"- odnawianie starych jednośladów typu WFM, WSK, Komar, OSA, SHL
- wykonujemy tuning silników dwusuwowych w szczególności WFM S01, S32, S34,
- silniki z Nowej Dęby w szczególności S01-Z, W2BX
- silniki Simson i MZ
- montujemy układy wydechowe - sportowe do dwusuwów
Posiadamy oryginalne części zamienne do silników w/wymienionych marek"
Jedno pytanie, kto tak na prawdę z Was chociaż siedział na takiej WFM ?? Chodzi mi tylko o to, żeby opinia o nich była obiektywna, a nie na podstawie zdjęć. Bo ja wiem, to nie jest stare, można to w sklepie kupić, nie jest larytasem itd. więc dobre być nie musi, ale czy na pewno jest złe ?? P.Gąsiorek dużo wg. mnie zrobił dla tej sprawy, te WFM nie wiem jakie są technicznie, ale wyglądem nawiązują chociaż do starej WFM.
Taa jasne, bluźnierstwo. Ja dla p.Gąsiorka mam ogromny szacunek, zamiast cieszyć się emeryturą i jak każdy Polak narzekać na wszystko, On woli tłuc te motocykle, organizować turnieje dla młodzieży, bicie rekordu jazdy 24h. Mnie bardziej ciekawi czy można kupić taki motocykl http://bikepics.com/pictures/258500/ http://bikepics.com/pictures/258502/
Założyć trialowe opony, wydech trialowy, dopracować zawieszenie, pewnie silnik to 125 więc do trialu trochę za mało, chociaż na początek, do nauki w sam raz. To by mogło być ciekawe. Same motocykle niestety nie sprzedają się za dobrze, słaba reklama, brak sieci serwisu, poza tym ludzie wolą skuter z kerfura niż nową WFM. Ja z chęcią sprawdziłbym jak te WFM się sprawują, myślę że nie jest aż tak źle, poza tym chińskie te motocykle i motorowery nie są.
Mi bardziej chodzi że ten wydech ogólnie jest mało trialowy, zwróćcie uwagę jak wygląda wydech w prawdziwym trialu, jest zupełnie inny. Baza fajna i myślę że coś by z tego było, jednak to tylko Polska jest.
dokładnie to nie chińszczyzna był taki motocykl jak romet mińsk który był składany w polsce jeśli dobrze mówie tylko częśći były od mińska minanowicie silnik podobnie jest z wfm
Punkt sprzedaży mieści się w Radości w obrębie Warszawy. Bing, jak w końcu zjawisz się po błotnik do kanta to ci pokażę 'salon' WFM. Mieści się koło mnie. Teraz jakaś martwica tam jest. Kilka lat temu punkt był regularnie otwarty w ciągu dnia i funkcjonował tam nawet jakiś sklep z częściami. Motocykle nadal stoją w budynku ale żywej duszy tam nie widać.
Te motorki z Chinami nic wspólnego nie mają. Prędzej z Rosją.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!