Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Wał korbowy, tłok, cylinder, głowica
Haber997
Posty: 25
Rejestracja: 2014-02-18, 18:04
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Małopolska, może Tarnów
Kontaktowanie:

Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: Haber997 » 2014-02-18, 20:20

Chciałem zrobić szybki remont w mojej rozlecianej już wsce, i zrobic szlif plus nowy tlok, nigdy tego wczesniej nie remontowalem ale kolega cos kumal.
Takie mam pytanie czy jak jest szlif zrobiony i nowy tlok, zlozone to i na sucho krece reka i widze takie slady jakby zacierania sa na tloku to jest fatalnie? czy tak jest zawsze po remoncie i dopiero czas pokaze jak te czesci sie beda docierac, albo sie dotra albo sie zatra?
zlałem tłok wd40sci wsadzilem w cylinder poruszalem i ciemne pasy sa na tloku.

dziekuje za pomoc

przemo22
Posty: 47
Rejestracja: 2012-02-09, 16:48
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 125
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: przemo22 » 2014-02-18, 21:20

zaciasno pasowanie masz zrobione :) jakby sie nagrzał to tłok stanie dęba :D

Haber997
Posty: 25
Rejestracja: 2014-02-18, 18:04
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Małopolska, może Tarnów
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: Haber997 » 2014-02-18, 21:28

Hm to moze zeszlifuje tłok? choc podobno na szesc czy osiem setek pasowanie bylo robione i szczelinowamierz wtykalem i to by sie zgadzalo

auriol77
Posty: 640
Rejestracja: 2012-04-17, 19:45
GG: 0
Moje maszyny: swidnik
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: auriol77 » 2014-02-18, 21:39

Ciężko jednoznacznie ocenić. Gładź posmarowana jakimkolwiek olejem po iluś obrotach zacznie się mazać i ciągnąć po tłoku. Tłok powinien bardzo lekko poruszać się w cylindrze po solidnym kopnięciu bez założonej głowicy. Jak słychać ,że zdrowo obciera to nie wróży nic dobrego.

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1964
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: Sebastian440 » 2014-02-18, 22:14

przemo22 pisze:zaciasno pasowanie masz zrobione :) jakby sie nagrzał to tłok stanie dęba :D
Dęba to faja może w gaciach stanąć. Chłopak na szlif zrobiony za 6-8 setek j jeśli wchodzi mu listek ze szczelinomierza w dolnej części tłoka to jest w porządku. Zanim zaczniesz pisać co do baniaka wpadnie pomyśl. Pisze facet, że się nie zna i oczekuje jakiejś pomocy. Złóż to, ustaw, mieszanka na początek 1:25 i ostrożnie docieraj przez 500 km. Pozdr.
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: seba440t2@wp.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

Awatar użytkownika
BikerDS
Sponsor
Posty: 744
Rejestracja: 2013-07-17, 07:44
GG: 4533379
Moje maszyny: WSK M06B3 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: BikerDS » 2014-02-18, 22:16

WD40 nie jest smarem to po pierwsze. Po drugie zrób zdjęcie gładzi jak możesz.

PS. Co chcesz szlifować ? I jak ? Chyba nie tłok papierem ściernym. Jaki masz luz na zamku pierścieni.

przemo22
Posty: 47
Rejestracja: 2012-02-09, 16:48
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 125
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: przemo22 » 2014-02-18, 23:31

Sebastian440 może i chłopak napisał ale dopiero po mnie napisał że jest na 6-8 setek
dziwne skoro teraz mu ociera to niech zakłada i będzie dobrze :) tak twierdzisz...
Ostatnio zmieniony 2014-02-19, 11:05 przez przemo22, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
BikerDS
Sponsor
Posty: 744
Rejestracja: 2013-07-17, 07:44
GG: 4533379
Moje maszyny: WSK M06B3 1977
Lokalizacja: Częstochowa
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: BikerDS » 2014-02-19, 06:42

przemo22 pisze:co ty nie powiesz że chłopak piszę skoro dopiero teraz napisał.
dziwne skoro teraz mu ociera to niech zaklada i będzie dobrze :) tak twierdzisz...
i zacznij czytać że ociera
Przepraszam, ale nic z tego nie zrozumiałem.

przemo22
Posty: 47
Rejestracja: 2012-02-09, 16:48
GG: 0
Moje maszyny: Wsk 125
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: przemo22 » 2014-02-19, 11:08

biker a na tym tłoku to robią się te ślady z wd ?i czy jak ręką przetrzesz to znika?
czy jednak rysy zostają (wgłębienia) ?

Haber997
Posty: 25
Rejestracja: 2014-02-18, 18:04
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Małopolska, może Tarnów
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: Haber997 » 2014-02-19, 16:11

Niestety jest lipa. Rozmontowałem to i tłok wchodzi do połowy od spodu, dalej bez znacznej siły nie pojdzie, mysle ze wiem gdzie został przeze mnie popelniony blad czy pewien wypadek przy pracy, ale po prostu tłok jest jakby szerszy, jak go kupilismy i wsadziłem to spokojnie przechodził na wylot, jestem tego praktycznie pewien, choc to bylo chwile temu
Musze sprawdzic jak nowy zareaguje, moze wezme cylidner do sklepu i zobacze jak nowy tlok sie zachowa, ale tez prosze was napiszcie czy gdyby to byl jednak spaprany szlif to można srodek cylindra delikatnie liznąc czy trzeba bedzie kupic tlok na wiekszy wymiar i szliforan na kolejny nadwymiar cylinder?

to jest tak ze teraz wkladam tlok od spodu, dojdzie do polowy i dalej nie chce isc a mierzylem sufmiarka i przesuwajac ja od gory tloka do dolu to sie tlok powieksza, to tak jakby tam gdzie jest wydech bylo za ciasno albo tlok z mojej winy sie rozlazł, po prostu jakby mi upadl. ale prosze napiszcie czy jakby byl zly szlif czy trzeba o kolejny wymiar robic czy wystarczy liznąc to co jest teraz.

Awatar użytkownika
iron_bird
Posty: 629
Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
GG: 9680903
Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r
Lokalizacja: Zagórów - PSL
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: iron_bird » 2014-02-19, 17:35

Tłoki są owalizowane, na dole płaszcza nie będzie miał takiego samego wymiaru jak do góry. Sugerujesz, że tłok Ci magicznie spuchł w cylindrze i to jeszcze bez odpału? Jeśli tłok trze/nie chce przejść to jest zbyt ciasne pasowanie i musiałbyś dostać tłok który będzie pasować pod dany szlif przy uwzględnieniu siedmiu setek na pasowanie. Powodzenia z tym :-) Jak masz znajomego ze średnicówkami to możesz sobie garnek i tłok pomierzyć. Ew. leć do jakiejś szlifierni i poproś, żeby Ci pomierzyli ten zestaw, będziesz wiedział na czym stoisz.

Jaki masz luz na pierścieniach?

Haber997
Posty: 25
Rejestracja: 2014-02-18, 18:04
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Małopolska, może Tarnów
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: Haber997 » 2014-02-19, 17:42

Nic nie sugeruje, to zreszta malo wazne.
Wezme cylinder do sklepu i zobaczymy co z tego wyjdzie, to nie kawasaki tylko wska z prl wiec niby czemu mialbym nie dopasoawc? daleki jestem od tego zeby wychwalac te sprzety pod niebiosa, zwlaszcza ze to motor do tluczeania a nie do jazdy po calej polsca jak wielu uzytkownikow tutaj jezdzi

Prosze powiedzcie czy da sie tak zrobic ze kupie tlok i mozna bedzie tylko liznac to obecne pasowanie czy trzeba bedzie juz robic kolejny nadwymiar?

franq87
Posty: 1097
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: franq87 » 2014-02-19, 19:24

Można zdjąć te np 0,02 mm poprzez honowanie ale pod warunkiem ,że cylinder wcześniej został poprawnie regenerowany a tu wygląda na to ,że otwór jest stożkiem(bo tłok dochodzi do połowy swej drogi a dalej ma ciasno;) ) więc będzie trzeba(tylko w innym zakładzie) roztoczyć otwór do następnego nadwymiaru i przeszlifować.Honowanie nie wyrówna otworu cylindra, lecz tylko go powiększy a błędy kształtu otworu zostaną .

Haber997
Posty: 25
Rejestracja: 2014-02-18, 18:04
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Małopolska, może Tarnów
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: Haber997 » 2014-02-19, 19:36

Wyjde na barana ale co mi tam. chodzi o to ze montowalismy troche po dziecinnemu ten tlok. Troche w imadle, troche takim specjalnym dorobionym sciskiem, i wydaje sie nam, ze jak go tak sciskalismy z obu stron to mogl sie troche znieksztalcic, sworzen nie chcial wejsc a nie rozszlifowalismy w srodku tloka tej dziury na sworzen, no i szlo jak mucha w smole, wiec sciskalismy tym sciskiem, a w zasadzie to byla sruba z łbem, a z drugiej strony nakrecalismy nakretke, osilowalismy sie z tym ale poszlo, tylko nie wiem czy nie wykonczylismy tloka przez to. mrożenie i grzanie nie pomagalo i dlatego taka zbojnicka metoda. Szlif byl robiony chwile temu, jestem prawie pewien ze tlok wchodzil lekko gora dol, a przeciez szlifierz tez nie pajac nie zrobil by tak ze tlok tylko do polowy wchodzi.

i w tym wszystkim sobie mysle ze zepsulismy tlok wiec jakby kupil nowy i probowal wlozyc to moze by sie zgralo.

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 687
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: zmyngut » 2014-02-19, 19:58

Kurczę- dopiero zauważyłem ten temat. Jeżeli tłok to almot to przy wciskaniu sworznia najprawdopodobniej zwyczajnie go ścisnąłeś i ma teraz trochę za dużą owalizację (to żart oczywiście - coś tak jak robiona brzozową dechą na stole ;-) ). W tych tłokach niestety tak bywa, że nawet mocne nagrzanie go nie ułatwia wciśnięcia sworznia- czasem sworzeń zdejmuje materiał tłoka. Jeżeli masz możliwość to kupisz nowy tłok i niech ci ktoś delikatnie rozwiertakiem spasuje sworzeń z tłokiem. Mnie już almot tego nauczył.

A na barana nie wyjdziesz- w końcu nikt wszystkiego od razu nie wiedział nie? Powodzenia.

Haber997
Posty: 25
Rejestracja: 2014-02-18, 18:04
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Małopolska, może Tarnów
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: Haber997 » 2014-02-19, 20:09

Było dokładnie tak jak opisałes. Wciskalismy, z poczatku okej, niestety zaczał się robić rant w srodku, wyciaglismy, zeszlifowalismy go troche, ale potem jak wciskalismy to juz nic sie nie dalo zrobic, rant około milimetra sie zrobił, trzeba go było przepchac, silowalismy sie wrecz z ta sruba co nia napychalismy swodzen, potem dopiero stary sworzen w imadlo i przeszlo, ale wlasnie chyba sie tlok znieksztalcil, a Twoje slowa by to wrecz potwierdzaly ze to mozliwe, dlatego pytalem i taki pomysl mialem, ze wezme cylinder i dokupie taki sam tlok, powinno sie zgrac. nie wiedzialem ze trzeba rozwiercac srodek tloka, wiedzialem ze lekko nie bedzie, ale ze az tak, dopiero po fakcie pomyslelismy ze tak sie robi. oby tylko tlok inny sie nadał. na oko wydaje sie ze szlif w cylindrze nie uszkodzony tym przepychanie zepsutego tloka.
dziekuje za wpis

marian
Posty: 38
Rejestracja: 2011-09-13, 20:13
GG: 11702713
Moje maszyny: Jawa 350TS
Lokalizacja: Pabianice
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: marian » 2014-02-20, 11:24

Jak sciskałes tłok w imadle to tak jak koledzy pisali wczesniej,zpłaszczyłeś go.Kup tłok,ale raczej bez dokładnych pomiarów nie trafisz odpowiedniego pasowania,byle nie był za ciasny.

Haber997
Posty: 25
Rejestracja: 2014-02-18, 18:04
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125
Lokalizacja: Małopolska, może Tarnów
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: Haber997 » 2014-02-26, 21:35

Czesc chlopaki.

Kupiłem nowy tłok, ładnie luzem lata w cylindrze, luz na pewno 0,05 bo taki listek szczelinomierza wkładałem, pasowanie chyba było robione na 0,06-0,08, juz kurde nie pamietam. Założyłem pierścienie i dużo ciężej to chodzi, aczkolwiek nie widze, zeby sie cos rysowalo, to zle ze tak cieżej chodzi czy po prostu pierscionki sie zetrą?

franq87
Posty: 1097
Rejestracja: 2012-11-05, 20:52
GG: 0
Moje maszyny: KILKA ŚWIDNIKÓW, RESZTA NIEWAŻNA
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: franq87 » 2014-02-26, 22:39

Tak ma być składaj to wszystko , dotrze się. Tylko jakoś po ludzku to montujcie .

Awatar użytkownika
Sebastian440
Administrator
Posty: 1964
Rejestracja: 2007-01-02, 00:48
Moje maszyny: .
www.mr16bp.blogspot.com
Lokalizacja: Thorn Kupie polskie motocykle sportowe seba440t2@wp.pl
Kontaktowanie:

Re: Zacieranie tłoka juz w trakcie remontu, czy tak ma byc?

Post autor: Sebastian440 » 2014-02-27, 11:02

Haber997 pisze:Czesc chlopaki.

Kupiłem nowy tłok, ładnie luzem lata w cylindrze, luz na pewno 0,05 bo taki listek szczelinomierza wkładałem, pasowanie chyba było robione na 0,06-0,08, juz kurde nie pamietam. Założyłem pierścienie i dużo ciężej to chodzi, aczkolwiek nie widze, zeby sie cos rysowalo, to zle ze tak cieżej chodzi czy po prostu pierscionki sie zetrą?
A ten listek to gdzie wkładasz dokładnie. Czytając ten temat mam ochotę to skasować. Zaraz zaczniesz mówić, że się nie znasz i najlepiej kogoś wywalić. Ale są do pobrania książki gdzie jest opisane jak to zrobić konkretnie a nie jak gówno. Tłok w imadle, przeciskanie sworznia na chama, tłok dobierany na oko. Za chwile założysz kolejny temat czemu dzwoni mi w cylindrze albo silnik dziwnie wibruje. Weź się gościu w garść pobierz książkę i jak się do edukujesz, a cośby nie grało załóż nowy temat.
Kupię polskie motocykle sportowe, kontakt: seba440t2@wp.pl
http://www.mr16bp.blogspot.com ®

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość