WSK M06 B1 1970
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 2011-01-20, 14:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
WSK M06 B1 1970
Witam wszystkich forumowiczów.
Odnawiam WSK M06 B1 1970 zresztą kilka tematów na jej temat już na forum się pojawiło a że w każdym z tych tematów przeplata się mnóstwo różnych zagadnień to za poleceniem xradusx dalej będą one kontynuowane w tym temacie.
To mój pierwszy motór który odnawiam stąd mnóstwo pytań typu laik, a drugi jaki stał się moją własności. Wcześniej to była japońska produkcja Kawasaki GPZ 500 ale to też zamierzchłe czasy. To tyle o mnie hehe.
Wracając do tematu WSKi.
Nie mam niestety zdjęć w całości ani praktycznie żadnych z procesu rozbiórki ale są zdjęcia poszczególnych elementów.
Teraz zaczynają się pierwsze prace lakiernicze i pojawił się wielki dylemat który opisuję poniżej.
Link do tematu jak by ktoś chciał się zorientować o co chodzi.
viewtopic.php?f=85&t=8486
Pierwsze elementy poszły do lakierowania tj. rama, szklanki tylnych amorków, półki kierownicy dolna i górna, wahacz, osłony łańcucha i niestety ale błotniki też w całości a co za tym idzie szlak trafił stare szparunki ale tam było dużo rdzy i sporo różnego rodzaju zarysowań. Jak lakiernik (wujek) to zobaczył to stwierdził że albo całe błotniki pod lakier albo będzie z tego wielkie g....
Teraz pozostał mi dylemat przez który spać nie mogę.
Na baku, i na bocznych pokrywkach są stare szparunki i stary lakier w dobrym stanie.
Rozmawiałem z lakiernikiem i stwierdził że te zaprawki na baku, boczkach, przednich osłonach amorów i lampie da się jakoś zrobić a potem polerka lakieru i klar natomiast co zrobić ze szparunkami?
Wszystkie paski odnowić a znaczek (stara wyblaknięta naklejka widoczna na zdjęciu) zostawić?
Odnawiam WSK M06 B1 1970 zresztą kilka tematów na jej temat już na forum się pojawiło a że w każdym z tych tematów przeplata się mnóstwo różnych zagadnień to za poleceniem xradusx dalej będą one kontynuowane w tym temacie.
To mój pierwszy motór który odnawiam stąd mnóstwo pytań typu laik, a drugi jaki stał się moją własności. Wcześniej to była japońska produkcja Kawasaki GPZ 500 ale to też zamierzchłe czasy. To tyle o mnie hehe.
Wracając do tematu WSKi.
Nie mam niestety zdjęć w całości ani praktycznie żadnych z procesu rozbiórki ale są zdjęcia poszczególnych elementów.
Teraz zaczynają się pierwsze prace lakiernicze i pojawił się wielki dylemat który opisuję poniżej.
Link do tematu jak by ktoś chciał się zorientować o co chodzi.
viewtopic.php?f=85&t=8486
Pierwsze elementy poszły do lakierowania tj. rama, szklanki tylnych amorków, półki kierownicy dolna i górna, wahacz, osłony łańcucha i niestety ale błotniki też w całości a co za tym idzie szlak trafił stare szparunki ale tam było dużo rdzy i sporo różnego rodzaju zarysowań. Jak lakiernik (wujek) to zobaczył to stwierdził że albo całe błotniki pod lakier albo będzie z tego wielkie g....
Teraz pozostał mi dylemat przez który spać nie mogę.
Na baku, i na bocznych pokrywkach są stare szparunki i stary lakier w dobrym stanie.
Rozmawiałem z lakiernikiem i stwierdził że te zaprawki na baku, boczkach, przednich osłonach amorów i lampie da się jakoś zrobić a potem polerka lakieru i klar natomiast co zrobić ze szparunkami?
Wszystkie paski odnowić a znaczek (stara wyblaknięta naklejka widoczna na zdjęciu) zostawić?
- xradusx
- Posty: 460
- Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
- Moje maszyny: TT600R
AWO425T - Lokalizacja: Münster
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Jak już tak kombinujesz to już zawieś wszystko do piachu i maluj i tyle jak chcesz zachować choć zbiornik bo szkoda to kup za 20 zł jakiś i ten sobie zostaw reszta w twoich rękach
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 2011-01-20, 14:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
No to mi nie pomogłeś xradusx. Część elementów zwłaszcza błotniki nie były do uratowania. Za to reszta blach jest ok. Teraz trzeba połączyć stare z nowym rzeby wyglądało jak jedno.
Pytam dlatego o radę.
Stary lakier na baku, boczkach i lampie zostanie, pozostaje tylko kwestia szparunków.
Na pewno wszystkie paski zostaną odnowione, pytanie tylko co z emblematem?
On jest wyblaknięty i będzie wyglądać głupio stary wyblaknięty emblemat z nowo odmalowanymi paskami.
Ciekawostką jest też to że na baku paski nie są symetryczne do siebie od nowości (mają inne owale i są po prostu nie symetryczne)
xradusx sam mi proponowałeś zostawienie starego lakieru i pozostanie przy jak największej zgodności z tym co wyszło z fabryki a nie robienie na lizaka więc teraz czekam na dobre podpowiedzi
Pytam dlatego o radę.
Stary lakier na baku, boczkach i lampie zostanie, pozostaje tylko kwestia szparunków.
Na pewno wszystkie paski zostaną odnowione, pytanie tylko co z emblematem?
On jest wyblaknięty i będzie wyglądać głupio stary wyblaknięty emblemat z nowo odmalowanymi paskami.
Ciekawostką jest też to że na baku paski nie są symetryczne do siebie od nowości (mają inne owale i są po prostu nie symetryczne)
xradusx sam mi proponowałeś zostawienie starego lakieru i pozostanie przy jak największej zgodności z tym co wyszło z fabryki a nie robienie na lizaka więc teraz czekam na dobre podpowiedzi
- xradusx
- Posty: 460
- Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
- Moje maszyny: TT600R
AWO425T - Lokalizacja: Münster
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
słuchaj albo całe moto w lak albo cale zostawiasz jak jest ewentualnie dokupujeszcz części brakujące w oryginalnej farbie. jak zostawisz pół moto w oryginalnej farbie a pół moto w nowej to uwierz mi że wyjdzie kupa
- Kristy
- Posty: 72
- Rejestracja: 2010-08-29, 23:50
- GG: 0
- Moje maszyny: CBR F2/ WSK M06B1
- Lokalizacja: Kutno
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
motobernat nie kombinuj z malowanie tylko niektórych części bo to najmniejszego sensu nie ma. Po pierwsze będziesz miał różne odcienie, a po drugie za rok lub dwa i tak ci rdza zacznie wyłazić. Miałem nowe oryginalne osłony do B1 które leżały cały czas w domu i tak je szlak trafił
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 2011-01-20, 14:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Wstępnie wyczyszczony blok ze smaru czeka na ramę.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- xradusx
- Posty: 460
- Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
- Moje maszyny: TT600R
AWO425T - Lokalizacja: Münster
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
no jeśli wstępnie to może być ale jeżeli ma to tak zostać to lepiej się postaraj
ps fajne koło magnesowe
ps fajne koło magnesowe
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 2011-01-20, 14:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Właśnie teraz chyba dam do szkiełkowania albo papier 300 i 600 użyje tak żeby tą brudną warstwę jeszcze ściągnąć, a może po prostu szczotka druciana i jakaś zwykła szczoteczka?
Proszę o poradę w tej kwestii.
Koło zakleiłem żeby tam paprochy z czyszczenia nie leciały
Ktoś poleci we Wrocławiu kogoś kto ładnie zrobi chromowanie?
Proszę o poradę w tej kwestii.
Koło zakleiłem żeby tam paprochy z czyszczenia nie leciały
Ktoś poleci we Wrocławiu kogoś kto ładnie zrobi chromowanie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- xradusx
- Posty: 460
- Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
- Moje maszyny: TT600R
AWO425T - Lokalizacja: Münster
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Co do karterów szczoteczka proszek do prania trochę wody i jedziesz do białego
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 2011-01-20, 14:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Czyściłem dzisiaj proszkiem i dalej proszek nie bierze, będzie jeszcze próba benzyną na szczoteczkę a jak to nie pomoże to wtedy jakiś środek rozpuszczający.
Na pierwszym zdjęciu zamieściłem tłumik który ma te nieszczęsne wgnioty i teraz pytanie.
Piaskować i malować czy przed malowaniem oddać do napawania i czy malować farbą żaroodporną czy tą samą co ramę.
Czy w tym forum bierze jeszcze udział ktoś poza xradux?
xradusx to moje gg 1759141 odezwij się będzie szybciej z pytaniami i odpowiedziami albo na mail motobernat@wp.pl lub tel 504553629, najlepiej puść strzałę albo sms to zadzwonię.
Na pierwszym zdjęciu zamieściłem tłumik który ma te nieszczęsne wgnioty i teraz pytanie.
Piaskować i malować czy przed malowaniem oddać do napawania i czy malować farbą żaroodporną czy tą samą co ramę.
Czy w tym forum bierze jeszcze udział ktoś poza xradux?
xradusx to moje gg 1759141 odezwij się będzie szybciej z pytaniami i odpowiedziami albo na mail motobernat@wp.pl lub tel 504553629, najlepiej puść strzałę albo sms to zadzwonię.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- xradusx
- Posty: 460
- Rejestracja: 2009-09-13, 19:25
- Moje maszyny: TT600R
AWO425T - Lokalizacja: Münster
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
No już ładnie wyglądają jeszcze trochę benzynki szczoteczka i język i będzie git. Co do tłumika to albo maluj oczywiście żaroodporna w macie albo zakup nowy jak cię stać. Co do forum to wiesz ciężko z czasem ludziom A drugie to wkupnego nie było to ciężko się wkręcić heh
- Brat
- Posty: 874
- Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
- Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
- Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Te kropki obok pinów elektryki, wyglądają jak odpryski przy spawaniu stali, może ktoś spawał ramę i nie wyciągnął silnika ? kto wie.
- Tukan
- Posty: 386
- Rejestracja: 2008-04-01, 12:24
- Moje maszyny: .....
- Lokalizacja: pl
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Benzyny, proszki, denaturaty, octy, opanujcie się. Zwykły płyn do mycia silników (np. Akra) + myjka ciśnieniowa ustawiona na gorącą wodę i aluminium jak świeżo z formy wyjęte.
-
- Posty: 695
- Rejestracja: 2008-07-29, 19:16
- Moje maszyny: WSK M06 64
WSK M21W2 - Lokalizacja: Sieradz
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
A jaki sens tracić pieniądze na płyn do mycia silników jak można doczyścić samym proszkiem? Jeżeli chodzi o kropki w pobliżu pinów elektrycznych to przecież tam przychodzą przewody z kapturkami to nawet tego widać nie będzie ale możesz pobawić się szczotką i proszkiem z wodą i powinno zejść
- Tukan
- Posty: 386
- Rejestracja: 2008-04-01, 12:24
- Moje maszyny: .....
- Lokalizacja: pl
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Chyba nigdy nie widziałeś S01 umytego takim płynem, poza tym, jak komuś szkoda 10zł na płyn do mycia silników to niech porzuci tę pasję. Babranie się proszkiem z letnią wodą to moim zdaniem strata czasu, bo i tak nigdy nie domyjesz tak jak płynem i myjką.
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 2011-01-20, 14:32
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK M06 B1
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Xradusx a jak wygląda wkupne tutaj?
Znajomy polecił mi jeszcze Fosol do doczyszczenia ale jak się orientowałem to jest żrący odrdzewiacz a ta Akra i tak się przyda więc 10zł dzisiaj zainwestuje a wieczorem dam zdjęcia i zobaczymy czy pomogło.
Tłumik malować żaroodporną ale oczywiście bez podkładu? No a co z tymi w gniotami? Po piaskowaniu oddać do napawania czy się tym nie przejmować.
Nowego na pewno nie kupię teraz ale za jakiś czas kto wie.
W sobotę odbiorę część gratów z malowania.
Znajomy polecił mi jeszcze Fosol do doczyszczenia ale jak się orientowałem to jest żrący odrdzewiacz a ta Akra i tak się przyda więc 10zł dzisiaj zainwestuje a wieczorem dam zdjęcia i zobaczymy czy pomogło.
Tłumik malować żaroodporną ale oczywiście bez podkładu? No a co z tymi w gniotami? Po piaskowaniu oddać do napawania czy się tym nie przejmować.
Nowego na pewno nie kupię teraz ale za jakiś czas kto wie.
W sobotę odbiorę część gratów z malowania.
- sopi220
- Posty: 272
- Rejestracja: 2010-02-16, 23:43
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk...i jescze troszkę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
na twoim miejscu wypiaskował bym i pomalował tłumik farbą żaroodporną .jak obrucisz tłumik wgniotką do "wewnątrz" nie będzie się to rzucało w oczy
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Tukan pisze:Chyba nigdy nie widziałeś S01 umytego takim płynem, poza tym, jak komuś szkoda 10zł na płyn do mycia silników to niech porzuci tę pasję. Babranie się proszkiem z letnią wodą to moim zdaniem strata czasu, bo i tak nigdy nie domyjesz tak jak płynem i myjką.
Ja mam całkiem inne zdanie... Np. po AKRZE silnik nigdy nie będzie miał ładnej oryginalnej faktury jak po proszku do pranie i ciepłej wodzie. Przekonałem się na własnej skórz, właściwie na własnym silniku.
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
- sopi220
- Posty: 272
- Rejestracja: 2010-02-16, 23:43
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk...i jescze troszkę
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
spróbuj najpierw dobrym karherem bez zbędnych chemicznych dodatków.
- maykii
- Posty: 792
- Rejestracja: 2008-04-11, 20:02
- GG: 6056769
- Moje maszyny: M21W2 74r.
M21W2 83r
M06B3 79r. - Lokalizacja: Piaseczno / Siemiatycze
- Kontaktowanie:
Re: WSK M06 B1 1970
Jeśli tyczy się to mnie to próbowałem wielu metod i najlepiej jest "wyprać" silnik, a potem myć go samą wodą oczywiście pod ciśnieniem, czyli Karheremsopi220 pisze:spróbuj najpierw dobrym karherem bez zbędnych chemicznych dodatków.
(-; Jak to mówią, "Za motórem, panny sznurem".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości