Hej
Mam problem,
Gwint stopki hamulca tylnego ten M10x1 jest zjechany i nakrętka mi "przeskakuje". Taśma silikonowa się nie sprawdza i teraz pytanie jakie rozwiązanie wybrać. Nagwintować mniejszy np M8? Czy może jakieś szczeliwo do gwintów? Jeśli tak to jakie? W razie zastosowania szczeliwa nie będzie w przyszłości problemów z odkręceniem? A może jakis poxipol do zregenerowania zjechanej warstwy? Jakieś pomysły? Nie chcę szukać nowej stopki bo ta jest w ładnym nowym chromie...
Gwint stopki hamulca zjechany
- DarAss
- Posty: 435
- Rejestracja: 2013-11-06, 16:57
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 125 M06B3 '76
WSK 125 M06 L 'ok 60
WSK 175 składak - Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontaktowanie:
-
- Administrator
- Posty: 734
- Rejestracja: 2012-01-18, 22:11
- GG: 2507850
- Moje maszyny: Wsk MR16 T
Wsk 125 Kos,
Wsk 175 kobuz,
Romet chart 211 - Lokalizacja: Miłoszyce
- Kontaktowanie:
Re: Gwint stopki hamulca zjechany
Napawać oszlifowac nagwintować
- wujcio
- Posty: 1764
- Rejestracja: 2008-06-25, 01:03
- GG: 0
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontaktowanie:
Re: Gwint stopki hamulca zjechany
Można też przegwintować na mniejszy gwint.
Np M9 albo m8 tylko trzeba wtedy dobrać odpowiednią nakrętkę.
Np M9 albo m8 tylko trzeba wtedy dobrać odpowiednią nakrętkę.
-
- Posty: 445
- Rejestracja: 2014-04-14, 18:18
- GG: 0
- Moje maszyny: WSK 175 '80;
HondaXR600R '93; Varadero 125, Junaki - Lokalizacja: Jablonna
- Kontaktowanie:
Re: Gwint stopki hamulca zjechany
rownie dobrze mozesz odciac sama koncowke (z gwintem) i dospawac odcieta z innej stopki z dobrym gwintem.
Po zlozeniu nie bedzie nic widac.
Po zlozeniu nie bedzie nic widac.
Troche o naszym Wieslawie: viewtopic.php?f=72&t=18728
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości