- Wężu
 - Posty: 1149
 - Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
 - GG: 0
 - Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
 - Lokalizacja: Rdziostów
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Mirek, porównaj odlewy dekli od pierwszych S01 (np. takich jak przy silniku Karola) i odlewy dekli od Wiatra....
			
									
									Jeżdżę motocyklem WSK 
Ekipa Południe®
						Ekipa Południe®
- Anzel
 - Posty: 615
 - Rejestracja: 2008-05-15, 11:06
 - GG: 0
 - Moje maszyny: Kilkanaście
 - Lokalizacja: Okolice Krakowa
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Inna technologia i proces odlewania skutują inną powierzchnią a co za tym idzie efektem.Moich karterów 059-3 (S1/Dudek) nie dało się wypolerowac do efektu lustra,wyglądały jak anodowane.Nosiłem się z zamiarem ich wyprania,jednak zdecydowałem się na lekki połysk.
			
									
									""Yes Rico...Kaboom""
Ekipa Południe®
						Ekipa Południe®
- pawel15
 - Posty: 1247
 - Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
 - GG: 2782862
 - Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
 - Lokalizacja: Dąbie
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Muszę spróbować wyprać swoje kartery od WSK 125(późniejsze S01 z lat 70). Ciekawe jak wyjdzie 
. Ile czasu je moczyć w wodzie(bo wątpię aby 10 min wystarczyło)? Czy woda musi być gorąca(gotująca się- wrzątek) w czy ciepła?
			
									
									
						- Stary
 - Posty: 1195
 - Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
 - GG: 3029753
 - Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
 - Lokalizacja: Kraków
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Na kuchenkę duży gar, kartery do środka, proszek i jedziemy 4 godziny na pełnym wrzątku (uwaga kipi!). Oczywiście chyba nie muszę mówić, że wstępnie kartery muszą zostać dobrze oczyszczone szczotką i najlepiej benzyną ekstrakcyjną. Na nic się zda chemia jeśli powierzchnie czyszczone nie będą wcześniej maksymalnie wyczyszczone mechanicznie.
			
									
									
						- 1angel
 - Posty: 1113
 - Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
 - GG: 10200026
 - Moje maszyny: Kilka legend PRLu
 - Lokalizacja: WGR
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Osobiście patrząc na zdjęcie tego silnika od SHL nie zauważyłem jakiejś powalającej różnicy ani super połysku , ot tak wyczyszczony silnik normalnymi sposobami . Posiada ktoś może zdjęcie z efektem przed i po aby mnie oświecić ?
			
									
									no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
						- Anzel
 - Posty: 615
 - Rejestracja: 2008-05-15, 11:06
 - GG: 0
 - Moje maszyny: Kilkanaście
 - Lokalizacja: Okolice Krakowa
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Właśnie Karol,czemu nie pokazałeś zdjęcia tego silnika od WFM z wielką fałdą silikonu pod zębatką zdawczą? 
 Ten silnik dosłownie raził jasnością odlewu po myciu.
			
									
									""Yes Rico...Kaboom""
Ekipa Południe®
						Ekipa Południe®
- pawel15
 - Posty: 1247
 - Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
 - GG: 2782862
 - Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
 - Lokalizacja: Dąbie
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Szkoda, że to tak długo trwa. Znając moją mamę jak bym takie coś zrobił na kuchence w domu to wyleciał bym z garnkiem i karterami na zbity pyskStary pisze:Na kuchenkę duży gar, kartery do środka, proszek i jedziemy 4 godziny na pełnym wrzątku (uwaga kipi!).
- 
				mati17_17
 - Posty: 214
 - Rejestracja: 2008-06-19, 11:42
 - GG: 13417607
 - Moje maszyny: Wsk 175 1974r
Mz etz 83r - Lokalizacja: Książenice woj.śląskie
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Jak ci szkoda czasu to możesz też dać do szkiełkowaniapawel15 pisze:Szkoda, że to tak długo trwa. Znając moją mamę jak bym takie coś zrobił na kuchence w domu to wyleciał bym z garnkiem i karterami na zbity pyskStary pisze:Na kuchenkę duży gar, kartery do środka, proszek i jedziemy 4 godziny na pełnym wrzątku (uwaga kipi!).![]()
.
- Weros
 - Posty: 121
 - Rejestracja: 2008-08-12, 21:28
 - GG: 0
 - Lokalizacja: sochaczew
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Nikt nie powiedział że musisz to robić na kuchence gazowej w domu 
			
									
									
						- Stary
 - Posty: 1195
 - Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
 - GG: 3029753
 - Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
 - Lokalizacja: Kraków
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Brrr połysk fuj1angel pisze:Osobiście patrząc na zdjęcie tego silnika od SHL nie zauważyłem jakiejś powalającej różnicy ani super połysku , ot tak wyczyszczony silnik normalnymi sposobami.
Dlatego ja mam podłączoną dodatkową kuchenkę w domu i mogę sobie wszystko podgrzewać, gotować i nie ma problemu. Łożyska po podgrzaniu delikatnym same wchodzą na wał.Weros pisze:Nikt nie powiedział że musisz to robić na kuchence gazowej w domu
- 
				mati17_17
 - Posty: 214
 - Rejestracja: 2008-06-19, 11:42
 - GG: 13417607
 - Moje maszyny: Wsk 175 1974r
Mz etz 83r - Lokalizacja: Książenice woj.śląskie
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
ja uważam ze silnik ma wyglądać tak jak te parenaście lat temu gdy wyjeżdzał z fabryki nie lubie polerowanych silników jakoś mi to nie pasuje co innego moge powiedzieć o innych aluminiowych elementach moto przepolerowanych na błysk
			
									
									
						- 1angel
 - Posty: 1113
 - Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
 - GG: 10200026
 - Moje maszyny: Kilka legend PRLu
 - Lokalizacja: WGR
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Połysk a błysk to dwie różne rzeczy 
 Nie miałem nigdy w rękach odlewu o którym piszesz stąd też moje zdziwienie , i z tego też powodu pytam czy jest widoczna aż taka różnica pomiędzy wyczyszczeniem ręcznym szmatką i np. benzyną ekstrakcyjną a dodatkowym praniem silnika , bo ja nie zaobserwowałem jakichś wyjątkowych zmian .
			
									
									no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
						- Ozzy
 - Posty: 18
 - Rejestracja: 2007-01-14, 11:57
 - GG: 0
 - Lokalizacja: Południe
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
Benzyną ekstrakcyjną wyczyścisz zazwyczaj tylko powierzchniowy bród, ale odlewy S01 często mają "wżery" a bo to odlew był zły, bo maszyna byłą zużyta, bo pan Wiesiek po weekendzie na kacu przyszedł do roboty i źle odlał itp. itd.
Po gorącej wodzie i proszku ładniej wychodzi, dogłębniej czyścisz
			
									
									Po gorącej wodzie i proszku ładniej wychodzi, dogłębniej czyścisz
Ekipa Południe
Zanim coś napiszesz, sprawdź swoją ortografię i pisownię
						Zanim coś napiszesz, sprawdź swoją ortografię i pisownię
- 1angel
 - Posty: 1113
 - Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
 - GG: 10200026
 - Moje maszyny: Kilka legend PRLu
 - Lokalizacja: WGR
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
No i teraz ja już wszystko rozumieć 
			
									
									no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down
						- wujcio
 - Posty: 1764
 - Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
 - GG: 0
 - Lokalizacja: okolice Krakowa
 - Kontaktowanie:
 
Re: Mycie silnika S01 w proszku.
wżery były z tego tytułu że w pierwszych pokrywach na początku była stosowana technologia odlewania do form piaskowych które zapewniały właśnie drobne dziurki i nierówności które były wynikiem nie idealnej powierzchni piasku w pokrywach z ostatnich serii tak jak w silnikach wsk 175 stosowane było odlewanie ciśnieniowe do innych form które gwarantowały idealną powierzchnię te formy to chyba kokile o ile się nie mylę czy coś takiego
			
									
									
						Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości