Zacznę od początku
![:)](./images/smilies/smile.gif)
![:?:](./images/smilies/question.gif)
![:?:](./images/smilies/question.gif)
![:?:](./images/smilies/question.gif)
Luz cylek-tłok dał 3 setki. No i z tym luzem chyba tez przesadził
![:(](./images/smilies/sad.gif)
![:?:](./images/smilies/question.gif)
![:D](./images/smilies/biggrin.gif)
Poniżej dodaje fotki, jak to mniej więcej wygląda
![:?](./images/smilies/confused.png)
Może ktoś oceni? Ja się na tym nie znam, więc proszę o pomoc doświadczonych kolegów
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
No to będę już drugi raz musiał robić, bo już teraz też mam zrobione. Sam musiałem zrobić, bo szlifierz nie zrobiłMuciek pisze:Potem sobie w oknach fazki porób.
jaki znowu tematwujcio pisze:tu wychodzi inny temat w którym gość śmiał się że mechanik mu powiedział że z nominalnego cylindra nie wyjdzie 1 szlif ;]
A czy można stwierdzić organoleptycznie jaką metoda zostało wykonane honowanieStary pisze:Często podajemy luz 5-7 setek, ale tym też nie ma się co sugerować. Są dwie szkoły wykonywania szlifów - albo płytka choinka po honowaniu, albo wręcz przeciwnie dość głęboka.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości