WSK 175 rok 1975 KOBUZ
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Przedstawiam mój nabytek, Kobuz z papierami po 20 latach spoczynku w szopie. Nie mam zbyt dużo fotek z początku zabawy z tym motocyklem, bo jeszcze wtedy nie byłem członkiem forum, ale coć tam się udało zachować.
Pierwsza fotka bez cylindra, który pojechał do szlifu.
[][/img]
Dalej rozbiórka
[][/img]
Bez pomocnika bym nie dał rady...
[[/img]
Pierwsza fotka bez cylindra, który pojechał do szlifu.
[][/img]
Dalej rozbiórka
[][/img]
Bez pomocnika bym nie dał rady...
[[/img]
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Kobuz po piaskowaniu, cały szary, wygląda jak pomalowany podkładem.
[[/img]
Silnik przed rozbiórką chodził fajnie, ale kompresja nie była nadzwyczajna i zrobiłem szlif, pierscinie i tłok nowe.
W Poznaniu jakiś polecany stary fachura za szlif plus tłok, pierścienie i sworzeń wziął 190 zł. Drogo jak cholera. Mam nadzieję, ze chociaż dobrze. Przy okazji wyszło, że tulejka w korbowodzie jest wychechłana i do wymiany, a skończyło się na nowym korbowodzie i centrowaniu wału.
[[/img]
[[/img]
Silnik przed rozbiórką chodził fajnie, ale kompresja nie była nadzwyczajna i zrobiłem szlif, pierscinie i tłok nowe.
W Poznaniu jakiś polecany stary fachura za szlif plus tłok, pierścienie i sworzeń wziął 190 zł. Drogo jak cholera. Mam nadzieję, ze chociaż dobrze. Przy okazji wyszło, że tulejka w korbowodzie jest wychechłana i do wymiany, a skończyło się na nowym korbowodzie i centrowaniu wału.
[[/img]
- AudioBas
- Administrator
- Posty: 4118
- Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
- GG: 3615115
- Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Kolego, zdjęcia dodawaj poprzez załączniki forum - zawsze pewniejsze źródło
Kiedy składasz silnik?
Ciekawe jak się sprawdzi ten korobowód
Kiedy składasz silnik?
Ciekawe jak się sprawdzi ten korobowód
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Silnik planuję składać w przyszłym tygodniu, o ile karter wróci od spawania miejsca wyciętego przez półksiężyc od kopniaka.
Z tym składaniem to mam mały dylemat, bo o ile dobrze kojarzę, to korba od YZ co bayu montował jest o 0,5mm krótsza. Nie wiem czy składać bez uszczelki pod cylindrem na sam silikon czy ten fakt olać. Ma ktoś doświadczenie, lub coś może doradzicie?
Z tym składaniem to mam mały dylemat, bo o ile dobrze kojarzę, to korba od YZ co bayu montował jest o 0,5mm krótsza. Nie wiem czy składać bez uszczelki pod cylindrem na sam silikon czy ten fakt olać. Ma ktoś doświadczenie, lub coś może doradzicie?
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 2013-02-18, 19:24
- GG: 0
- Moje maszyny: cbr 600
- Lokalizacja: Wólka Złojecka
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
wsk taka sama jak moja
uszczelke zakładaj sylikon może wydmuchać, tylko w mz nie ma uszczelki ale między karterami
uszczelke zakładaj sylikon może wydmuchać, tylko w mz nie ma uszczelki ale między karterami
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Jestem na początkowym etapie składania po malowaniu, chromowaniu itp. i mam pytania, może śmieszne, ale nie mam na czym się odwzorować.
Pierwsza sprawa to klakson. W moim KOBUZIE było założone coś takiego, dosyć duże, nie wiem czy to od wueski, czy może jakiś żuk, albo syrenka. Miałem w planie tego już nie zakładać, ale jeśli to jest od wueski to założe.
A druga sprawa, to czy stopka hamulca w miejscu przejcia przez ramę jest jakoś tulejowana w tej rurce, bo u mnie różnica średnic to około 2mm i jest bardzo lużna. Nie wiem czy do chromowania została tak mocno zeszlifowana, czy poprostu tak ma być lużno i się chwiać przy naciskaniu.
Pierwsza sprawa to klakson. W moim KOBUZIE było założone coś takiego, dosyć duże, nie wiem czy to od wueski, czy może jakiś żuk, albo syrenka. Miałem w planie tego już nie zakładać, ale jeśli to jest od wueski to założe.
A druga sprawa, to czy stopka hamulca w miejscu przejcia przez ramę jest jakoś tulejowana w tej rurce, bo u mnie różnica średnic to około 2mm i jest bardzo lużna. Nie wiem czy do chromowania została tak mocno zeszlifowana, czy poprostu tak ma być lużno i się chwiać przy naciskaniu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- AudioBas
- Administrator
- Posty: 4118
- Rejestracja: 2011-03-15, 19:07
- GG: 3615115
- Moje maszyny: www.WSK.AudioBas.pl
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Klakson nie od WSKi, kiedyś znajomy miał takiego w golfie I.
Co do luzu na stopce to jest spory, ja mam luz ale mniejszy.
Zmierz średnicę stopki w miejscu łączenia z rurą ramy, moja wynosi: 14 mm.
Co do luzu na stopce to jest spory, ja mam luz ale mniejszy.
Zmierz średnicę stopki w miejscu łączenia z rurą ramy, moja wynosi: 14 mm.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
U mnie stopka ma 13,3 mm, więc pewnie jest trochę pojechana na szlifierce. Spróbuję dorobić jakeś tulejki z tworzywa i na nie osadzić tę stopkę.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Boczki pomalowane. Do napisu użyłem szablonu na papierze samoprzylepnym. Szablon wzięty z neta, albo z forum, już nie pamiętam. Mały jest plik szablonu, ale powiększyłem napis do rozmiarów jakie miały stare boczki. Są spore piksele, ale i tak nożykiem do tapet wycinałem napis, więc piksele nie przeszkadzały.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Szczepan
- Posty: 1776
- Rejestracja: 2009-05-14, 15:05
- Moje maszyny: B3 Promot
- Lokalizacja: Gródki k.Działdowa
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Luz w tym miejscu to norma, u siebie miałem tam blaszke włożoną i było ok, druciarstwo bo druciarstwo ale egzamin zdało. Klakson to Polonez/125p.
Ekipa WSKTurbo.pl
Dawniej Borewicz.
Dawniej Borewicz.
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 2013-02-18, 19:24
- GG: 0
- Moje maszyny: cbr 600
- Lokalizacja: Wólka Złojecka
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
widze będzie idealny orginał
a taki sam klakson miałem w wartburgu
a taki sam klakson miałem w wartburgu
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Kolor dobierałem z palety RAL, numer 2004, wygląda bardzo podobnie do oryginału. Zdjęcie średnio wyszło i tak wygląda. Lampa i zbiornik są w tym samym kolorze.
- kapitan zbik
- Posty: 63
- Rejestracja: 2008-01-14, 14:13
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 Kobuz
Romet Ogar 200
Romet Pony 50-M-2
Jawa 638-0 - Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Ten wał robiłeś może tam:
http://www.jawacz.pl/uslugi/regeneracja ... ow-poznan/
?
Co do klaksonu to jest jest to klakson od Syreny (wchodziły 2 - jeden nisko drugi wysokotonowy + przekaźnik)
Kobuz w najlepszej specyfikacji, jak skończysz będzie "jak ta lala".
http://www.jawacz.pl/uslugi/regeneracja ... ow-poznan/
?
Co do klaksonu to jest jest to klakson od Syreny (wchodziły 2 - jeden nisko drugi wysokotonowy + przekaźnik)
Kobuz w najlepszej specyfikacji, jak skończysz będzie "jak ta lala".
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Wał robiłem u kolegi z tego forum- nick bayu, poczytaj w dziale usługi -regeneracja wału. Kilka osób z forum robiło u niego. A w Poznaniu robiłem tylko szlif cylindra.
- iron_bird
- Posty: 629
- Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
- GG: 9680903
- Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r - Lokalizacja: Zagórów - PSL
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Wiadomo, w końcu też takiego mamkapitan zbik pisze: Kobuz w najlepszej specyfikacji, jak skończysz będzie "jak ta lala".
Dobrze, że masz wał koks zrobiony, mój mimo tego że jest nówka prl jest niewycentrowany i ma ogromne wibracje, jak stoi na centralce, aż mi się śrubki odkręcają heh.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Panowie, mam pytanie odnośnie tylnego koła. Wymieniłem łożyska na zakryte i czy muszę dawać uszczelkę zabieraka (na rysunku nr 36) i osłonę uszczelki (na rys. 37)? Nie mam tych elementów. Myślę, że to jest filcowa uszczelka i metalowy dekielek, podobnie jak w kole przednim. Czy muszę dać jakieś uszczelnienie (np jakiś simmering), aby zrobić dystans i odpowiednie wypełnienie piasty gdzie powinny być te elementy, czy na łożysku, które założyłem nic nie muszę dawać i i też będzie dobrze?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Zamierzam wymienić ramkę licznika, bo moja dosyć zmęczona. Czytałem o różnych próbach zaginania ramki przez forumowiczów i chyba nie jest to łatwe i efekty mogą być kiepskie. Macie dobry sposób na zagięcie nowej ramki? Jest może ktoś kto wykonałby tę usługę?
Druga sprawa, czy przy renowacji swoich wuesek malujecie na czarno podstawę (kominek) licznika, ten czarny plastyk?
Druga sprawa, czy przy renowacji swoich wuesek malujecie na czarno podstawę (kominek) licznika, ten czarny plastyk?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- xavier24
- Posty: 162
- Rejestracja: 2012-07-29, 18:49
- GG: 0
- Moje maszyny: WFM M06
M21W2
M06 B1
KOBUZ
MZ ES 250/1
Romet Pony - Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Jak sobie poradziłeś z ramką licznika?. Jestem ciekaw bo spodziewam się nowej na dniach, a z tego co widzę to nie takie proste.
Ps. plastiki , jak porysowane to papier 2500, potem k3 bono. Spryskać i zostawić na 12 h , ewentualnie powtórzyć. Po prostu poezja
Ps. plastiki , jak porysowane to papier 2500, potem k3 bono. Spryskać i zostawić na 12 h , ewentualnie powtórzyć. Po prostu poezja
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 2012-10-01, 15:16
- GG: 0
- Moje maszyny: wsk 175 KOBUZ, WSK 125 Z2, KOMAR 232
- Lokalizacja: Oborniki
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Nową ramkę założyłem na licznik i zagiął mi tokarz na tokarce. Trochę się bawił, ale zrobił. W uchwyt tokarski dał wałek o średnicy większej od ramki, do czoła wałka dostawił licznik z ramką i podparł na kle obrotowym z drugiej strony. Na wolnych obrotach dociskał ręcznie na rant ramki, który miał się zagiąć i wyszło ok. Trzeba uważać aby nie porysować ramki i podłożyć lub przykleić kawałek gumy.
- Filip518
- Posty: 350
- Rejestracja: 2014-07-01, 21:33
- GG: 0
- Moje maszyny: M21W2 Kobuz '76
M06B1 '68
Komar 2330 '74
Suzuki RG80 '92 - Lokalizacja: Wartkowice
- Kontaktowanie:
Re: WSK 175 rok 1975 KOBUZ
Wstaw zdjęcia, jak teraz wygląda..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości